Jaka temperatura i czasy do wyżarzenia
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 73
- Rejestracja: 26 lis 2004, 12:26
- Lokalizacja: rzeszĂłw
Jaka temperatura i czasy do wyżarzenia
Witam.
Buduje maszynę cnc i obecnie jestem na etapie spawania ramy(tzn spawacz ją spawa) Przypadkiem się okazało że jest też możliwość wyżarzenia .
Teraz moje pytanie czy ktoś mógłby mi powiedzieć z jakimi parametrami powinno przebiegać wyżarzenie. Konstrukcja wielkości 80cmx80cm oparta na profilach 6-8mm oraz płaskownikach 10mm spawana migomatem. Stal to S235.
Pozdrawiam.
Buduje maszynę cnc i obecnie jestem na etapie spawania ramy(tzn spawacz ją spawa) Przypadkiem się okazało że jest też możliwość wyżarzenia .
Teraz moje pytanie czy ktoś mógłby mi powiedzieć z jakimi parametrami powinno przebiegać wyżarzenie. Konstrukcja wielkości 80cmx80cm oparta na profilach 6-8mm oraz płaskownikach 10mm spawana migomatem. Stal to S235.
Pozdrawiam.
Tagi:
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 73
- Rejestracja: 26 lis 2004, 12:26
- Lokalizacja: rzeszĂłw
Dzięki. Czy naprawdę nikt nie potrafi mi powiedzieć jak dokładnie powinien wyglądać proces wyżarzania? Osoba która to spawa mówi coś o 300 stopniach. W materiałach na internecie jest mowa o zakresie 500 - 650. Niestety są to same ogólniki i nigdzie nie mogę znaleźć ani czasów ani dokładnych parametrów do takich konstrukcji.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 420
- Rejestracja: 01 lip 2007, 17:52
- Lokalizacja: trelleborg
nasiono pisze:Dzięki. Czy naprawdę nikt nie potrafi mi powiedzieć jak dokładnie powinien wyglądać proces wyżarzania? Osoba która to spawa mówi coś o 300 stopniach. W materiałach na internecie jest mowa o zakresie 500 - 650. Niestety są to same ogólniki i nigdzie nie mogę znaleźć ani czasów ani dokładnych parametrów do takich konstrukcji.
Odpuszczanie w 300stC, bo po spawaniu ma śrubę.
Wyżarzanie i owszem w 650 z powolnym zejściem do 300. Tylko po co wyżarzać konstrukcję ze stali niestopowej, która nie będzie przenosić obciążeń dynamicznych na granicy wytrzymałości materiału?
Czasy zależą od masy do powierzchni, a w praktyce do pomiaru służy żarzenie.
bumeluję
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 163
- Rejestracja: 04 gru 2009, 17:52
- Lokalizacja: Kielce
https://www.cnc.info.pl/topics60/frezar ... torder=asc251mz pisze:Gdzieś na forum są zdjęcia z procesu w ziemiance gdzie zapomniano tego zrobić...skrzat pisze:Nie zapomnij zrobić małych dziurek w komorach które są szczelnie pospawane - powietrze się rozszerza wraz ze wzrostem temperatury.
Profile kwadratowe trochę zrobiły się jajowate;)

Scientists dream about doing great things. Engineers do them.
James A. Michener
James A. Michener
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 73
- Rejestracja: 26 lis 2004, 12:26
- Lokalizacja: rzeszĂłw
Otwory będą chociażby na kable więc wszystko powinno być dobrze.
Martwią mnie jednak te temperatury. Wszędzie na forum i w publikacjach pisze się właśnie o wyżarzaniu a nie odpuszczaniu w temp 500-650C. Wyżarzanie jak zrozumiałem dotyczy naprężeń w spawach i bliskiego ich sąsiedztwa.
Proszę mnie zrozumieć muszę mieć pewność. W maszynę ładuje dużo czasu i pieniędzy i nie chciałbym bym na tym etapie czegoś nie dopilnować.
Ciężko na podkarpaciu o wyżarzanie takiej ramy a tu okazało się że piec mam pod nosem. Jedyne co muszę wiedzieć to parametry procesu.
Pozdrawiam.
Martwią mnie jednak te temperatury. Wszędzie na forum i w publikacjach pisze się właśnie o wyżarzaniu a nie odpuszczaniu w temp 500-650C. Wyżarzanie jak zrozumiałem dotyczy naprężeń w spawach i bliskiego ich sąsiedztwa.
Proszę mnie zrozumieć muszę mieć pewność. W maszynę ładuje dużo czasu i pieniędzy i nie chciałbym bym na tym etapie czegoś nie dopilnować.
Ciężko na podkarpaciu o wyżarzanie takiej ramy a tu okazało się że piec mam pod nosem. Jedyne co muszę wiedzieć to parametry procesu.
Pozdrawiam.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 420
- Rejestracja: 01 lip 2007, 17:52
- Lokalizacja: trelleborg
Zakładam, że masz tam same spoiny pachwinowe, szczepne po kilkadziesiąt milimetrów najwyżej, a nie pół metra ciągnięte na raz z przetopem na ponad 6 mm.
Naprężenia z SWC są wyłącznie powierzchniowe, odpuszczenie tych okolic palnikiem przy 300-350stC zupełnie wystarcza (można to było od razu robić jak ciepłe było, w ogniu palnika wolniej stygnie i się SWC rozłazi).
Oczywiście, że można wrzucić na 650 i zrekonfigurować ziarno w całej konstrukcji. Tylko po co poprawiać po hucie taką ilość materiału? Nie jest popsute to nie trzeba naprawiać.
Naprężenia z SWC są wyłącznie powierzchniowe, odpuszczenie tych okolic palnikiem przy 300-350stC zupełnie wystarcza (można to było od razu robić jak ciepłe było, w ogniu palnika wolniej stygnie i się SWC rozłazi).
Oczywiście, że można wrzucić na 650 i zrekonfigurować ziarno w całej konstrukcji. Tylko po co poprawiać po hucie taką ilość materiału? Nie jest popsute to nie trzeba naprawiać.
bumeluję
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 601
- Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
- Lokalizacja: świete miasto