Najpierw podpory - po lewej półfabrykaty, po prawej pocięte

żeby wszystkie miały taką samą wysokość - montujemy po kolei na "symulatorze wałka" i przycinamy nogi, podczas całej operacji "symulator" pozostaje w imadle a oś Z na tej samej wysokości. Mam nadzieję że to wystarczy...

No i prowizorycznie zmontowany prototyp pojedynczej szyny - wraz z prototypem łożyska ślizgowego
