nierówny sześciokąt, gubienie kroków?

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
bykol132
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 12
Posty: 180
Rejestracja: 04 lut 2014, 13:08
Lokalizacja: Opole

nierówny sześciokąt, gubienie kroków?

#1

Post napisał: bykol132 » 02 maja 2014, 19:14

Witam, tak jak w temacie, podczas frezowania sześciokąta 14mm w aluminium ścianki na przeciwko siebie miały: 14; 13,8; 13,5 czy to może być gubienie kroków, przy frezowaniu np kwadratu w drewnie wychodzi praktycznie idealnie ? silniki jakie mam to 3x Sanyo Denki, 2.0A, 500 kroków, oznaczenie 103h7521-7153, czy takie silniki wystarczą i raczej szukać problemu w sztywności konstrukcji ? podział kroków w machu to ~404, śruby Tr16x4 podział kroków na sterowniku 1/8, prosiłbym o pomoc, bo nie wiem czy kupować inne silniki czy poprawiać sztywność konstrukcji, a może coś innego : <

w załączniku g-code

Z góry dziękuję za pomoc
Artur

[ Dodano: 2014-05-02, 19:28 ]
załączony plik
Załączniki
Nowy Dokument tekstowy.txt
(765 Bajtów) Pobrany 188 razy



Tagi:


bubels
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 523
Rejestracja: 15 sie 2004, 23:24
Lokalizacja: Poznań

#2

Post napisał: bubels » 02 maja 2014, 21:46

Na jakich parametrach i jakim frezem to robiłeś.

Ja jak pogonie w aluminium to inny wymiar wyjdzie inny wymiar niż to samo w mdf.
Powód - luzy, sztywność itp.

Ale wystarczy ogarnąć obróbkę zgrubną a później powoli wykończeniówkę.
Apeluje o wpisywanie lokalizacji w profil! Czasem okazuje się że mieszkamy po sąsiedzku. Jako pasjonaci, hobbyści możemy sobie pomóc nie tylko anonimowo przez forum....


cero
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 113
Rejestracja: 15 wrz 2011, 19:56
Lokalizacja: Sosnowiec

#3

Post napisał: cero » 02 maja 2014, 22:05

sprawdź przekatne, może masz maszynke lekko kopnieta.

spróbuj też obrócić kwadrat o 45° i zobaczyć czy jest tak samo bo może być jakiś zgryz gdy dwie osie jadą rownoczesnie .


Autor tematu
bykol132
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 12
Posty: 180
Rejestracja: 04 lut 2014, 13:08
Lokalizacja: Opole

#4

Post napisał: bykol132 » 03 maja 2014, 14:13

frez 8mm, HSS, 25000obr/min, posów 1500mm/min, zejścia co 0.03mm


gozdd
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 842
Rejestracja: 02 gru 2013, 19:21
Lokalizacja: Częstochowa

#5

Post napisał: gozdd » 03 maja 2014, 14:59

Zejścia po trzy setki? Ja bym zmniejszył trochę obroty i posów, a zejścia robił większe. Chyba, że chodziło Ci o 0.3mm.


Autor tematu
bykol132
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 12
Posty: 180
Rejestracja: 04 lut 2014, 13:08
Lokalizacja: Opole

#6

Post napisał: bykol132 » 03 maja 2014, 15:01

tak sorki miało być 0.3 ; p a obroty i posuw na ile byś ustawił ? to za niedługo pójdę i spróbuję ^^


gozdd
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 842
Rejestracja: 02 gru 2013, 19:21
Lokalizacja: Częstochowa

#7

Post napisał: gozdd » 03 maja 2014, 21:21

Może jeszcze w ten sposób - jakie silniki, jaki podział kroku i skok śruby?


Autor tematu
bykol132
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 12
Posty: 180
Rejestracja: 04 lut 2014, 13:08
Lokalizacja: Opole

#8

Post napisał: bykol132 » 03 maja 2014, 22:19

gozdd pisze:Może jeszcze w ten sposób - jakie silniki, jaki podział kroku i skok śruby?
wszystko o co tu pytasz zawarte jest w pierwszym wpisie ^^


mucha669
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 185
Rejestracja: 09 sie 2012, 20:10
Lokalizacja: 3miasto

#9

Post napisał: mucha669 » 03 maja 2014, 23:37

spróbuj zrobis po dwie ściany w jedna stronę. czyli lewa i prawa strona kwadratu "od góry do dołu frezowana małym wiórem i boczna z lewej strony do prawej, co prawda bedzie to obróbka raz współbieżna raz przeciwbieżna ale jak małym wiórem dasz to będziesz wiedział czy sztywność maszyny jest OK czy niestety "ktoś dał ciała" tak będziesz wiedział jak frezowany detal będzie z wymiarami ok to spoko a jak nie...

[ Dodano: 2014-05-03, 23:40 ]
i daj najmniejszy podział jaki możesz bez pierdzielenia, jak chcesz sprawdzić sztywność maszyny. takie moje zdanie amatora który buduje maszyne ale z maszynami dużymi na co dzień bawi się w pracy :-)


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#10

Post napisał: diodas1 » 04 maja 2014, 00:49

Porównywanie dokładności frezowania kwadratu w drewnie i sześciokąta w metalu nie jest chyba najszczęśliwsze. Za dużo zmiennych. Zdecyduj się po pierwsze na jeden materiał. W ten sposób przynajmniej wpływ obciążeń osi i sztywności maszyny będzie taki sam. Po drugie możesz poćwiczyć też tylko na kwadracie ale ustawianym pod różnym kątem względem osi stołu. To też da jakieś wnioski na temat sztywności maszyny.
Ja tu jednak wietrzę inny powód:
Mach który przelicza wektory na kolejne mikrokroki, Przy zaokrąglonej liczbie podziału zawsze zrobi jakieś błędy (błąd zaokrąglenia) które dodają się przy kolejnym wektorze a właściwie chyba nawet mikrokroku. Tak to sobie wyobrażam ale mogę być w błędzie. Napisałeś że podział kroków w Machu ~404. Co to znaczy "około" Czy nie z tego właśnie powodu odcinek o długości 14 wychodzi ~14? Z jakim zaokrągleniem jest to "około? Ciekawe czy taki sam błąd wyjdzie przy ustawieniu sterowników na pełne kroki i równiejszą liczbę podziału kroków?
mucha669, napisał dosadnie "daj najmniejszy podział jaki możesz bez pierdzielenia" ale chyba najbliżej trafił w mój tok myślenia. Chodzi o to "pierdzielenie" Z dążeniem do jak najdrobniejszego rastra podziałowego i jeszcze poprawiania precyzji można przedobrzyć. Podobnie można pogorszyć efekty, zbyt długo polerując lustro do lunety.
Możliwe że równy sześciokąt uzyskasz wpisując w Machu liczbę podziałową 400, pozostając przy mikrokrokach. Skąd w ogóle wzięło się to ~404? Śruby masz niedokładne?

Poza tym nie bardzo rozumiem w ogóle tej liczby bo nie znam Macha :oops:
Jeżeli problem dotyczy tej frezarki https://www.cnc.info.pl/topics60/pierws ... t56595.htm to widzę że silniki wprost napędzają śruby. Skoro tak to na jeden obrót silnika (4 mm posuwu) potrzeba 500 kroków czyli przy podziale 1/8 na sterowniku 4000 mikrokroków. Zatem na przesunięcie osi o 1 mm potrzeba ich 1000. Skąd więc to 400?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”