starownie prędkością frezarki
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 318
- Rejestracja: 06 kwie 2008, 09:46
- Lokalizacja: Rzeszów
starownie prędkością frezarki
Witam. Jak większość z Was zbudowałem sobie frezareczke cnc. Ale mam pytanie odnośnie możliwości sterowania wrzecionem, ktorego rolę pełni frezarka "górnowrzecionowa" 1200W. Wiadomo że do gwintowania albo wiercenia potrzebne są mniejsze obroty niż do frezowania ale porównywalna moc na mniejszych obrotach, więc czy za pomocą falownika będe mógł starować prędkością tego wrzeciona w zakresie +-100obr/min przy zachowaniu tej dużej mocy - tak jak jest to w prawdziwych frezarkach cnc typu Hass, Herml?? Czy może potrzebna jest do tego odpowiednie wrzeciono?? Na wrzecionie które obecnie posiadam pisze , że regulacja prędkości odbywa się w przedziale 11000-32000
Tagi:
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
Witaj:) Tylko jest jeden problem z tego co piszesz to masz silnik komutatorowy a do niego nie podłączysz falownika który służy do sterowania np: silnikami indukcyjnymi 

Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem...
to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem...

-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
Tak w pewnym zakresie obrotów ta moc będzie utrzymywana przez falownik wektorowybeowolf pisze:aha:/ cyzli reasumując - mając silnik indukcyjny będe w stanie starować prędkością przy zachowaniu przyzwoitej mocy??

Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem...
to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem...

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 790
- Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Witam.
No 30 to już mała przesada - 300 to moooże
1kW przy 30 obrotach to małym palcem zatrzymasz - a jak dasz falownik wektorowy to po kilku min takiej pracy będzie czuć nieprzyjemny zapach wydobywający się w "wrzeciona"
Niech kolega zauważy że wrzeciona w dużych maszynach nie mają 1kW tylko np 10 , a nieraz i znacznie więcej.
No 30 to już mała przesada - 300 to moooże

1kW przy 30 obrotach to małym palcem zatrzymasz - a jak dasz falownik wektorowy to po kilku min takiej pracy będzie czuć nieprzyjemny zapach wydobywający się w "wrzeciona"
Niech kolega zauważy że wrzeciona w dużych maszynach nie mają 1kW tylko np 10 , a nieraz i znacznie więcej.
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein
Albert Einstein
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
Leoo pisze:W żadnym wypadku indukcyjne wrzeciono wysokoobrotowe nie da odpowiednio dużo mocy do gwintowania. Zwyczajnie nie są projektowane do takiej pracy.gmaro pisze:Tak w pewnym zakresie obrotów ta moc będzie utrzymywana przez falownik wektorowy
Oczywiste że nie zejdziemy z wrzeciona które ma obroty 24 tys ale już silnik o mniejszych obrotach ma sens oczywiście najlepszym rozwiązaniem jest dorobić sobie samo narzędzie + silnik połączonone przekładnią pasową tak jak to jest w przypadku większych maszyn wtedy zażegnamy spór na dodatek przydała by się też pewna kontrola obrotów.
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem...
to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem...
