Frezarka 300x250x120, konstrukcja skręcana.
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 65
- Posty: 83
- Rejestracja: 13 gru 2012, 21:36
- Lokalizacja: Myślenice
Frezarka 300x250x120, konstrukcja skręcana.
Witam,
Od pewnego czasu zamierzam zbudować frezarkę CNC. Przestudiowałem wątki na tym forum i mnie wciągnęło. Z mechaniką zawsze miałem problemy, ale po tym jak trochę zainwestowałem w swój warsztat sytuacja się poprawiła.
Na początku wybór padł na konstrukcję drewnianią, skrzynkową. Zacząłem się bawić prowadnicami od drukarek i dorabiać poszczególne elementy. Trochę czasu mi to zabrało a efekty były delikatnie mówiąc nienajlepsze. Stwierdziłem, że nie mam czasu na zabawę i zaryzykuję budowę z metalu. Aluminium odrzuciłem, ponieważ mam z nim bardzo złe doświadczenia, więc pozostała stal.
Założenia:
1) Pole pracy przynajmniej 300x250x120
2) Wymiary konstrukcji 500x500x500
3) Prowadnice liniowe podparte
4) Silniki przynajmniej 1,9 Nm
5) Sterowniki M542
6) Śruby - przynajmniej trapezowe.
7) Wrzeciono - przynajmniej Kress 1050
Przeznaczenie maszyny:
1) Głównie miękkie drewno i tworzywo sztuczne
2) Aluminium i metale kolorowe.
Budowę będę opierał na takim projekcie:
Czy są w nim błędy? Pewnie tak. Nie jestem mechanikiem...
Podstawa:
Konstrukcja ze szlifowanych ceowników 80x45. Skręcana za pomocą giętych kątowników o grubości 8mm. Śruby 12mm, po dwie na każde łączenie.
Na wierzch konstrukcji położyłem blaszkę o grubości 10mm. Aby wszystko wzmocnić to przykręciłem ją za pomocą 28 szt. śrubek 8mm.
Tutaj pewnie spadnie na mnie grom krytyki ale wprowadziłem taki swój mały patencik. Skoro nie spawam to mogę wyciszyć konstrukcję. Kratownicę z ceowników posmarowałem klejem a następnie nakleiłem cienką gumę.
Wybijakiem zrobiłem otwory pod śruby.
Wszystko skręciłem dość mocno.
Śrubki 8 miały trochę za duże kapelusze, więc jest delikatnie zmniejszyłem. Tylko, tylko o mniej więcej 1mm, tak aby fazowanie wiertłem fi14 było wystarczające.
Na koniec do stołu przykręciłem dwa paski blaszki 8mm pod prowadnice.
Brama:
Tutaj powinno być trochę mocniej. Na boki dałem dwa ceowniki 140x60x7. Początkowo planowałem przykręcić do nich blaszkę o grubości 10mm a do niej prowadnice podparte. Ten pomysł wydał mi się jednak za słaby. Ostatecznie dokupiłem dwa ceowniki 120x50. Będą one przykręcone do ceowników bocznych pionowych.Śrubki 3x8 i 2x12.
Do poziomych ceowniczów dodałem prowadnice z blaszki 8mm. Skręciłem to z ceownikiem za pomocą 20 śrubek 8. Oczywiście wyciszenie na gumce musi być.
Mój patent z gumą pewnie podrażni wielu kolegów. W tej chwili po skręceniu ramy w całość próbowałem stukać po niej młotkiem i efekt jest bardzo przyjemny. Dźwięk metaliczny mooooocno stłumiony.
Niestety nie mam zdjęcia z postawioną bramą w całości. Dorobię je jak konstrukcję przywiozę po frezowaniu i szlifowaniu.
Nadmienię, że jeżeli moja rama będzie mało sztywna to dodatkowo planuję wzmocnić ja poprzez kotwy do muru budynku.
Bardzo proszę o opinie nt. mojej frezarki.
Od pewnego czasu zamierzam zbudować frezarkę CNC. Przestudiowałem wątki na tym forum i mnie wciągnęło. Z mechaniką zawsze miałem problemy, ale po tym jak trochę zainwestowałem w swój warsztat sytuacja się poprawiła.
Na początku wybór padł na konstrukcję drewnianią, skrzynkową. Zacząłem się bawić prowadnicami od drukarek i dorabiać poszczególne elementy. Trochę czasu mi to zabrało a efekty były delikatnie mówiąc nienajlepsze. Stwierdziłem, że nie mam czasu na zabawę i zaryzykuję budowę z metalu. Aluminium odrzuciłem, ponieważ mam z nim bardzo złe doświadczenia, więc pozostała stal.
Założenia:
1) Pole pracy przynajmniej 300x250x120
2) Wymiary konstrukcji 500x500x500
3) Prowadnice liniowe podparte
4) Silniki przynajmniej 1,9 Nm
5) Sterowniki M542
6) Śruby - przynajmniej trapezowe.
7) Wrzeciono - przynajmniej Kress 1050
Przeznaczenie maszyny:
1) Głównie miękkie drewno i tworzywo sztuczne
2) Aluminium i metale kolorowe.
Budowę będę opierał na takim projekcie:
Czy są w nim błędy? Pewnie tak. Nie jestem mechanikiem...
Podstawa:
Konstrukcja ze szlifowanych ceowników 80x45. Skręcana za pomocą giętych kątowników o grubości 8mm. Śruby 12mm, po dwie na każde łączenie.
Na wierzch konstrukcji położyłem blaszkę o grubości 10mm. Aby wszystko wzmocnić to przykręciłem ją za pomocą 28 szt. śrubek 8mm.
Tutaj pewnie spadnie na mnie grom krytyki ale wprowadziłem taki swój mały patencik. Skoro nie spawam to mogę wyciszyć konstrukcję. Kratownicę z ceowników posmarowałem klejem a następnie nakleiłem cienką gumę.
Wybijakiem zrobiłem otwory pod śruby.
Wszystko skręciłem dość mocno.
Śrubki 8 miały trochę za duże kapelusze, więc jest delikatnie zmniejszyłem. Tylko, tylko o mniej więcej 1mm, tak aby fazowanie wiertłem fi14 było wystarczające.
Na koniec do stołu przykręciłem dwa paski blaszki 8mm pod prowadnice.
Brama:
Tutaj powinno być trochę mocniej. Na boki dałem dwa ceowniki 140x60x7. Początkowo planowałem przykręcić do nich blaszkę o grubości 10mm a do niej prowadnice podparte. Ten pomysł wydał mi się jednak za słaby. Ostatecznie dokupiłem dwa ceowniki 120x50. Będą one przykręcone do ceowników bocznych pionowych.Śrubki 3x8 i 2x12.
Do poziomych ceowniczów dodałem prowadnice z blaszki 8mm. Skręciłem to z ceownikiem za pomocą 20 śrubek 8. Oczywiście wyciszenie na gumce musi być.
Mój patent z gumą pewnie podrażni wielu kolegów. W tej chwili po skręceniu ramy w całość próbowałem stukać po niej młotkiem i efekt jest bardzo przyjemny. Dźwięk metaliczny mooooocno stłumiony.
Niestety nie mam zdjęcia z postawioną bramą w całości. Dorobię je jak konstrukcję przywiozę po frezowaniu i szlifowaniu.
Nadmienię, że jeżeli moja rama będzie mało sztywna to dodatkowo planuję wzmocnić ja poprzez kotwy do muru budynku.
Bardzo proszę o opinie nt. mojej frezarki.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 2696
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1479
- Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
- Lokalizacja: Pruszków
Konstrukcja ciekawa bo skręcana.
Jednak jej wykonanie bez stosownego zaplecza utrudnione bo profile szlifowane.
Użycie przekładki gumowej akurat w tym miejscu dość kontrowersyjne, może bezpieczniejsze byłoby
elastyczne odizolowanie maszynki od podłoża + schowanie całości w "obudowie".
Będę z za interesowaniem śledził wątek.
Jednak jej wykonanie bez stosownego zaplecza utrudnione bo profile szlifowane.
Użycie przekładki gumowej akurat w tym miejscu dość kontrowersyjne, może bezpieczniejsze byłoby
elastyczne odizolowanie maszynki od podłoża + schowanie całości w "obudowie".
Będę z za interesowaniem śledził wątek.
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 65
- Posty: 83
- Rejestracja: 13 gru 2012, 21:36
- Lokalizacja: Myślenice
Dziękuję za uwagi.
Jest to moja pierwsza maszynka, więc mogę się mylić. Istotnie nie pomyślałem, że ta guma może mi zmniejszyć sztywność. Teraz już za późno na zmiany, wszystko poszło do obróbki...
[ Dodano: 2012-12-14, 23:31 ]
Fachowiec obiecał mi na wtorek korpus, to go pokażę w całości. Kompletuje resztę niezbędnych rzeczy.
Prowadnice 25mm podparte na wszystkie osie.
Silniki 3,1Nm
Dzisiaj przyszły śrubki kulowe 16/5
sprzęgła
oraz elektronika M542 + płyta główna
Zasilacz zrobię sam. Mam prośbę, gdzieś przeglądałem na forum stronkę z opisem jak obliczać zasilacze i dobierać kondensatory. Nie mogę jej ponownie namierzyć. Czy ktoś może mi podesłać linka?
Jest to moja pierwsza maszynka, więc mogę się mylić. Istotnie nie pomyślałem, że ta guma może mi zmniejszyć sztywność. Teraz już za późno na zmiany, wszystko poszło do obróbki...
[ Dodano: 2012-12-14, 23:31 ]
Fachowiec obiecał mi na wtorek korpus, to go pokażę w całości. Kompletuje resztę niezbędnych rzeczy.
Prowadnice 25mm podparte na wszystkie osie.
Silniki 3,1Nm
Dzisiaj przyszły śrubki kulowe 16/5
sprzęgła
oraz elektronika M542 + płyta główna
Zasilacz zrobię sam. Mam prośbę, gdzieś przeglądałem na forum stronkę z opisem jak obliczać zasilacze i dobierać kondensatory. Nie mogę jej ponownie namierzyć. Czy ktoś może mi podesłać linka?
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 65
- Posty: 83
- Rejestracja: 13 gru 2012, 21:36
- Lokalizacja: Myślenice
Dzięki za linka.http://www.akcesoria.cnc....w_krokowych.pdf
Analizując schematy zasilaczy do CNC zastanawia mnie jedna kwestia. We wszystkich rozwiązaniach podaje się ok 1000uF na 1A, ale nigdzie nie ma nic nt. odsprzęgania.
Kondensator elektrolityczny o dużej pojemności ma potężną indukcyjność, czyli praktycznie nie zdąży zadziałać dla szybkich przebiegów. Powinno się stosować równolegle do nich szybkie kondensatory ceramiczne. We wszystkich urządzeniach, które do tej pory konstruowałem odsprzęganie było zastosowane. Na ogół ścieżki zasilania na płytce umieszczałem obok siebie w odległości ok 1mm. Miały one odpowiednią grubość a dodatkowo na nich były przylutowane możliwie najgrubsze przewody miedziane. Co mniej więcej 4-5 cm umieszczałem kondensatorek ceramiczny 100nF w obudowie SMD 1206 lub 0805. Dzięki takiemu rozwiązaniu nigdy nie miałem problemu z zasilaniem a na płycie był np. DSP Motoroli + mnóstwo logiki, nie wspominając już o krokowaniu, które miało mniej więcej 7 x GAL22V10, 8051 i około 40 scalaków.
Męczy mnie to, że mam 12x1000uF kondensatorów a działają one dopiero po pewnym czasie, podczas gdy wcześniej biedne trafo jest potężnie szarpane. Częstotliwość taktowania silnika rzędu 100kHz to wg mnie za dużo na same elektrolity.
Oczywiście jest to podejście elektronika a nie automatyka dlatego bardzo proszę o opinię na ten temat.
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 65
- Posty: 83
- Rejestracja: 13 gru 2012, 21:36
- Lokalizacja: Myślenice
smouki podniosłeś mnie na duchu
Problem z kondensatorami jest złożony. Właśnie skontaktowałem się z najlepszym elektronikiem jakiego znam. Prawdopodobnie indukcyjność uzwojeń silnika może powodować wzbudzenie drgań. Jak dostanę odpowiedź to się podzielę informacjami.
[ Dodano: 2012-12-21, 22:46 ]
Obiecałem zdjęcie po frezowaniu wiec daje. Brama w tej chwili położona na stoliku. Miałem możliwość więc zważyłem samą konstrukcję:
- stolik równe 50 kg
- brama 38 kg
do tego dojdzie wrzeciono, prowadnice, łożyska i drobiazgi
Problem z kondensatorami jest złożony. Właśnie skontaktowałem się z najlepszym elektronikiem jakiego znam. Prawdopodobnie indukcyjność uzwojeń silnika może powodować wzbudzenie drgań. Jak dostanę odpowiedź to się podzielę informacjami.
[ Dodano: 2012-12-21, 22:46 ]
Obiecałem zdjęcie po frezowaniu wiec daje. Brama w tej chwili położona na stoliku. Miałem możliwość więc zważyłem samą konstrukcję:
- stolik równe 50 kg
- brama 38 kg
do tego dojdzie wrzeciono, prowadnice, łożyska i drobiazgi