Tania mgła olejowa
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 842
- Rejestracja: 02 gru 2013, 19:21
- Lokalizacja: Częstochowa
Tania mgła olejowa
Witam
Nie pasował mi żaden inny dział więc piszę tutaj - jeśli coś to proszę o przeniesienie
Zastanawiałem się ostatnio jakby tu w miarę prosto i niezbyt drogo rozwiązać chłodzenie mgłą olejową. Oczywistym jest, że przydałaby się jakaś sprężarka. Przeszukując Allegro i inne portale natknąłem się na sprężarkę od klimatyzacji. Kupić takie można już od 50zł. Ciśnienie maksymalne do kilkudziesięciu barów, nieznana jest mi tylko wydajność.
Du budowy kompresora się nie nadaje, ze względu na konieczność obeności oleju w sprężanym czynniku. Ale tutaj to żaden problem - wystarczy dać naolejacz przed sprężarką, zamiast za nią.
Co sądzicie o tym pomyśle?
P.S. Teraz uświadomiłem sobie jeden problem. Nie wiem czy naolejacz będzie działał pracując z podciśnieniem...
Nie pasował mi żaden inny dział więc piszę tutaj - jeśli coś to proszę o przeniesienie
Zastanawiałem się ostatnio jakby tu w miarę prosto i niezbyt drogo rozwiązać chłodzenie mgłą olejową. Oczywistym jest, że przydałaby się jakaś sprężarka. Przeszukując Allegro i inne portale natknąłem się na sprężarkę od klimatyzacji. Kupić takie można już od 50zł. Ciśnienie maksymalne do kilkudziesięciu barów, nieznana jest mi tylko wydajność.
Du budowy kompresora się nie nadaje, ze względu na konieczność obeności oleju w sprężanym czynniku. Ale tutaj to żaden problem - wystarczy dać naolejacz przed sprężarką, zamiast za nią.
Co sądzicie o tym pomyśle?
P.S. Teraz uświadomiłem sobie jeden problem. Nie wiem czy naolejacz będzie działał pracując z podciśnieniem...
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 6134
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Re: Tania mgła olejowa
Sadze, ze jak juz to wszystko zrobisz to dojdziesz do wniosku ze najlepiejgozdd pisze:...
Co sądzicie o tym pomyśle?...
kupic maly chinski kompresor, dolozyc mu zbiornik na powietrze i perostat
zeby pilnowal cisnienia, do tego kupic fabryczna dysze za <> 400zl i pracowac.
Wersja jeszcze lepsza - dolozyc pompe perystaltyczna podajaca plyn do dyszy.
Wtedy to juz jest bajka...
q
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Fabryczna dysza za <> 400 to drogie rozwiązanie.
Ja do kompresorka na początek podłączyłem tani mały pistolet do malowania za 25zł z allegro i dawał radę. Problem
1. był taki, że nalewałem chłodziwa do jego małego pojemniczka i trzeba było co rusz pilnować.
2. Żeby ograniczyć jakieś włączania i obejścia, to miał cyngiel zaciągnięty stripem/trytką, żeby był cały czas włączony. Jak maszyna stała, to kapało chłodziwo przez otwartą iglicę.
Ja do kompresorka na początek podłączyłem tani mały pistolet do malowania za 25zł z allegro i dawał radę. Problem
1. był taki, że nalewałem chłodziwa do jego małego pojemniczka i trzeba było co rusz pilnować.
2. Żeby ograniczyć jakieś włączania i obejścia, to miał cyngiel zaciągnięty stripem/trytką, żeby był cały czas włączony. Jak maszyna stała, to kapało chłodziwo przez otwartą iglicę.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 11624
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
to można z dolnym zbiornikiem, zbiorniczek można podkręcić większy. Do tego kompresorek, i ful wypas.Zienek pisze:był taki, że nalewałem chłodziwa do jego małego pojemniczka i trzeba było co rusz pilnować. Jak maszyna stała, to kapało chłodziwo przez otwartą iglicę.
albo taka samodziełka
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 6134
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka