Czy wystarczy jedna prowadnica liniowa

robertsa · Post napisał: **robertsa** » 23 kwie 2013, 19:14

Czy na oś x długości około 600 mm wystarczy 1 prowadnica liniowa z dwoma wózkami THK hsr25. Z katalogu wynika mi że dwa wózki " 25 " przeniosą duże siły w każdym kierunku. Ploter do bardziej delikatnych rzeczy drewno, aluminium. Czy nie ma to sensu ?

tuxcnc · Post napisał: **tuxcnc** » 23 kwie 2013, 19:34

Nie wystarczy a długość ma tu niewiele do rzeczy.
Natomiast widziałem maszyny tak zrobione i z czymś tam sobie radziły.
Tak więc możesz zaprojektować dwie prowadnice a na razie założyć tylko jedną i zobaczyć czy wynik Cię usatysfakcjonuje.

.

Ciowiec · Post napisał: **Ciowiec** » 24 kwie 2013, 10:01

Moim zdaniem frezować alu nie da rady na jednej prowadnicy.......ale jeśli już się uprzesz, to tylko w wykonaniu szerokim - np: NSK z serii LW ,albo THK serii SHW albo HRW i to w wykonaniu z największym napięciem wstepnym...kol. tuxcnc ma rację..zaoszczędzisz kilka stówek, a potem się okaże że maszynka się nadaje tylko do robót w drewnie... i to niezbyt ciezkich

G3d · Post napisał: **G3d** » 24 kwie 2013, 12:29

Tez sie zastanawialem nad tym.
Mam taka delikatna prowadniczke... THK HRW35 - http://www.thk.ru/cataloguespdf/300-3e-hrw.pdf tu specyfikacja.
Zastanawiam sie od jakiegos czasu czy nie zrobic z tego zetki.
Sama prowadnica ma z tego co pamietam kolo 70mm szerokosci.

ursus_arctos · Post napisał: **ursus_arctos** » 25 kwie 2013, 12:11

Są specjalne prowadnice do pracy jako pojedyncze, ale nie wiem, czy nie taniej (i sztywniej) wyjdzie zastosowanie 2 prowadnic nawet HGR15 rozsuniętych o 10cm.
Ewentualnie na oś Z jedna prowadnica może wystarczyć, ale też raczej szeroka musiałaby być (czyli droga).

robertsa · Post napisał: **robertsa** » 25 kwie 2013, 20:18

Według katalogu przy dwóch wózkach dopuszczalny moment to 1710 Nm, a w amatorskich konstrukcjach widać silniki krokowe z momentem od praktycznie 0,1Nm na wysokich obrotach do 3Nm przy bardzo wolnych obrotach- rozbieżność bardzo duża, chyba że ja nieświadom czegoś.

tuxcnc · Post napisał: **tuxcnc** » 25 kwie 2013, 20:39

robertsa pisze:Według katalogu przy dwóch wózkach dopuszczalny moment to 1710 Nm, a w amatorskich konstrukcjach widać silniki krokowe z momentem od praktycznie 0,1Nm na wysokich obrotach do 3Nm przy bardzo wolnych obrotach- rozbieżność bardzo duża, chyba że ja nieświadom czegoś.

Mylisz pojęcia.
Moment silnika to zdolność do zadziałania określoną siłą a moment obciążenia prowadnicy, to siła jaka jeszcze jej nie urwie.
To zupełnie różne momenty i w żaden sposób ich porównywać nie można.
Ale we frezarce nie chodzi o wytrzymałość, tylko o sztywność.
Zanim się coś urwie, to się ugnie, czasem całkiem sporo.
Przy pojedynczej prowadnicy będziesz miał długie dźwignie, ugięcie wózka o setne milimetra przełoży się na przesunięcie narzędzia o dziesiąte, albo i nawet całe milimetry.
A jak wózek dostanie luzów, to zapomnij o jakiejkolwiek obróbce, nie mówiąc nawet o dokładności.

.

ursus_arctos · Post napisał: **ursus_arctos** » 26 kwie 2013, 00:39

Przykład: mamy dźwignię 1/3 metra i siłę 3kN - moment wychodzi 1000Nm.
Siła 3kN bez większego problemu może wystąpić w przypadku kolizji, dźwignia 33cm to dosyć typowa wartość, jeżeli mówimy o osi X.
Przykładowo, dla śruby o skoku 5mm siłę 3kN uzyskujemy przez przyłożenie momentu ok. 2.4Nm.

Czy wystarczy jedna prowadnica liniowa