Proces technologiczny, wiercenie otworu osiowego w wale.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1214
- Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
- Lokalizacja: nie ważne
Kol Wenszy
Opracowując yechnologię detalu masz prawo ingerować w rozwiazanie konstrukcyjne szczególnie gdy zmiana jest nieistotna a usprawnia proces produkcyjny.
Tutaj dodajesz pogłebienie o którym pisałem a wykonanie gwintu przzenosisz na początek procesu
-uciąć
-frezarko-nakiełczarka
-tokarz szyjka pod uchwyt, odwrócić, szyjka pod okular, z okularu otwór pod gwint + gwint+ pogłebienie+ faza pod kieł
-Toczyć pod szlif
itd
Opracowując yechnologię detalu masz prawo ingerować w rozwiazanie konstrukcyjne szczególnie gdy zmiana jest nieistotna a usprawnia proces produkcyjny.
Tutaj dodajesz pogłebienie o którym pisałem a wykonanie gwintu przzenosisz na początek procesu
-uciąć
-frezarko-nakiełczarka
-tokarz szyjka pod uchwyt, odwrócić, szyjka pod okular, z okularu otwór pod gwint + gwint+ pogłebienie+ faza pod kieł
-Toczyć pod szlif
itd
Pasjonat
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 122
- Rejestracja: 24 sie 2006, 23:20
- Lokalizacja: Opole
Pierwotnie uznałem że wykonanie otworu pod gwint na końcu podyktowane jest koniecznością wykonanie drugiej pary nakiełków do obróbki mimośrodu, które są po szlifowaniu usuwane.wenszy pisze:
Ja chciałem to wykonać wcześniej, jednakże prowadzący powiedział, że wykonanie otworu przed szlifowaniem spowoduje niedokładne szlifowanie... Kazał zrobić otwór osiowy na koniec,
Jeżeli tak nie jest to można otwór z gwintem wykonać już na początku, na etapie przygotowania wałka do toczenia.
Od razu wykonać na gwincie fazę 60 st.(toczenie nie pogłębiacz) + roztoczenie na fi 12,1 na 0,2-0,2mm za fazą aby grad gwintu nie wprowadzał bicia.
Taka faza zwiększa sztywność i dokładność mocowania na kłach
Przed odbiorem można fazę -nakiełek,( technologiczną) przerobić
na zgodną z rysunkiem fazę 90-3, pogłębiaczem w prostej operacji na wiertarce.
Operacje z jednego mocowania przygotowania wałka do toczenia:
nawiertak
wiertło pod gwint(gwintowanie czy wygniatanie?)
gwintowanie (ew. przestawione do oddzielnej operacji przed odbiorem)
Faza-nakiełek 60-2 - mikrowytaczak (gładkość powierzchni ,dokładność pozycji)
Mocowanie z podparciem kiepskie.
Lepiej tak jak proponowałem za fi=26 miękkie szcz. i wałek schowany w uchwycie i wrzecionie.
Zaproponuj powyższe lub wierć i gwintuj przed odbiorem technicznym
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 485
- Rejestracja: 25 kwie 2010, 22:49
- Lokalizacja: rwlk
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1214
- Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
- Lokalizacja: nie ważne
Ty kolego to cienki Bolek jesteś - nie dość że detal jest źle zaprojektowany - bo nietechnologicznie, to jeszcze chcesz spieprzyć go bardziej w fazie wykonania.irbal pisze: Przed odbiorem można fazę -nakiełek,( technologiczną) przerobić
na zgodną z rysunkiem fazę 90-3, pogłębiaczem w prostej operacji na wiertarce.
Pogłebiaczem na wiertarce to sobie fazki na otworach pod śruby możesz robić a nie w detalach po obróbce maszynowej. To jest zwykłe dziadostwo.
Drugi aspekt to taki że nie wolno niszczyć baz obróbkowych nawet gdy są i tak wadliwie przyjete.
No i na koniec po tym pogłębieniu 3-90 st kontrola złomuje detal jako niezgodny z rys. Zgadnij dlaczego.
Robiłeś cośkolwiek czy uczysz dzieci w szkole?
Pasjonat
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 1678
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Nie chodzi o samo zrobienie nakiełka tylko o zrobienie go dokładnie - dlatego nożem.IMPULS3 pisze:Ale kombinujecie z tym nakiełkiem, oprócz tych maleńkich sa jeszcze nawiertaki 6.3, 8, 10, itd. Spokojnie wyjdzie za pierwszym razem beż dodatkowego podtaczania.
Proponuję, żeby zrobić sobie takie doświadczenie - wykonać taki sam prosty wałek i nakiełkować go z uchwytu nawiertakiem a w drugiej sztuce wykonać nakiełki nożem z szuflady. I potem sztuki na przyrząd kłowy do sprawdzenia bicia. Wynik zaskakuje niezależnie od stanu maszyny i użytego sprzętu.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 122
- Rejestracja: 24 sie 2006, 23:20
- Lokalizacja: Opole
ma555rek pisze:Jak wynika z zapytania, to co zaprojektował pytający zostało zaakceptowaneirbal pisze:
Ty kolego to cienki Bolek jesteś - nie dość że detal jest źle zaprojektowany - bo nietechnologicznie, to jeszcze chcesz spieprzyć go bardziej w fazie wykonania.
Pogłebiaczem na wiertarce to sobie fazki na otworach pod śruby możesz robić a nie w detalach po obróbce maszynowej. To jest zwykłe dziadostwo.
Drugi aspekt to taki że nie wolno niszczyć baz obróbkowych nawet gdy są i tak wadliwie przyjete.
No i na koniec po tym pogłębieniu 3-90 st kontrola złomuje detal jako niezgodny z rys. Zgadnij dlaczego.
Proszę przeczytać cały wątek, dyskutujemy o fazie i gwincie a nie projektujmy cały proces technologiczny
Nakiełki to nie fetysz jeżeli klient (rysunek, dokumentacja) decyduje co się z nimi
stanie. W tym wypadku dyspozycje są jednoznaczne, więc po ca
dyskusja o świętości nakiełków.
Obróbka została ukończona to do czego jeszcze kolega potrzebuje bazy obróbcze- kuriozum!
Wiertarka to obrabiarka!
Jeżeli kolega nie umie obsługiwać - poprawnie zamocować ,ustawić i dobrać parametry to wstyd.
Fakt faza 90-1,5 zwykła literówka z powodu malutkiego monitora tylko co to ma do technologi?