rozwiercenie wykrętaka

[kamilo23]

Urwał mi się wykrętak i muszę go rozwiercić. Nie ma opcji żeby przyspawać na niego nakrętki. Zastanawiam się, czy tym rozwiercę: https://www.fanar.pl/produkty/...uwania ... ntownikow/ ? Tanie to nie jest (około 163 zł).

Ewentualnie jakie inne wiertło użyć? HSS-CO i HSS-R nie dają radę. Potrzebuję wiertła o średnicy w zakresie 3-4mm. Jak się nie da to nie pozostanie nic innego jak kupić to wiertło z linku.

[Duszczyk_K]

Podobno* do takich rzeczy sprawdzają się niemieckie wiertła z wlutowanym węglikiem na końcu. Szukaj pod nazwą ARTU. Piszę podobno, bo osobiście nigdy nie miałem z nimi styczności. Jak poszukasz na allegro to zobaczysz, że cena jest dużo atrakcyjniejsza niż te 160 więc może nawet warto było by kupić 2 i jednym z nich zrobić test na innym wykrętaku...?

[strikexp]

Byle wiertło z końcówką z węglika powinno dać radę. Średnicę 4mm kupowałem za jakieś 5zł, tylko trudno to dostać i trzeba szukać na allegro albo w ebmia może też mają?

Tylko ostrożnie bo końcówka jest krucha jak to węglik, a rozwiercić tego się już nie da. Pozostanie tylko elektrodrążarka

[Arias2]

A nie lepiej frezem węglikowym lub takim czymś http://narzedzia-merkury.pl/media/produ ... 1482188604

[strikexp]

Obawiam się że taki frezik nie nadaje się do wiercenia i dość szybko się zużywa przy twardych materiałach.

[RomanJ4]

Onegdaj użyłem do tego małego wiertła widiowego do betonu.
Typowe ostrze wiertła do betonu ma chroniącą je przed kruszeniem podczas działania udaru ujemną fazę sięgającą nawet połowy grubości płytki


dlatego trzeba je przeostrzyć podobnie jak typowe wiertło do metalu, również podobnie poprawiając boki płytki, i tylko lekko zatępiając nową krawędź skrawającą osełką by się nie kruszyła.
Nierówną krawędź pękniętego wykrętaka wyrównałem (i "napunktowałem" by wiertło nie zjeżdżało) ścierniczką na Dremelu.
Jako chłodziwa podczas wiercenia używałem nafty (dookoła otworu ulepiłem z plasteliny "wał" w który wlałem naftę). Takim sposobem też nieźle idzie wiercenie w stali hartowanej.

[andrzejk]

Artu dają radę. Polecam, ale jak pęknie - nie ma przebacz.

[rdarek]

Urwał mi się wykrętak i muszę go rozwiercić.

Pytanie za 100 punktów wiercić masz zamiar z "ręki" czy uda Ci się to coś założyć pod jakąś rozsądną wiertarkę stołową?

Jeśli z ręki to posłuchaj się kol. Romana przerób wiertło do betonu lub szukaj gotowego do metalu z końcówką węglikową. Są dostępne od 3mm, wstawiłbym link ale to konkurencja. Na pełnowęglikowe nawet nie patrz szkoda nerwów i pieniędzy, są bardzo kruche.
Tak samo jak masz jakąś "marketową" wiertarkę stołową, z luzami.
No chyba, że dysponujesz jakąś przyzwoitą wiertarką stołową bez luzów to sprawę załatwią wiertła pełnowęglikowe. Jak zachodzi potrzeba to wiercę takimi HSS więc i ten rozwiertak połkną.

[RomanJ4]

Radziłbym szczerze koledze by zamiast wiercić "z reki" (jeśli nie ma stołowej) zamocował wiertarkę do jakiegoś choćby pożyczonego stojaczka. Zawsze to większa pewność w miarę równego prowadzenia bez "gibania" i wyginania wiertła na boki.

[kamilo23]

Będzie z ręki wiercone. Ostatni raz używam wykrętaków do zerwanych śrub. Cały tydzień w plecy.