Witam.
Planuję zakup wiertarko frezarki TS7016 w cenie 1500zł.
Przed zakupem pomyślałem żeby warto się zapytać czy istnieje jakaś alternatywa dla niej nie dokładając za wiele.
Jak nie ten dział to proszę przenieść.
WIertarko Frezarka TS7016 czy coś innego ?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 9323
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Alternatywy to raczej nie ma.
Z nowych rzeczy, to jest taka cenowa przepaść i za coś trochę lepszego trzeba dać dwa razy tyle.
A z rzeczy używanych, to kupisz też za dwa razy tyle, będzie ważyła tonę albo dwie i być może kwalifikowała się do remontu.
Co do "Zośki", to się spodziewaj że całą trzeba będzie rozkręcić i złożyć od nowa.
Ja ze swojej wydłubywałem piasek formierski, a śruby pociągowe były przekoszone.
Ten "remont zerowy" nie wymaga jakiś specjalistycznych narzędzi, ani nadzwyczajnej wiedzy czy umiejętności, po prostu może będzie trzeba przykręcić prosto to co Chińczyk zrobił na od***rdol.
Ja musiałem wywiercić i nagwintować kilka otworów, wystarczyła ręczna wiertarka i gwintownik.
Przy okazji powierciłem kilka otworów do pompowania oleju w prowadnice, bo o smarowaniu jakoś nikt nie pomyślał.
Dodatkowo, lekko podcinając korpus uzyskałem przesuw 140 mm zamiast fabrycznego 100 mm.
No i warto założyć liniały, a przynajmniej przykręcić chińskie suwmiarki, dwie 150 mm i jedną 200 mm.
Ogólnie jestem ze sprzętu bardzo zadowolony.
Z nowych rzeczy, to jest taka cenowa przepaść i za coś trochę lepszego trzeba dać dwa razy tyle.
A z rzeczy używanych, to kupisz też za dwa razy tyle, będzie ważyła tonę albo dwie i być może kwalifikowała się do remontu.
Co do "Zośki", to się spodziewaj że całą trzeba będzie rozkręcić i złożyć od nowa.
Ja ze swojej wydłubywałem piasek formierski, a śruby pociągowe były przekoszone.
Ten "remont zerowy" nie wymaga jakiś specjalistycznych narzędzi, ani nadzwyczajnej wiedzy czy umiejętności, po prostu może będzie trzeba przykręcić prosto to co Chińczyk zrobił na od***rdol.
Ja musiałem wywiercić i nagwintować kilka otworów, wystarczyła ręczna wiertarka i gwintownik.
Przy okazji powierciłem kilka otworów do pompowania oleju w prowadnice, bo o smarowaniu jakoś nikt nie pomyślał.
Dodatkowo, lekko podcinając korpus uzyskałem przesuw 140 mm zamiast fabrycznego 100 mm.
No i warto założyć liniały, a przynajmniej przykręcić chińskie suwmiarki, dwie 150 mm i jedną 200 mm.
Ogólnie jestem ze sprzętu bardzo zadowolony.