Pierwsza frezareczka CNC
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 53
- Rejestracja: 18 paź 2014, 13:13
- Lokalizacja: Wa-wa
A to drugi pomysł na rozwiązanie konstrukcji ze stałą bramą. Nogi bramy byłyby przyspawane do powierzchni oznaczonych na czerwono. Tak jak poprzednio Krótsze płaskowniki tworzące podstawę bramy mają 12 mm grubości (po prostu wala sie tego trochę po warsztacie) Plusy takiej konstrukcji - mniejszy stół który zmieściłby się już na uczelnianych obrabiarkach co jest niezłą oszczędnością. Minusy - nie jestem pewien czy brama nie będzie zbyt wiotka w osi X, tego rodzaju mocowanie słabo poradzi sobie z momentami, póki co nie mam gotowego pomysłu na rozwiązanie tego problemu(ostatecznie zepnę bramę pod stołem)
Zienek, dzięki za uwagę - nakrętkę, jej mocowanie i stół będę projektował za chwilę i jesli okaże się że masz racje - dokupie większe Póki co bardziej chodziło mi o ocenienie którą drogą lepiej podążać i którą z konstrukcji rozwijać. Bardziej martwie sie o zmieszczenie tam silnika niz nakrętki
Co do baz - z tego co pamiętam zasada jest taka: jak możesz zrobić idealnie to rób, jak nie - lepiej bez. Zreszta jak do tej pory spotykałem się z bazami dla szyn a nie wózków, - jak powinienem to zrobić, dla wszystkich wózków z 4 stron czy np dwa wózki w osi x a dwa w y bazować? No i jak są wyprowadzane pł boczne w Hiwinkach?
No i pytanie bardziej biznesowe, gdzie w wawie i okolicach bądź Łodzi i okolicach można by w miare tanio obrobić te elementy. Wymagana faktura
Zienek, dzięki za uwagę - nakrętkę, jej mocowanie i stół będę projektował za chwilę i jesli okaże się że masz racje - dokupie większe Póki co bardziej chodziło mi o ocenienie którą drogą lepiej podążać i którą z konstrukcji rozwijać. Bardziej martwie sie o zmieszczenie tam silnika niz nakrętki
Co do baz - z tego co pamiętam zasada jest taka: jak możesz zrobić idealnie to rób, jak nie - lepiej bez. Zreszta jak do tej pory spotykałem się z bazami dla szyn a nie wózków, - jak powinienem to zrobić, dla wszystkich wózków z 4 stron czy np dwa wózki w osi x a dwa w y bazować? No i jak są wyprowadzane pł boczne w Hiwinkach?
No i pytanie bardziej biznesowe, gdzie w wawie i okolicach bądź Łodzi i okolicach można by w miare tanio obrobić te elementy. Wymagana faktura
scio me nihil scire
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 616
- Rejestracja: 01 mar 2008, 20:46
- Lokalizacja: Lubsko
Pomiędzy stołem a płytą musisz zmieścić nie tylko posuwy liniowe, śrubę z nakrętką, silnik, ale także bloki łożyskujące (które tanie nie są, a tym bardziej łożyska do nich. Alternatywą są te robione samemu), które musisz tam upchać. rozrysuj wszystko (całą oś) to wiele zrozumiesz, zobaczysz.Aldeberan pisze:Zienek, dzięki za uwagę - nakrętkę, jej mocowanie i stół będę projektował za chwilę i jesli okaże się że masz racje - dokupie większe Póki co bardziej chodziło mi o ocenienie którą drogą lepiej podążać i którą z konstrukcji rozwijać. Bardziej martwie sie o zmieszczenie tam silnika niz nakrętki
Źle pamiętasz, zasada jest taka: jak możesz zrobić idealnie to rób, jak nie, to pomyśl co będzie jak nie zrobisz ich w ogóle... A tutaj masz co nieco o bazach i samych prowadnicach:Aldeberan pisze:Co do baz - z tego co pamiętam zasada jest taka: jak możesz zrobić idealnie to rób, jak nie - lepiej bez. Zreszta jak do tej pory spotykałem się z bazami dla szyn a nie wózków, - jak powinienem to zrobić, dla wszystkich wózków z 4 stron czy np dwa wózki w osi x a dwa w y bazować? No i jak są wyprowadzane pł boczne w Hiwinkach?
miłej lektury
Pogadaj z Dudim poza nim jest tu sporo osób z Łodzi, poszukaj po podpisach "skąd"Aldeberan pisze:No i pytanie bardziej biznesowe, gdzie w wawie i okolicach bądź Łodzi i okolicach można by w miare tanio obrobić te elementy. Wymagana faktura
I tutaj apel. Zamieszczajcie Koledzy swoją lokalizacje w celu obopólnego dobra
czemu???Aldeberan pisze:Tak, biore to pod uwagę choć machanie prawie 40kg stołem przez pasek... jak sie uda to postaram się uniknąć.
I pomyśl o dodatkowych zaletach paska
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 53
- Rejestracja: 18 paź 2014, 13:13
- Lokalizacja: Wa-wa
bartuss1,
dawno przestałem jak trochę poczytałem.. ale mam jedno pytanko, skąd takie wnioski.. póki co projekt to kawał płyty żeliwnej i tyle, prekognicja czy sam stół traserski już jest za mało sztywny?
dragon44,
prowadnice zbazowane w stole, wózki bez baz żeby w razie rąbnięcia się maszyny o 0.05 dało rade to i tak złożyć - czy jednak bezwzględnie wszystko robić z bazami?
a za pdf dzięki, kiedyś juz to czytałem i zapomniałem o nim tak, o zmieszczeniu bloków też myślałem, ale z tego co pamiętam jeśli mieści się obudowa nakrętki to blok też.
no i nikt mi nie odpisał póki co na główne postawione pytanie - co ma większy sens? prowadnice na stole czy podstawie?
dawno przestałem jak trochę poczytałem.. ale mam jedno pytanko, skąd takie wnioski.. póki co projekt to kawał płyty żeliwnej i tyle, prekognicja czy sam stół traserski już jest za mało sztywny?
dragon44,
prowadnice zbazowane w stole, wózki bez baz żeby w razie rąbnięcia się maszyny o 0.05 dało rade to i tak złożyć - czy jednak bezwzględnie wszystko robić z bazami?
a za pdf dzięki, kiedyś juz to czytałem i zapomniałem o nim tak, o zmieszczeniu bloków też myślałem, ale z tego co pamiętam jeśli mieści się obudowa nakrętki to blok też.
no i nikt mi nie odpisał póki co na główne postawione pytanie - co ma większy sens? prowadnice na stole czy podstawie?
scio me nihil scire
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1360
- Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
- Lokalizacja: Okolice Łodzi
Bartussa to tam warto słuchać z przymrużeniem oka. Jak dobrze poskładasz to stal będzie gryzło, nawet nierdzewkę. Sztywność gra tu istotną rolę a podstawę masz solidną. Tylko dobrze zaprojektować i stali nie żałować bo jest tania. Blaszki 12mm bym jednak zastąpił czymś grubszym albo składał dwie do kupy co da nam już dużo mięsa.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 53
- Rejestracja: 18 paź 2014, 13:13
- Lokalizacja: Wa-wa
A taki mam pomysł na bramę, żółte elementy to płaskowniki 8mm będące mięskiem w którym będą wykonane powierzchnie i bazy pod prowadnice oraz pow pod bloki łozyskujące. Jako materiału użyłem profili prostokątnych 120x80x8,5 a belka bramy z ceownika 140 użebrowanego blaszkami 12mm.
Stopy bramy również frezowane mają zostać przykręcone bezpośrednio do otworów w stole traserskim. Jak zapewnić sobie jakąkolwiek regulację ustawienia bramy?
Stopy bramy również frezowane mają zostać przykręcone bezpośrednio do otworów w stole traserskim. Jak zapewnić sobie jakąkolwiek regulację ustawienia bramy?
scio me nihil scire
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 336
- Rejestracja: 11 mar 2006, 22:42
- Lokalizacja: Elbląg
Witam
A kolega tak z palca rysuje czy jak ??
bo generalnie powierzchnie pod prowadnice bardzo zacne są i słuszne za to powierzchnie pod łożyskowanie nie do końca ...
Po prostu będzie ciężko wykonać krzyżak - głębokie wybrania będzie miał
Według mnie lepiej by było zebrać pod bloki łożyskujące śrubę trochę materiału by uprościć element krzyżaka osi Y, Z ile ? zależy od pozostałych komponentów
Już dawno mawiali że " Papier na którym rysowano plany wszystko przyjmie niestety konstrukcja nie zawsze "
Pozdrawiam
A kolega tak z palca rysuje czy jak ??
bo generalnie powierzchnie pod prowadnice bardzo zacne są i słuszne za to powierzchnie pod łożyskowanie nie do końca ...
Po prostu będzie ciężko wykonać krzyżak - głębokie wybrania będzie miał
Według mnie lepiej by było zebrać pod bloki łożyskujące śrubę trochę materiału by uprościć element krzyżaka osi Y, Z ile ? zależy od pozostałych komponentów
Już dawno mawiali że " Papier na którym rysowano plany wszystko przyjmie niestety konstrukcja nie zawsze "
Pozdrawiam
Jeśli broń zabija ludzi , to długopisy robią błędy ortograficzne ...