Trzeba sobie radzic ;-)

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
maz
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 894
Rejestracja: 20 cze 2007, 22:55
Lokalizacja: Blachownia
Kontakt:

Trzeba sobie radzic ;-)

#1

Post napisał: maz » 01 lut 2012, 16:12

Cieszac sie zaletami aktualnej pogody zostalem zmuszony do zorganizowania czegos na szybko, co pozwoli mi na troche lepsze warunki podrozowania ;-)
Nie majac pod reka nic nadajacego sie do tego celu postanowilem wykorzystac dostepna mysl techniczna i o to, co powstalo.

....Ale działa !
Załączniki
SNV35322.JPG
SNV35322.JPG (49.75 KiB) Przejrzano 1018 razy


Kazde parametry sa idealne, czasami tylko narzedzia sa malo wytrzymale :-)
Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe ;-)

Tagi:

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#2

Post napisał: Zienek » 01 lut 2012, 16:15

Czy to grzejnik ? ;)

Awatar użytkownika

Autor tematu
maz
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 894
Rejestracja: 20 cze 2007, 22:55
Lokalizacja: Blachownia
Kontakt:

#3

Post napisał: maz » 01 lut 2012, 16:42

ladowarka od wkretarki;-)
Kazde parametry sa idealne, czasami tylko narzedzia sa malo wytrzymale :-)
Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe ;-)

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#4

Post napisał: Zienek » 01 lut 2012, 16:44

Myślałem, że coś bardziej odkrywczego :P


l153k
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 1
Posty: 40
Rejestracja: 07 sty 2011, 10:31
Lokalizacja: Szprotawa

#5

Post napisał: l153k » 09 maja 2012, 19:28

Heh, ja kiedyś podłączyłem wkrętarkę do kuchennych halogenów kabelkami z zaciskami. Swoje PCB przewierciłem jak chciałem, ale parę dni później halogeny przestały świecić, zaawansowany technologicznie najwyższej chińskiej jakości zasilacz padł... Teraz jest zwyczajny transformator 60W :P


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#6

Post napisał: Andrzej 40 » 11 maja 2012, 23:12

maz pisze:zostalem zmuszony do zorganizowania czegos na szybko, co pozwoli mi na troche lepsze warunki podrozowania ;-)
Nie majac pod reka nic nadajacego sie do tego celu postanowilem wykorzystac dostepna mysl techniczna i o to, co powstalo.
....Ale działa !
Podróżujesz na wkrętarce? Masochista :roll:
A poważnie - na zdjęciu (jeżeli dobrze widzę) druty z akumulatora samochodowego wchodzą bezpośrednio na blaszki stykowe ładowania akumulatora wkrętarki, czyli można stosować tylko dla aku 12V. Jeżeli aku wkrętarki nie będzie miał zabezpieczenia termicznego to można się spodziewać niezłej detonacji - brak ograniczenia prądu. Przy napięciu nominalnym 12V ( dla CdNi) będzie (poza przegrzewaniem się) niedoładowany. Awaryjnie jest to ratunek, ale nie polecam na codzień. Jeżeli już, to włączanie ładowania przez opornik np. 3-5 Ohm/5 W.

Awatar użytkownika

KAJOS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1302
Rejestracja: 10 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: NISKO

#7

Post napisał: KAJOS » 12 maja 2012, 10:13

To to nic w porównaniu jak kiedys u znajomego samochód nie chciał odpalic bo aku szlak trafił ... Kumel powiedział spoko i poszedl do stodoły za chwile taszczy za soba spawarke BESTER SPB 315 dwa strzały przewodami po zaciskach i rozruszniczek kreci jak ta lala..
A z przygód z aku to w tym roku ojciec ładowal akume ,wpada wujek zeby mu cos tam pospawac .Ojciec zakrecił w imedałko kawałek blachy bo mu cos tam nie pasiło jedno z drugim odpalił szlifierke ... Jebło chukło po aku tylko dół obudowy został a wujas na pogotowiu remontował slepka zabryzgane kwasem.Słyszałem z opowiadan znajomego mechanika jak moze dupnac akumulator ale nie zdawałem sobie sprawy ze w tak małej ilosc wodoru drzemie taki potencjał.

Zycze miłych experymentów :P
Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.

Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”