proces technologiczny- błagam o pomoc!!!

[lajosz]

Studiuję edukację techniczno-informatyczną, więc jest to kierunek częściowo pedagogiczny tak jak chciałam niestety ta druga część przedmiotów technicznych nie przypadła mi do gustu

Na litość boską kobieto !
Z takim podejściem Ty chcesz być nauczycielem ?

Może przypomnę koleżance, że szkoła nie ma "przypadać do gustu", a nauczać.
Jakoś nie za bardzo mi się chce wierzyć, że wybierając ten kierunek nie wiedziałaś czego się będziesz uczyć.

[załamana]

Studiuję edukację techniczno-informatyczną, więc jest to kierunek częściowo pedagogiczny tak jak chciałam niestety ta druga część przedmiotów technicznych nie przypadła mi do gustu

Na litość boską kobieto !
Z takim podejściem Ty chcesz być nauczycielem ?

Może przypomnę koleżance, że szkoła nie ma "przypadać do gustu", a nauczać.
Jakoś nie za bardzo mi się chce wierzyć, że wybierając ten kierunek nie wiedziałaś czego się będziesz uczyć.

No to przecież się uczę ale to chyba normalne, że z niektórych przedmiotów jesteśmy lepsi, a z innych trochę mniej...

[morghul]

Ale Ty nie jesteś lepsza trochę mniej, Ty jak sama powiedziałaś na początku nie masz pojęcia od czego zacząć

[załamana]

No bo akurat tego nie rozumiem ale się mnie czepiliście

[lajosz]

@załamana

Nikt się tu Ciebie nie czepia.
Spróbuj zrozumieć, że wszystkie krytyczne uwagi które piszemy pod Twoim adresem nie są pisane po to żeby podbudować nasze ego (jacy to my niby mądrzy jesteśmy) , ale po to żeby Cie zachęcić (a w zasadzie zmusić) do samodzielnej pracy.

Zrozumiałbym, jeśli zaczęłabyś jakiś projekt i stanęła w pewnym miejscu bo czegoś nie rozumiesz lub nie wiesz czy aby dobrze robisz robiąc go właśnie w taki sposób, ale Ty chcesz GOTOWCA, czyli najlepiej jeśli ktoś by to wykonał za Ciebie.

OK. Całkiem możliwe, że ktoś taki się tu znajdzie, ale to w żadnym wypadku nie spowoduje że czegoś się nauczysz, a chyba o to chodzi, czyli o naukę. Nieprawdaż ?

No i piszesz cyt:
"No bo akurat tego nie rozumiem"

No przecież są książki, opracowania, jest internet, są zajęcia z danego przedmiotu.
Wszystko to jest ogólnie dostępne i za darmo.
Nie stać Cię na odrobinę wysiłku ?

[załamana]

Napisałam, że potrzebuję jakiejś pomocy właśnie po to, żeby ktoś mi wytłumaczył to w prosty sposób, a nie że chcę gotowca... Dwie osoby mi udzieliły pomocy i już wiem mniej więcej jak to ma wyglądać.

[gaski]

Z rysunku wynika, że powierzchni tego kołnierza nie wolno obrabiać skrawaniem (za wyjątkiem tych powierzchni, które są oznaczone bezpośrednio), stąd wniosek, że jest to odlew.
Musisz zwrócić uwagę, że wszystkie wymiary tolerowane są współosiowe, które musisz wykonać w dwóch różnych zamocowaniach. Przy ilości 100 sztuk nie opłaca się stosować jakichś wymyślnych przyrządów.
Co do konstrukcji kołnierza, to ja nie mam pojęcia, roli r6 na średnicy fi 100 i promieni w otworach

kołnierz mocujesz za fi 80, lub za kwadrat168 obrabiasz kołnierz na grubość 16, (kto to wymiarował?) toczysz czoło, toczysz fi 100h6 zachowując R6 iR2
Wytaczasz otwór fi 68k7x31 i48x50 zachowując promienie, wykonujesz fazkę 2x45 i 1,5x45, wytaczasz otwór32 przelotowo

We wrzecionie tokarki (na stożku) mocujesz trzpień fi 68 na który nasadzasz twój kołnierz, i mocujesz do tarczy (planszajby) śrubami dociskowymi.

Teraz masz z górki
toczysz pow. czołową na wym. 60, wytaczasz otwór 48H9x24 promień w otworze, fazka, stępić ostre krawędzie

zostało trasowanie, wiercenie...

[załamana]

Dziękuję za pomoc

[rc666]

Takie male spostrzezenie.
Ten rysunek jest jakis dziwny.
Jak wykonac taka czesc skoro w jednym miejscu nakazuje ,ten rysunek, obrobke w danym miejscu a w innym zabrania obrobki danego miejsca. W tym przypadku kolnierz. Ten kto robil ten rysunek byl na tym samym poziomie wiedzy co "zalamana"
Poza tym brakuje tam kilku rzeczy na tym rysunku.

[dudis69]

Ten rysunek jest jakis dziwny

Łeee tam..., normalny.
rc666, w odlewach jeżeli nie ma takiej potrzeby to nie obrabia się wszystkich powierzchni, bo szkoda "prądu". Obrabia się tylko powierzchnie współpracujące, montażowe. Resztę można sobie w domu papierkiem doszlifować wg. uznania.