Witam
Znajomy mowil mi ze mial kiedys taka 'mieszanke' jakiejs zywicy mieszanej z innymi 2 skladnikami co po zmieszaniu i odczekaniu dawalo cos na wskros przypominajace gume.
Niestety nie pamieta nazwy bo dawno to bylo.
Mam do zrobienia pare elementow gumowych z czegos takiego. Formy juz sobie wyfrezowalem ale szukam nazwy tego specyfiku. Moze ktos z Was zna?
Pozdrawiam
k.
Guma 'home made'
-
diodas1
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Silikon na formy czyli na przykład gumosil http://www.google.com/search?client=ope ... 8&oe=utf-8 Miesza się dwa składniki. Silikon budowlany z tuby oczywiście do tego celu się nie nadaje.
-
Leoo
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Możesz spróbować past akrylowych (sprzedawane w tubach jak silikony). Ewentualnie można pokusić się o wulkanizację surowej gumy, czasem można dostać taką na Alledrogo. Zakłady zajmujące się regeneracją opon dysponują takim materiałem. Forma musi być zrobiona z metalu, bo trzeba ją podgrzewać do 160 - 180 st.C.
-
Piotr Rakowski
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2173
- Rejestracja: 29 lip 2005, 15:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
-
diodas1
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Kolego kendy, Silikon budowlany nie nadaje się do odlewów z kilku powodów. Po pierwsze przykleiłby Ci się na amen do formy. Gdybyś nawet znalazł jakiś środek oddzielający to w zwykłej szczelnej formie silikon budowlany twardniałby zbyt długo. Kiedyś znalazłem informację że jego usieciowienie jest powodowane wilgocią i CO2 zawartymi w powietrzu. W tubie która jest szczelna może być przechowywany długo ale już po odcięciu "dzióbka" zaczyna tworzyć się w nim korek. Trzeci powód to jego gęstość i tiksotropowość- do formy trzeba by go wciskać a nie wlewać. Odkryłem jednak sposób żeby i z budowlanego dało się uzyskać wymaganą kształtkę. Sposób jest banalny. Forma powinna być wykonana z materiału zdolnego poczęstować silikon wilgocią i gazami. Ja zrobiłem foremki z gipsu i używałem ich w stanie wilgotnym a silikon wciskałem do środka wprost z tuby. Trzeba jednak pamiętać że krzepnięcie silikonu nie jest oszałamiająco szybkie- około 2mm grubości na godzinę na początku a potem tempo spada. Jednak do cienkich wyprasek jest to niezła metoda. Powstaje niestety trochę braków z powodu uwięzionych w silikonie pęcherzyków powietrza. Środkiem oddzielającym a jednocześnie inicjującym wiązanie jest w tym przypadku woda więc gotowa wypraska bez przeszkód oddziela się od gipsowej formy. Możesz zresztą wykonać ciekawą próbę: Wyciśnij nieco silikonu z tuby między dwa kawałki namoczonego papieru, tektury itp , ściśnij taką kanapkę między dwoma szybkami i pozostaw na godzinę. Po rozłożeniu przekładańca wyciągniesz ze środka zgrabny plasterek gładkiej gumy silikonowej.
