Przeniesienie napędu - bęben polerski
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 19
- Rejestracja: 29 kwie 2015, 18:02
- Lokalizacja: Polska
Przeniesienie napędu - bęben polerski
Witam. Potrzebuje kilku porad od bardziej doświadczonych kolegów.
W zakładzie w którym pracuję, skonstruowałem napęd do bębenków polerskich.
Konstrukcja zrobiona z profili alu, napędzana silnikiem 3-fazowym 0.55 kW 1400pbr/min.
Zamiast łożysk kulkowych użyłem tulejek z poliamidu zamocowanych w podstawkach odpowiednio wyfrezowanych. Napęd przenoszony jest za pomocą paska klinowego miedzy silnikiem a główną ośką (fi. 8mm) , a ta połączona jest z drugą ośką łańcuszkiem szer, 6mm.
Niby wszystko ładnie działa ale tulejki się często zacierają mimo smarowania, natomiast łańcuszek bardzo się wyciąga i co chwila spada.
Myśle o zastosowaniu zamiast tulejek takich łożysk - http://www.ebmia.pl/lozysko-stojakowe-i ... 93717.html
Myślę też zrezygnowaniu z łańcuszka i przedłużeniu drugiej ośka na końcu której chce założyć koło takie samo jak na silniku i pierwszej ośce , tak aby obie ośki były napędzane przez jeden pasek/łańcuch etc.
Zastanawiam się tylko czy lepiej będzie zastosować zamiast kół pasowych i pasa klinowego paski i koła zębate. No i czy łożyska które chce zastosować będą odpowiednie.
Ośki mają ok 1.5m długości i obsługują 5 dwukomorowych bębenków (mojej konstrukcji) które oddzielone są "zderzakami z łożyskiem". Na końcach osi założone są krążki z poliamidu aby pręt się nie wysuwał ale w momencie założenia łożysk w obudowie będę musiał zastosować coś innego ale nie mam pomysłu.
Bardzo proszę o jakieś sugestie i porady. Jeśli coś jest niezrozumiałe postaram się wytłumaczyć lub dodać więcej zdjęć mojego "arcydzieła".
W zakładzie w którym pracuję, skonstruowałem napęd do bębenków polerskich.
Konstrukcja zrobiona z profili alu, napędzana silnikiem 3-fazowym 0.55 kW 1400pbr/min.
Zamiast łożysk kulkowych użyłem tulejek z poliamidu zamocowanych w podstawkach odpowiednio wyfrezowanych. Napęd przenoszony jest za pomocą paska klinowego miedzy silnikiem a główną ośką (fi. 8mm) , a ta połączona jest z drugą ośką łańcuszkiem szer, 6mm.
Niby wszystko ładnie działa ale tulejki się często zacierają mimo smarowania, natomiast łańcuszek bardzo się wyciąga i co chwila spada.
Myśle o zastosowaniu zamiast tulejek takich łożysk - http://www.ebmia.pl/lozysko-stojakowe-i ... 93717.html
Myślę też zrezygnowaniu z łańcuszka i przedłużeniu drugiej ośka na końcu której chce założyć koło takie samo jak na silniku i pierwszej ośce , tak aby obie ośki były napędzane przez jeden pasek/łańcuch etc.
Zastanawiam się tylko czy lepiej będzie zastosować zamiast kół pasowych i pasa klinowego paski i koła zębate. No i czy łożyska które chce zastosować będą odpowiednie.
Ośki mają ok 1.5m długości i obsługują 5 dwukomorowych bębenków (mojej konstrukcji) które oddzielone są "zderzakami z łożyskiem". Na końcach osi założone są krążki z poliamidu aby pręt się nie wysuwał ale w momencie założenia łożysk w obudowie będę musiał zastosować coś innego ale nie mam pomysłu.
Bardzo proszę o jakieś sugestie i porady. Jeśli coś jest niezrozumiałe postaram się wytłumaczyć lub dodać więcej zdjęć mojego "arcydzieła".
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1592
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
Witam
Mam bęben polerski zrobiony przez siebie i działający. Chociaż właściwie temat dotyczy przeniesienia napędu a nie konkretnej maszyny więc ten fakt ma małe znaczenie.
Łożyska te co proponujesz zapewne będą lepsze od Twoich. Chociażby z faktu, że są samoustawne, czyli odporniejsze na błędy montażu. A po Twojej konstrukcji, z całym szacunkiem, trudno osiągnąć współosiowość wszystkich łożysk na wałku na 5 bębnów. Ja u siebie mam zwykłe kulkowe (być może chińskie - nie pamiętam) i żadnego problemu.
Układ przeniesienia napędu mam jak u Ciebie (ale pojedynczy bęben). Wszystko na paskach klinowych. Miałem stosować napinanie paska między wałkami (tam u Ciebie łańcuch) ale zrezygnowałem z 2 powodów:
- Napęd mam na wałek bardziej obciążony i ten drugi nie musi być (u mnie) napędzany (sprawdziłem).
- na drugi wałek, mniej obciążony, potrzebna jest mniejsza moc. U mnie pasek klinowy między rolkami, ma luz ale wystarczy jego klinowanie aby pracował.
Podsumowując:
- przejdź na łożyska kulkowe lub tzw oprawy łożyskowe ( nie znam trwałości tych z Igusa)
- paski klinowe i koła są tanie. Możesz kupić nawet w AGD. Ale zmieniając układ sprawdź kąt opasania. 3 koła z jednym paskiem i mogą nie pracować jak należy.
Troszkę za dużo pytań zadałeś i nie wiadomo co chcesz: ulepszenia, modernizacji, poprawy pracy....
Mam bęben polerski zrobiony przez siebie i działający. Chociaż właściwie temat dotyczy przeniesienia napędu a nie konkretnej maszyny więc ten fakt ma małe znaczenie.
Łożyska te co proponujesz zapewne będą lepsze od Twoich. Chociażby z faktu, że są samoustawne, czyli odporniejsze na błędy montażu. A po Twojej konstrukcji, z całym szacunkiem, trudno osiągnąć współosiowość wszystkich łożysk na wałku na 5 bębnów. Ja u siebie mam zwykłe kulkowe (być może chińskie - nie pamiętam) i żadnego problemu.
Układ przeniesienia napędu mam jak u Ciebie (ale pojedynczy bęben). Wszystko na paskach klinowych. Miałem stosować napinanie paska między wałkami (tam u Ciebie łańcuch) ale zrezygnowałem z 2 powodów:
- Napęd mam na wałek bardziej obciążony i ten drugi nie musi być (u mnie) napędzany (sprawdziłem).
- na drugi wałek, mniej obciążony, potrzebna jest mniejsza moc. U mnie pasek klinowy między rolkami, ma luz ale wystarczy jego klinowanie aby pracował.
Podsumowując:
- przejdź na łożyska kulkowe lub tzw oprawy łożyskowe ( nie znam trwałości tych z Igusa)
- paski klinowe i koła są tanie. Możesz kupić nawet w AGD. Ale zmieniając układ sprawdź kąt opasania. 3 koła z jednym paskiem i mogą nie pracować jak należy.
Troszkę za dużo pytań zadałeś i nie wiadomo co chcesz: ulepszenia, modernizacji, poprawy pracy....
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1592
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 19
- Rejestracja: 29 kwie 2015, 18:02
- Lokalizacja: Polska
Ogólnie działa. Tylko problem był w drugiej osi bo niezbyt chciała się kręcić pod obciążeniem stad ten łańcuszek. Może przy zastosowaniu innych łożysk które wyeliminują błąd osiowości, nie trzeba będzie stosować trzeciego koła napędowego.
A że na maksa udziwnione? no może - jestem samoukiem, nie mam żadnego wykształcenia w tej materii i robię wszystko na czuja więc pewnie macie rację. Dlatego proszę Was o jakieś wskazówki
Zależy mi na tym żeby obie osie ładnie się kręciły bo po za tym reszta działa zadowalająco.
A że na maksa udziwnione? no może - jestem samoukiem, nie mam żadnego wykształcenia w tej materii i robię wszystko na czuja więc pewnie macie rację. Dlatego proszę Was o jakieś wskazówki

Zależy mi na tym żeby obie osie ładnie się kręciły bo po za tym reszta działa zadowalająco.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2116
- Rejestracja: 14 lis 2015, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Pomagałem zrobić CUŚ takiego ale w układzie: silnik z podwójnym kołem pasowym -2 paski (z pralki) na dwie rury podparte w 3 miejscach (nabita rury PP pomiędzy łożyskami kulkowymi).
Przy montażu rury były proste i najpierw dokręcone na końcach (w podobnych obudowach mocujących) na koniec dokręcone 2 środkowe. I mu się to kręci (nakłada na to nawet ażurowy bęben z pralki - cholera wie po co).
Łożyska z PA to się nadają do przesuwu wzdłuż rury i to w pionie - inaczej pod obciążeniem poprzecznym masz u siebie efekt zacierania
Przy montażu rury były proste i najpierw dokręcone na końcach (w podobnych obudowach mocujących) na koniec dokręcone 2 środkowe. I mu się to kręci (nakłada na to nawet ażurowy bęben z pralki - cholera wie po co).
Łożyska z PA to się nadają do przesuwu wzdłuż rury i to w pionie - inaczej pod obciążeniem poprzecznym masz u siebie efekt zacierania
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1592
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
Tj tak
Łańcuch spada bo jest za luźny - cudów nie ma.
U mnie są w podobnej maszynie (ale jeden bęben) paski klinowe i nie narzekam. Mało tego: pasek (tam gdzie u Ciebie łańcuch) nie jest prawidłowo napięty i nie mam zamiaru teraz tego zmieniać bo:
raz - jedna oś napędowa od strony większego obciążenia wystarcza.
dwa - nawet nie do końca napięty pasek klinowy też przenosi jakąś moc. Wiem, że mechanicznie nie jest to prawidłowe i proszę mnie nie cytować na egzaminie w Polibudzie.
Ogólnie:
Popraw te napędy jakie masz bo zamiana na paski zębate źle zamontowane może nic nie poprawić.
Dlaczego boisz się łożysk kulkowych?
Łańcuch spada bo jest za luźny - cudów nie ma.
U mnie są w podobnej maszynie (ale jeden bęben) paski klinowe i nie narzekam. Mało tego: pasek (tam gdzie u Ciebie łańcuch) nie jest prawidłowo napięty i nie mam zamiaru teraz tego zmieniać bo:
raz - jedna oś napędowa od strony większego obciążenia wystarcza.
dwa - nawet nie do końca napięty pasek klinowy też przenosi jakąś moc. Wiem, że mechanicznie nie jest to prawidłowe i proszę mnie nie cytować na egzaminie w Polibudzie.
Ogólnie:
Popraw te napędy jakie masz bo zamiana na paski zębate źle zamontowane może nic nie poprawić.
Dlaczego boisz się łożysk kulkowych?
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 19
- Rejestracja: 29 kwie 2015, 18:02
- Lokalizacja: Polska
Kulkowe były na początku - padły po 2 tygodniach,Dlaczego boisz się łożysk kulkowych?
później były igiełkowe - padły chyba po 4h

Tulejki które są teraz nie są złe ale oś nie obraca się swobodnie.
Te w oprawach nad którymi sie zastanawiam wyeliminują błąd osiowości.
A żeby napędzić drugą oś zastosuje chyba zwykłe koła pasowe.
Nie wiem tylko jak zakończyć oś żeby nie wysuwała sie lewo/prawo?
Są jakieś specjalne elementy do tego?