Kazik_Wichura pisze:
Profile na początek, jak nie ma się zaplecza warsztatowego są dobrym rozwiązaniem.
Nie koniecznie tylko na początek - wszystko zależy jaka to maszynka i czemu ma służyć.
Plusem jest to że można to składać prawie jak klocki lego.
Można regulować i modyfikować maszynkę. Można ją rozebrać i ... złożyć inną.
Poważną przeszkodą w spopularyzowaniu takich klocków jest ich - CENA.
Ja miałem farta i kupiłem profil 90x90 w bardzo dobrym stanie prawie w cenie złomu.
Za ponad 7 mb zapłaciłem 350zł
Dokupiłem sobie 150 nakrętek młoteczkowych w 2-ch rozmiarach za które razem z przesyłką zapłaciłem prawie 300 zł

.
Nie dysponuję warsztatem, mieszkam w boku na 2-gim piętrze dlatego profile to ogromne ułatwienie.
Przykład maszynki kolumnowej z
cnczone
Zakładam, że wrzecionko to wersja przejściowa

Niestety wątek umarł
i nie wiadomo jaki był efekt końcowy.
To przykład plotera z Radzieckiej stronki :
W obu tych konstrukcjach zastosowano ciekawe połączenie:
profile alu i elementy stalowe cięte laserem - powstaje praktycznie gotowy zestaw do skręcania.
Reasumując - to może być dobre rozwiązanie ale raczej nie nisko budżetowe.
