Problem z obrobka kola toczonego w klach

pprzemo88 · Post napisał: **pprzemo88** » 23 cze 2016, 15:27

Mam dylemat chyba po raz pierwszy od wielu lat.....
Tocze obecnie kola pojazdow szynowych w klach i pojawil sie problem z podrzanym/poskakanym kolem/ami w 1 osi powstalym podczas obrobki.
Wymiar kola obecny 610 ,dotychczas staralem sie usunac poskakana powierzchnie jadac/toczac malym wiorem 0.2-03 duzym posuwem lub zwiekszajac obroty i bezskutecznie.
Plytka nowa/ostra....
Jakies propozycje sugestie ?

[odrazu rozwieje watpliwosci mam 1 typ noza i plytek ]

szuler666 · Post napisał: **szuler666** » 23 cze 2016, 16:48

pprzemo88 pisze:problem z podrzanym/poskakanym kolem/ami w 1 osi powstalym podczas obrobki

jak mniemam wyszła zadrgana powierzchnia , pytanie to pojedyncze koło masz w samych kłach czy cały zestaw - oś z dwoma kołami - jak tylko na kłach to raczej będzie tarabanić lepiej w planszajbe i podeprzeć kłem a jak pełen zestaw to jeszcze trzeba by wcisnąć potrzymke no i raczej zejść w dół z obrotami ja tak to widze

arasz · Post napisał: **arasz** » 23 cze 2016, 16:55

Zmniejszaj obrotu do skutku

pukury · Post napisał: **pukury** » 23 cze 2016, 16:58

witam.
tak jak Kol. - mniejsze obroty i większy posuw .
no i wiór - jak można - też.
takie koło musi być nieźle uklepane - jak kowadło .
a przez to i materiał twardszy - bardziej spoisty.
swoją drogą - maszyna musi być " godna "

o małym wysunięciu grubego noża to pisał nie będę - przecież wiesz.
pozdrawiam.

IMPULS3 · Post napisał: **IMPULS3** » 23 cze 2016, 18:10

Daj zdjęcie to będzie trochę widać o co chodzi. Z opisu nie wiadomo czy to koło jest zbyt wiotkie przy tej średnicy czy wysięg noża masz zbyt duży.

pprzemo88 · Post napisał: **pprzemo88** » 23 cze 2016, 20:14

Moj blad ze nie dalem fotki choc to pewnie nic nie zmieni.
To podtorowa gdzie pojazd najezdza na tokarke i toczy sie zestawy/osie -2 kola bez rozbierania wozka.Kazda os toczy sie w klach.
Maszyna jest godna/sztywna majac na uwadze tonaz tramwajow.
Co probowalem to skrawanie po 0.2-0,3 roznymi parametrami.Moze faktycznie male obroty duzy posow ale wtedy ile dac na wior itp.

fotki

Powyzej link do fotek noza maszyny.

pukury · Post napisał: **pukury** » 23 cze 2016, 20:22

witam.
a ile masz zebrać ? - na czysto - czy na jakiś określony wymiar ?
z takimi potworkami do czynienia nie miałem - ale brałbym z 0.5 - 0.6 mm
nóż nie będzie ( chyba ) wychodził z materiału - a to powinno pomóc.
taką mam koncepcję

pozdrawiam.

pprzemo88 · Post napisał: **pprzemo88** » 23 cze 2016, 20:49

Niestety przekombinowalem i zostalo z 610 do przetoczenia na 608 czyli 1mm na strone.
Domyslam sie ze 0.5-0.6 ale jakie obroty i posow .Jak opisac to hmm dawalem posow f70 /s65/0.2 na strone i pupa i kombinowalem w tych granicach.
Tez sadze ze moze te 0.5-06 by cos dalo ale moze wior 0.2 tez ? Zalozylem swierza plytke [moze to blad? bo za ostra]

pukury · Post napisał: **pukury** » 23 cze 2016, 21:52

witam.
to chyba tylko próby - niestety.
ale skoro masz po 1mm na stronę to jak spróbujesz 0.5 to i tak zostanie 0.5 .
kiedyś ciągle toczyłem tarcze i bębny hamulcowe i bywało podobnie.
jak się w końcu udało dobrać parametry to szło elegancko.
tyle wiem z doświadczenia .
i jeszcze - dobrze szło na lekko ujemnym kącie .
jak nóż był " za chytry " to buba.
pozdrawiam.
dodając.
tak sobie myślę - coś tam musi być na luzach.
przecież taka masa się nie zatelepie.
luźna płytka , mocowanie noża , itp

IMPULS3 · Post napisał: **IMPULS3** » 23 cze 2016, 22:05

Ciężko coś powiedzieć, bo te zdjęcia są słabe, ale...
Trochę zbyt duze promienie są na tych płytkach aby lekko pracowały.
Ciekawi mnie jak przenoszony jest napęd na koło?

Problem z obrobka kola toczonego w klach