Gwintowanie M3

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Bambo_7
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 2
Posty: 13
Rejestracja: 10 lut 2010, 16:43
Lokalizacja: Wrocław

Gwintowanie M3

#1

Post napisał: Bambo_7 » 16 sie 2011, 21:19

Witam
Wykonujemy w firmie detale z aluminium PA38
Do tej pory proces technologiczny wyglądal nastepująca
po obróbce na tokarce (miedzy innymi wiercenie otworu fi 2,3 pod gwint M3) detale trafiają na szlifierkę taśmową w celu nadania odpowiedniego wzoru na powierzchni następnie gotowe detale trafiają do anodowania, ostatnim procesem jest gwintowanie (M3) wcześniej wykonanych otworów (gwinty wykonywane za pomocą wkrętarek często krzywo wykonane)

W celu uniknięcia krzywych gwintów padła propozycja aby gwinty były wykonywane juz podczes toczenia nastepnie szligowanie powierzchni i anodowanie lecz po wykonaniu próby okazalo się że proces anodowania powoduje na tyle istotny ubytek powierzchni że gwint jest za luźny i sruba nie jest poprawnie umieszczona w gwintowanym otworze

Pytanie czy istnieją takie narzedzią (gwintowniki) (jak sie nazywają i gdzie je można dostać) które zastosowane przed procesem anodowania pozostwią gwint odpowiednio wykonany

Chodzi mi o taki gwintownik który bedzie wykonywał taki gwint M3 (być może M2,9 , M2,8) pod kalibrowych
nie wiem czy dość jasno się wyraziłem
z góry dziękuje za udzieloną pomoc



Tagi:

Awatar użytkownika

ArturMAZAK
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 333
Rejestracja: 23 lis 2009, 16:28
Lokalizacja: Dzierżoniów

#2

Post napisał: ArturMAZAK » 16 sie 2011, 21:35

Witam,
może należy wykonać trochę ciaśniejsze otwory, badź zastosować wygniatak.
U nas w firmie czesto robimy tak że na tokarce wprowadzamy tylko gwintownik (2-3zwoje) a później po obróbce dokańczamy gwint.
kto pyta-ten nie błądzi.


wt
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 426
Rejestracja: 20 gru 2008, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

#3

Post napisał: wt » 16 sie 2011, 21:36

Fanar zrobi wszystko według zamówienia. A jak za drogo to własna narzędziownia zrobi to bez problemu. Nietypowe narzędzia do gwintów robię sobie sam, to i inni też mogą.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7991
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Gwintowanie M3

#4

Post napisał: WZÓR » 17 sie 2011, 09:03

Bambo_7 pisze:... W celu uniknięcia krzywych gwintów padła propozycja aby gwinty były wykonywane juz podczes toczenia nastepnie szligowanie powierzchni i anodowanie lecz po wykonaniu próby okazalo się że proces anodowania powoduje na tyle istotny ubytek powierzchni że gwint jest za luźny i sruba nie jest poprawnie umieszczona w gwintowanym otworze
To gwintujcie podczas toczenia 2- 3 zwoje , a po anodowaniu resztę (np.) ręcznie .
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
Bambo_7
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 2
Posty: 13
Rejestracja: 10 lut 2010, 16:43
Lokalizacja: Wrocław

#5

Post napisał: Bambo_7 » 17 sie 2011, 12:31

Właśnie chodzi o to aby nie gwintować po anodowaniu bo wtedy gwint (wykoany recznie ) nie jest prosty

Awatar użytkownika

tomolc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 708
Rejestracja: 17 paź 2009, 13:45
Lokalizacja: Mazowieckie
Kontakt:

#6

Post napisał: tomolc » 17 sie 2011, 12:50

Bambo_7 pisze:
W celu uniknięcia krzywych gwintów padła propozycja aby gwinty były wykonywane juz podczes toczenia nastepnie szligowanie powierzchni i anodowanie lecz po wykonaniu próby okazalo się że proces anodowania powoduje na tyle istotny ubytek powierzchni że gwint jest za luźny i sruba nie jest poprawnie umieszczona w gwintowanym otworze
Inny materiał np PA11 gwint po anodzie a wykonany wcześniej nie zmieni swojej średnicy

A jeśli to nie wchodzi w grę to zamiast ręcznych wkrętarek kupić gwinciarkę mocować w uchwyt z miękkimi szczękami i gwint wyjdzie poprawnie :wink:


slaj8
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 1
Posty: 46
Rejestracja: 08 cze 2009, 12:02
Lokalizacja: śląsk

#7

Post napisał: slaj8 » 17 sie 2011, 13:21

To spróbuj na czas anodowania wkręcić tam śróbkę M3 (gwint chyba nie musi być anodowany).

Awatar użytkownika

tomolc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 708
Rejestracja: 17 paź 2009, 13:45
Lokalizacja: Mazowieckie
Kontakt:

#8

Post napisał: tomolc » 17 sie 2011, 13:50

slaj8 pisze:To spróbuj na czas anodowania wkręcić tam śróbkę M3 (gwint chyba nie musi być anodowany).
no chyba że aluminiową i to najlepiej z tego samego gatunku co detal :mrgreen:
stal ( bo taka śrubka) w czasie anodowania zrobi zacieki i przebarwi detal


bodzio-visla
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 64
Rejestracja: 26 lip 2011, 14:36
Lokalizacja: Bydgoszcz

#9

Post napisał: bodzio-visla » 17 sie 2011, 15:14

Jeżeli po anodowaniu znika proporcjonalnie cały zarys gwintu, to można wykonywać gwinty ciaśniejsze gwintownikiem w tolerancji uwzględniającej ubytek. Gorzej, gdy po anodowaniu znika głównie wierzchołek zarysu gwintu....
Mój klient miał problemy ze zbyt luźnym połączeniem gwintowym, wykonując z aluminium parowniki do LP Gaz. Jak się dokładnie przyjrzeliśmy tematowi, to : oprawka gwintująca miała bicie, co przy gwintowaniu M4 na sztywno rozbijało gwint o 0.04 mm, wkręty były w jednej partii ztolerowane, w innych partiach dostawy za luźne. Wykonaliśmy więc w Fanarze gwintowniki -0.07,-0.05 oraz -0.03 i zadbaliśmy o precyzyjną oprawkę. Łatwiej było mu zapanować nad gwintami, niż nad wkrętami :lol:
Wykonanie wcześniej kilku zwojów gwintu będzie gwarancją na proste prowadzenie. To jest dobre rozwiązanie.
Krzywe wejście w oddzielnym zabiegu zapewne było spowodowane niewłaściwym pozycjonowaniem detalu ? Na zagwarantowanie wprowadzania gwintownika pod kątem 90* jest coś takiego, może coś rozwiązać ?

http://www.narzedzia-24.pl/att/PNEUMATY ... 8-4044.pdf

http://www.narzedzia-24.pl/Pneumatyczne ... ,E820.html

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7991
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#10

Post napisał: WZÓR » 17 sie 2011, 20:27

Bambo_7 pisze:Właśnie chodzi o to aby nie gwintować po anodowaniu bo wtedy gwint (wykoany recznie ) nie jest prosty
To gwintujcie podczas toczenia 2- 3 zwoje
Dlatego te 2-3 zwoje wykonane na tokarce pomogą PROSTO wprowadzić gwintownik przy obróbce ręcznej.

Bambo_7
- piszesz tak , jakbyś jeszcze nigdy nie gwintował (?) :roll:
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”