pochwalcie się co najczęściej robicie

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 6108
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#61

Post napisał: oprawcafotografii » 27 kwie 2014, 15:15

mc2kwacz pisze:Dla kogoś kto ma pomysły, pasje i hobby, i jeszcze łączy to z zarobkiem, pójście na emeryturę, to śmierć. Już lepiej od razu skoczyć na główkę z pomostu prosto na beton, albo połknąć jakąś natychmiastową truciznę :)...
To kwestia malej wyobrazni ;) Jak ktos jej nie ma przed emerytura to i na
niej nie bedzie mial. Kto powiedzial, ze na emeryturze trzeba skonczyc czekajac
na listonosza z pilotem TV w rece? ;)

Roznica bedzie taka, ze nie _bede_musial_ zarabiac, bede robil to co mnie
bawi jak np. wedkowanie, jezdzenie na rowerze, wioslowanie, budowa lodek etc.
Dla wlasnej radochy a nie bo musze zeby miec co jesc. Moze z tego co bede robil
nawet jakas kasa bedzie ale nic na sile i nie dlatego ze musze zarobic...

q



Tagi:


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#62

Post napisał: mc2kwacz » 27 kwie 2014, 17:50

W porządku Miki, po prostu ja akurat mówiłem o emeryturze a Ty o "emeryturze".
Większość Polaków, pracujących za niewielkie wynagrodzenie na etacie, nie ma wystarczających zasobów żeby można o nich było myśleć w kategoriach środków na emeryturę. jeśli mają jakieś uciułane grosze, to są środki odjęte sobie od ust wcześniej. O takich emerytach piszę. Nie o ludziach mogących sobie odłożyć przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy roczne. Takich jest stosunkowo niewielu.
Kwoty oszczędności, o wartości "godnego przeżycia" są dalece niewystarczające w sytuacjach kryzysowych, jakie zaczynają się zdarzać im człowiek jest starszy i im rodzina jest większa. Byle co się stanie i albo masz co najmniej kilkadziesiąt tysięcy do alarmowego wydania, albo zgodnie z przepisami zostajesz faktycznym rencistą lub idziesz do piachu.
W każdym razie ja na żadną emeryturę w żadnej formie się w ogóle, w żadnych planach, nie wybieram. A co będzie kiedy sytuacja nie pozwoli mi pracować, to się okaże i nie ma co za dużo planować. Tak samo jak nie ma sensu marnować czasu na sprawdzanie prognozy pogody na 2 tygodnie naprzód :)

Oprawca, może i tak będzie, może się spełnisz. Ja znam tylko jednego człowieka, z grupy "mechanicznej", który z optymizmem i w zasadzie oczekiwaniem szedł na emeryturę. Faktycznie spacerował, chodził na ryby. Po 2 latach spotkałem go i już tęsknił za pracą i kumplami z pracy. Rok później umarł. Oczywiście to nie żadna reguła, bynajmniej. Ale ja akurat nie znam pozytywnych przypadków "szczęścia na emeryturze". Okazuje się, że zmiana trybu życia w wieku w którym człowiek już źle znosi wszelkie zmiany, jest groźna dla zdrowia. I to zdrowie bardzo często zaczyna się gwałtownie sypać. I nici z wesołego życia staruszka :)

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#63

Post napisał: MlKl » 27 kwie 2014, 18:15

Należy odróżnić zasiłek socjalny, nazywany dla niepoznaki emeryturą, od emerytury człowieka, który sam na swoje życie zarabia. Człowiek aktywny nie zaprzestaje aktywności kończąc z wyścigiem szczurów. Co najwyżej ta aktywność realizuje się w dziedzinach, na które brakło czasu wcześniej. Mogę sobie swobodnie zorganizować zawody strzeleckie, zlot forum survivalowego czy obóz letni dla dzieciaków z trudnych rodzin - w czasie, jaki mi odpowiada, bez stresu, że coś mi przez to przepadnie i bez konieczności myślenia, że muszę na tych eventach zarobić. Mogę sobie dla przyjemności tworzenia budować maszyny CNC ze złomu. Bo nie robię tego z konieczności - to radosna twórczość w ramach hobby. Nie dokładam do tego, i mam kupę radochy, jak udaje się stworzyć coś z niczego.


Autor tematu
tomk38
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 21
Posty: 267
Rejestracja: 26 lis 2013, 10:56
Lokalizacja: Gdynia

#64

Post napisał: tomk38 » 27 kwie 2014, 19:24

MlKl pisze:Należy odróżnić zasiłek socjalny, nazywany dla niepoznaki emeryturą, od emerytury człowieka, który sam na swoje życie zarabia. Człowiek aktywny nie zaprzestaje aktywności kończąc z wyścigiem szczurów. Co najwyżej ta aktywność realizuje się w dziedzinach, na które brakło czasu wcześniej. Mogę sobie swobodnie zorganizować zawody strzeleckie, zlot forum survivalowego czy obóz letni dla dzieciaków z trudnych rodzin - w czasie, jaki mi odpowiada, bez stresu, że coś mi przez to przepadnie i bez konieczności myślenia, że muszę na tych eventach zarobić. Mogę sobie dla przyjemności tworzenia budować maszyny CNC ze złomu. Bo nie robię tego z konieczności - to radosna twórczość w ramach hobby. Nie dokładam do tego, i mam kupę radochy, jak udaje się stworzyć coś z niczego.
Miki kurde skąd ty masz tyle pałeru co by to wszystko robić, serio podziwiam Cię :razz:

Bez ironii, jesteś gość do naśladowania. Survival, strzelectwo, cnc, udzielanie się w mieście,

nie mów mi że jeszcze papugi hodujesz i prowadzisz fryzjera dla psów :mrgreen:

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4698
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#65

Post napisał: pitsa » 27 kwie 2014, 19:44

Przykład emerytury o której pisze MIKI. :-)
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#66

Post napisał: MlKl » 27 kwie 2014, 19:52

tomk38 pisze:nie mów mi że jeszcze papugi hodujesz i prowadzisz fryzjera dla psów :mrgreen:
Jeszcze nie :P Doba ma tylko 24 godziny, i jest stanowczo za krótka dla biednego emeryta :P


Autor tematu
tomk38
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 21
Posty: 267
Rejestracja: 26 lis 2013, 10:56
Lokalizacja: Gdynia

#67

Post napisał: tomk38 » 27 kwie 2014, 19:53

pitsa pisze:Przykład emerytury o której pisze MIKI. :-)
to raczej satyra na zdobywanie niepotrzebnych tytułów mgr marketingu,

co ma to do bycia rentierem :shock:

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4698
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#68

Post napisał: pitsa » 27 kwie 2014, 20:11

To o czym piszesz to tylko wstęp. W "emeryturze" liczy się radość z tego co się osiągnęło i smak prawdziwych pomidorów uprawianych dla własnej przyjemności. ;)

Ja na przykład brałem kiedyś każdą robotę, a teraz zajmuję się tylko tym co lubię i w ilości która mi odpowiada. Radośnie i z górki. :D
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#69

Post napisał: mc2kwacz » 27 kwie 2014, 21:30

pitsa pisze:Przykład emerytury o której pisze MIKI. :-)
Szczypta prawdy. Ale jakie to polskie, że ktoś bierze czyjś tekst, wkleja na swoją stronę, żeby podnieść jej popularność i "coolowatość", ale sam jest za mało sprawny nawet na to, żeby sprawdzić ortografię :roll:

Swoją drogą, ile ludzkiej energii, ile społecznych pieniędzy marnuje się na kształcenie ludzi, których jedynym osiągnięciem w życiu będzie dozgonne nieudacznictwo i rozmnażanie się przez pączkowanie.


Autor tematu
tomk38
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 21
Posty: 267
Rejestracja: 26 lis 2013, 10:56
Lokalizacja: Gdynia

#70

Post napisał: tomk38 » 27 kwie 2014, 21:58

mc2kwacz pisze: Ale jakie to polskie, że ktoś bierze czyjś tekst, wkleja na swoją stronę, żeby podnieść jej popularność i "coolowatość"
do czego kolega pije, bo nie łapie. przecież poeta pisze po to aby być czytanym, skąd zarzut że ktoś coś robi źle na tamtej stronce jeśli udostępnia wiersz...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”