Witam. Taki detal bedzie toczony (nef400)w dwoch zamocowaniach wg rysunku. Po wykonaniu operacji w pierwszym zamocowaniu mocuje część w uchwycie trójszczękowym za tą powierzchnię fi100x30 i wykonuję drugie zamocowanie. Moje pytanie czy trzeba drugie zamocowanie wykonywać podparte kłem czy można bez.
link do screena
http://pokazywarka.pl/oaabll/
obróbka z kłem czy bez
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Powinno iść bez, ale jak kolega pisze wszystko zależy od przybrania i sztywności maszyny.
Rozumiem, że druga operacja będzie w zataczanych szczękach o możliwie największej szerokości obejmującej średnicę detalu, co przy dobrym zacisku na sporej dlugosci(30mm) pozwoli zrezygnować z podparcia, bo długość i średnica toczenia w drugiej operacji nie jest taka znowu duża(~30x90mm).
A przy podpieraniu kłem trzeba mieć na uwadze, że niedokładnie wycentrowany w maszynie mającej luzy na wrzecionie może ściągać oś detalu skutkując tym, że część wykonana w pierwszej operacji nie będzie centryczna z częścią wykonaną w drugiej.
Dlatego bezpieczniej dla geometrii byłoby bez podparcia
Rozumiem, że druga operacja będzie w zataczanych szczękach o możliwie największej szerokości obejmującej średnicę detalu, co przy dobrym zacisku na sporej dlugosci(30mm) pozwoli zrezygnować z podparcia, bo długość i średnica toczenia w drugiej operacji nie jest taka znowu duża(~30x90mm).
A przy podpieraniu kłem trzeba mieć na uwadze, że niedokładnie wycentrowany w maszynie mającej luzy na wrzecionie może ściągać oś detalu skutkując tym, że część wykonana w pierwszej operacji nie będzie centryczna z częścią wykonaną w drugiej.
Dlatego bezpieczniej dla geometrii byłoby bez podparcia
pozdrawiam,
Roman
Roman