Gwintowanie M26 z ręki i problemy.

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Filip.s
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 8
Posty: 59
Rejestracja: 17 lis 2008, 00:42
Lokalizacja: sochaczew

Gwintowanie M26 z ręki i problemy.

#1

Post napisał: Filip.s » 25 mar 2013, 19:11

Witam, nacinam na wałku na tokarce gwinty m26x1,5 śruby 150mm długości, pierwsze 4 śruby wyszły ok. natomiast następne śruby mają jakby zmieniony skok gwintu,
przykładając dwie śruby do siebie gwinty od połowy śruby przestają trafiać zwój w zwój i na końcu śruby skok zmienia się o połowę zarysu.
Śruby wkręcają sie 130mm w tulejki z takim samym gwintem i te które są przesunięte wkręcają sie tylko na 40-50mm.
Gwinty są nacinane z ręki.
W czym jest problem? Bo ja się głowię i nie wiem.
Poluźniłem te śruby i na siłę się wkręcają ale tak nie powinno być.
Pozdrawiam.



Tagi:

Awatar użytkownika

Czesio
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 320
Rejestracja: 22 lut 2011, 19:47
Lokalizacja: Ustroń

#2

Post napisał: Czesio » 25 mar 2013, 19:42

Możesz wyjaśnić, co rozumiesz przez: "gwint nacinany z ręki" ?


Autor tematu
Filip.s
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 8
Posty: 59
Rejestracja: 17 lis 2008, 00:42
Lokalizacja: sochaczew

#3

Post napisał: Filip.s » 25 mar 2013, 21:25

Chodzi mi o to że oprawka do narzynki zrobiona jest z tulejki w którą wchodzi narzynka i pod kątem 90 stopni dospawany kawałek rurki który opierając się o łoże tokarki przesuwa się wraz z gwintem :) i samo się prowadzi.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7984
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#4

Post napisał: WZÓR » 25 mar 2013, 21:31

Filip.s pisze:Chodzi mi o to że oprawka do narzynki zrobiona jest z tulejki w którą wchodzi narzynka i pod kątem 90 stopni dospawany kawałek rurki który opierając się o łoże tokarki przesuwa się wraz z gwintem :) i samo się prowadzi.
Pozdrawiam.
Wstępnie zrób gwint nożem . :neutral:

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
Filip.s
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 8
Posty: 59
Rejestracja: 17 lis 2008, 00:42
Lokalizacja: sochaczew

#5

Post napisał: Filip.s » 25 mar 2013, 21:35

W tym problem że akurat takich kół zmianowych nie mam :lol:
A czego to problem bo może uda mi się go w przyszłości nie popełnić?

Awatar użytkownika

Czesio
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 320
Rejestracja: 22 lut 2011, 19:47
Lokalizacja: Ustroń

#6

Post napisał: Czesio » 25 mar 2013, 22:20

To na jakim zabytku pracujesz ?
Masz właściwą prędkość skrawania i chłodzenie ?


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#7

Post napisał: IMPULS3 » 25 mar 2013, 23:04

Filip.s pisze:W tym problem że akurat takich kół zmianowych nie mam :lol:
A czego to problem bo może uda mi się go w przyszłości nie popełnić?
Podejrzewam że brak dobrego prowadzenia, narzynka jak nie ma ustalonego właściwiego toru pracy to po pewnym czasie zacznie się "kołysać" a tym samym zrobi "krzywy '' gwint.


Autor tematu
Filip.s
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 8
Posty: 59
Rejestracja: 17 lis 2008, 00:42
Lokalizacja: sochaczew

#8

Post napisał: Filip.s » 25 mar 2013, 23:37

Moj zabytek to TUS 25, większe luzy niż drzwi od stodoły.
Możliwe że prowadzenie było kiepskie chociaż nic niepokojącego nie zauważyłem.
Czyli nie zwalać tego na narzynkę tylko błąd w wykonaniu?
Jak naprawić taki gwint? Stoczyć trochę wierzchołka czy przegwintować przekoszoną narzynką ? :)

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#9

Post napisał: MlKl » 25 mar 2013, 23:41

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ja sobie tak radzę - i wychodzi jak trzeba.


Autor tematu
Filip.s
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 8
Posty: 59
Rejestracja: 17 lis 2008, 00:42
Lokalizacja: sochaczew

#10

Post napisał: Filip.s » 25 mar 2013, 23:53

Ehh, kolego, ja nawet jednego porządnego uchwytu nie mam a Ty dwoma dysponujesz :)
Ale sposób fajny, można założyć co się chce.

[ Dodano: 2013-03-26, 17:27 ]
Dziś gwintowałem prowadząc oprawkę konikiem i dociskając, niestety nic to nie dało, gwint w tuleje wkręca się tylko 50% i dalej staje.
Gdzie tkwi problem?
Tuleja na pewno osiowa bo sam rozwiercałem przed gwintowaniem, wałek tak samo, najpierw toczony.
Pozdrawiam.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”