Jak poradzić sobie z dużą ilościa wierteł ?

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1167
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#21

Post napisał: mike217 » 18 mar 2009, 23:43

Ja w modelarskich pracach stosuje często takie od 1 do 6 z gradacją co 0,1mm. kupiłem kiedyś zestaw taki w podstawce i o dziwo go nie zdekompletowałem jeszcze, potem sporadycznie Nwkb czyli długie ( takie stosujemy w pracy tez co dyche do 7 ) to mam te stare co sa juz za krótkie na swój uzytek, oczywiście mam standardowe komplety co połówke ze 3 no i potem jakieś nietypy jak 7,9 długie i inne.. trzymam to wsystko w deskach lub podtswkach ale i tak mam syf , Ogólnie polecam markowe wiertła Polskie np Wemax lub zachodnie Tiz, inne wiercenie..



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
gmaro
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 3671
Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
Lokalizacja: zapytaj
Kontakt:

#22

Post napisał: gmaro » 19 mar 2009, 07:37

Czyli każdego w mniejszym lub większym stopniu dotyka problem wierteł i ich przechowywania :wink:
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem... ;) to nacisnij POMÓGŁ :]


czort
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 346
Rejestracja: 06 lut 2006, 12:08
Lokalizacja: kraków

#23

Post napisał: czort » 09 paź 2009, 00:16

Witam
Kasety i stojaki działają i u profesjonalistów a może nawet przede wszystkim u nich. Amator ma czas by medytować nad kupką wierteł z suwmiarką i szukać (to że wiertło 5 i 6 odróżni się na oko to żadne halo ale 6,8 i 7 czy 6,5 to bez mierzenia już nie poszalejemy ). Najważniejszy jest nawyk "biorę-robię-odkładam na miejsce " (mam z tym problem ale jest coraz lepiej ) ale da się. Szufladki nadają się na śruby ale nie na wiertła (no chyba ze w sklepie ) nie widać ile wierteł jest w szufladce i nikt nie wie ile być powinno a co za tym idzie nie wiadomo czego brakuje. System jaki najbardziej mi odpowiada to do użytku podręcznego po jednym wiertle ze średnicy (w stojaku ) a zapas w np strunowych woreczkach gdzieś w innym miejscu.


zdzicho
Posty w temacie: 1

#24

Post napisał: zdzicho » 09 paź 2009, 18:42

Przynajmniej posegregować w kilka pudełek w określonych przedziałach wymiarowych.
Mój brat zainwestował i obił warsztat listwami drewnianymi w których nawiercił otwory( gniazda) jedno obok drugiego w jednum rzędzie. Każde wykonane wiertłem , które w nim siedzi i podpisany wymiar. W ten sposób wiertło pasuje tylko do jednego gniazda ,więc nie można pomylić się wkładając je z powrotem.
To najlepsze rozwiazanie jakie znam- szybkie, pdręczne i przejrzyste.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”