Witam,
Różne koncepcje ruchu elementów maszyn po prostej i sposoby ich blokady potrafię sobie wyobrazić, ale z okręgiem mam problem.
W celu dokładniejszego zobrazowania, o co mi chodzi, przygotowałem prymitywny rysunek.
Uploaded with ImageShack.us
Płaszczyzna p (a raczej wycinek płaszczyzny p obraca się wokół osi y. Jeden z boków płaszczyzny p kreśli na płaszczyźnie zx wycinek koła.
Jak zrealizować taką konstrukcję? Chodzi o to, że element urządzenia osadzony na wycinku płaszczyzny p powinien przyjąć odpowiednią pozycję kątową w stosunku do podstawy (płaszczyzny xy) i ta pozycja powinna być skutecznie zablokowana. Masa tego elementu to około 25kg.
Obrót wokół osi y wyobrażam sobie zrealizować na „zawiasie” fi 30. Czy dobrze? Materiał, to stal. W jakich pasowaniach to wykonać najlepiej? Stal wystarczy, czy dać do tego tuleję z brązu? Albo łożyska toczne?
Będę wdzięczny za pomoc.
Prowadzenie po okręgu
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 420
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1279
- Rejestracja: 24 lut 2007, 15:20
- Lokalizacja: podkarpackie
Blokada polega na zablokowaniu osi zaciskiem (np. ręcznym) lub realizowanym na drodze sterowania elektrycznego. Może być to hamulec tarczowy z samochodu, zaciski zablokowane na stałe sprężynami. Odblokowywane w chwili obrotu elektromagnesem np z rozrusznika. Wszystkie części, piasta (oś urządzenia), tarcza hamulcowa, klocki dostaniesz na złomie samochodowym za małe pieniądze.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 420
- Rejestracja: 25 kwie 2012, 17:30
- Lokalizacja: K-K
Bardzo dziękuję szanownym Kolegom za cenne rady. Dziś jednak, w czasie dnia pracy zawodowej, pojawiła się koncepcja niemalże gotowa:
Przyszło mi dziś pierwszy dzień pracować z reaktorem wielkolaboratoryjnym. To bardzo skomplikowane urządzenie, ale w tym temacie ważne jest to, jak rozwiązano w nim otwieranie pokrywy - jest to zrobione w ten sposób, że zamontowano tam coś niby siłownik hydrauliczny montowany w dwóch punktach wahliwie (tak jak amortyzator w samochodzie). Rzecz w tym, że nie jest to siłownik hydrauliczny, tylko elektryczny.
Jak to się profesjonalnie nazywa? Jakie sklepy internetowe to oferują? Czy zda to egzamin w mojej aplikacji? Na co zwracać uwagę w doborze takiego urządzenia?
Nadmienię, że w owym reaktorze warunki są takie, że ten siłownik podnosi pokrywę wraz z silnikiem napędu mieszadła mieszadła. Całość podnoszonej masy szacuję na 50kg.
Przyszło mi dziś pierwszy dzień pracować z reaktorem wielkolaboratoryjnym. To bardzo skomplikowane urządzenie, ale w tym temacie ważne jest to, jak rozwiązano w nim otwieranie pokrywy - jest to zrobione w ten sposób, że zamontowano tam coś niby siłownik hydrauliczny montowany w dwóch punktach wahliwie (tak jak amortyzator w samochodzie). Rzecz w tym, że nie jest to siłownik hydrauliczny, tylko elektryczny.
Jak to się profesjonalnie nazywa? Jakie sklepy internetowe to oferują? Czy zda to egzamin w mojej aplikacji? Na co zwracać uwagę w doborze takiego urządzenia?
Nadmienię, że w owym reaktorze warunki są takie, że ten siłownik podnosi pokrywę wraz z silnikiem napędu mieszadła mieszadła. Całość podnoszonej masy szacuję na 50kg.