na wsępie napiszę, iż jestem kompletnym laikiem z zakresu terminologii oraz sfer mechanicznych ->praktyka
zaistniała potrzeba abym w swoim skromnym budżecie domowym wygospodarował pulępieniążków na budowę suwnicy smitha (element siłowni)
z wykonaniem bramki pod sztangę nie będzie problemów albowiem jest to konstrukcja stosunkowo prosta do wykonania
problem pojawia się w momencie wykonania samej suwnicy. dla tych osób, które chciałyby pomóc ale nie wiedzą czym to ugryźć śpieszę z wytłumaczeniem urządzenia
na podporach bramki do planuję ulokować prowadnice liniowe (wałki 20mm dł. ~150-200mm), które będą osadzone na dolnej i górnej części bramki ze sztangą. na owych prowadnicach mam plan zainstalować po 1 łożysku liniowym 20mm wraz z obudową tak abym mógł dołączyć do niej prostopadle łożysko toczne gdzie będzie osadzony gryf od sztangi.
zaistniały wymóg jest spowodowany tym, iż sam nie mam zamiaru leżeć pod sztangą a uprzedzając pytanie na siłownie nie mam kiedy się udać.
reasumując gryf osadzony na 2ch łożyskach tocznych abym mógł go swobodnie obrócić (na wewnętrznej stronie bramki będą osadzone kliniki za które będą mogły się zaczepić haki ulokowane na obu końcach sztangi celem zatrzymania jej w dowolnym momencie)
łożyska toczne osadzone prostopadle do łożysk liniowych, które będą pracować na prowadnicach liniowych (wałki)
pytanie czy Waszym zdaniem taka konstrukcja zapewni poprawną pracę czytaj brak blokowania się urządzenia ? czy średnica wałków oraz łożysk liniowych jest adekwatna do długości (obciążenie nie gra roli albowiem to ja będę to dźwigał

pozdrawiam serdecznie