Witam, mam problem z obróbką wstępną gabarytu. Maszyna avia vmc 1000, imadło precyzyjne darmet. Chcąc przygotować sobie zgrubnie 'kostkę' frezuję pierwszą płaszczyznę głowicą, potem obracam krawędzią splanowaną do stałej szczęki i tak po kolei aż uzyskam wszystkie płaszczyzny wyrównane. Problem jest w tym, że nie zawsze mam 90 stopni powiędzy płaszczyznami. Oczywiście pomagam sobie kątownikiem przy ustawianiu. Gdzieś popełniam błąd przy mocowaniu, czy muszę stosować imadło z luźniejszą szczęką? Dodam jeszcze że przygotówka jest za mała, żeby ją chwycić za spód i frezować obwiedniowo z planowaniem.
2.
Czy przy planowaniu głowicą nie lepiej brać więcej w 'z' i mniej promieniowo (np 10 mm w 'z' i 5mm bokiem) , niż całą szerokością po 1 mm ? Czy przedłużę w ten sposób życie płytek ?
Jestem początkującym operatorem, więc proszę o wyrozumiałość
