Moja pierwsza frezarka - proszę o opinie
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 19
- Rejestracja: 27 sty 2012, 19:08
- Lokalizacja: Gdańsk
Moja pierwsza frezarka - proszę o opinie
Witam,
Na początku chciałbym przywitać wszystkich forumowiczów.
Mam na imię Andrzej, mam 35 lat i od jakiegoś czasu chodziła za mną budowa własnej frezarki CNC, którą chciałbym Wam przedstawić.
Budowa tego cuda nie jest poparta żadnymi planami ani projektami czy też wizualizacjami w specjalnych programach. Całą wiedzę czerpałem z tego forum.
Frezarka ma mi służyć do frezowania głównie w drzewie, balsa, itp.
Ponieważ akurat kiedyś dorwałem profile z stali nierdzewnej postanowiłem je wykorzystać.
Do budowy ramy jak na razie zużyłem dwa profile 50x100x630 i dwa profile 50x50x900.
Wymiar całkowity ramy po zewnętrznych to 630x1000.
Zakupiłem komplet wałków fi20mm dla wszystkich osi, łożyska otwarte itp. Zamocowałem je w ramie, którą na początku dobrze wypoziomowałem, tak aby wałki trzymały wszędzie poziom, czy też na szerokości, długości i po skosie.
Na razie prace stanęły na tym co widać na zdjęciach. Na dzień dzisiejszy mam już wycięte boki, ale czekam na wycięcie w nich otworów pod wałki. Boki wykonane z stali o grubości 4mm, u podstawy mają 250mm na wysokości mają 700mm no i góra 150mm.
Rozstaw wałków dla osi X około 200mm.
Cała rama przygotowana jest na podparcie wałków, które będę robił w własnym zakresie, ale w późniejszym etapie. Gdzieś widziałem takie elementy które podpierały wałki w paru miejscach wałek a nie na całej długości.
Mój budżet to około 3tys zł w przeciągu 6 miesięcy.
Na dzień dzisiejszy wydałem jakieś 800 zł. Posiadam już całą elektronikę, oprócz silników.
No i w końcu rodzi się pytanie, jakie silniki dobrać pod sterownik SSK-B01 dla tekiej wielkości frezarki.
Na początku chciałbym przywitać wszystkich forumowiczów.
Mam na imię Andrzej, mam 35 lat i od jakiegoś czasu chodziła za mną budowa własnej frezarki CNC, którą chciałbym Wam przedstawić.
Budowa tego cuda nie jest poparta żadnymi planami ani projektami czy też wizualizacjami w specjalnych programach. Całą wiedzę czerpałem z tego forum.
Frezarka ma mi służyć do frezowania głównie w drzewie, balsa, itp.
Ponieważ akurat kiedyś dorwałem profile z stali nierdzewnej postanowiłem je wykorzystać.
Do budowy ramy jak na razie zużyłem dwa profile 50x100x630 i dwa profile 50x50x900.
Wymiar całkowity ramy po zewnętrznych to 630x1000.
Zakupiłem komplet wałków fi20mm dla wszystkich osi, łożyska otwarte itp. Zamocowałem je w ramie, którą na początku dobrze wypoziomowałem, tak aby wałki trzymały wszędzie poziom, czy też na szerokości, długości i po skosie.
Na razie prace stanęły na tym co widać na zdjęciach. Na dzień dzisiejszy mam już wycięte boki, ale czekam na wycięcie w nich otworów pod wałki. Boki wykonane z stali o grubości 4mm, u podstawy mają 250mm na wysokości mają 700mm no i góra 150mm.
Rozstaw wałków dla osi X około 200mm.
Cała rama przygotowana jest na podparcie wałków, które będę robił w własnym zakresie, ale w późniejszym etapie. Gdzieś widziałem takie elementy które podpierały wałki w paru miejscach wałek a nie na całej długości.
Mój budżet to około 3tys zł w przeciągu 6 miesięcy.
Na dzień dzisiejszy wydałem jakieś 800 zł. Posiadam już całą elektronikę, oprócz silników.
No i w końcu rodzi się pytanie, jakie silniki dobrać pod sterownik SSK-B01 dla tekiej wielkości frezarki.
- Załączniki
-
- P1120424.jpeg (60.72 KiB) Przejrzano 2083 razy
-
- P1120426.jpeg (54.07 KiB) Przejrzano 2094 razy
-
- P1120438.jpeg (54.85 KiB) Przejrzano 2279 razy
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1714
- Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
Re: Moja pierwsza frezarka - proszę o opinie
Ano cześć, cześćSpeed76 pisze:Witam,
Na początku chciałbym przywitać wszystkich forumowiczów.

1. Jaką śrubkę będą napędzać (chyba, że to pasek/listwa zębata)?Speed76 pisze: No i w końcu rodzi się pytanie, jakie silniki dobrać pod sterownik SSK-B01 dla tekiej wielkości frezarki.
2. Czy będzie przełożenie?
Po odpowiedzi na te pytania będzie łatwiej coś dopasować.
https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 546
- Rejestracja: 10 cze 2011, 14:19
- Lokalizacja: Lublin
Moja zabawka powstawała podobnie. Zabawa podczas produkcji była przednia, ale brak dokładnego planu się zemścił. Bo diabeł tkwi w szczegółach. Jeżeli nie planujesz twardszych materiałów to oś X na wiszących wałkach wystarczy. Opisz jak planujesz rozegrać Y i Z.Speed76 pisze:Budowa tego cuda nie jest poparta żadnymi planami ani projektami czy też wizualizacjami w specjalnych programach. Całą wiedzę czerpałem z tego forum.
Postaraj się znaleźć jak największe mocowo silniki z prądem na cewkę nie przekraczającym zbytnio 2A. Sterownik ma wydajność prądową MAX 2A. Jak weźmiesz silnik z prądem 2.4A to po prostu będziesz miał mniejszą moc.Speed76 pisze:No i w końcu rodzi się pytanie, jakie silniki dobrać pod sterownik SSK-B01 dla tekiej wielkości frezarki.
Np. taki http://www.akcesoria-cnc.pl/?menu=produkt&id=175 łapie się w kryteriach.
Zakładam, że napęd będziesz przenosił bezpośrednio z silnika za pośrednictwem jakiegoś sprzęgła.
Zawsze to większa sztywność konstrukcji. Tylko trzeba sprawdzić czy łożyska i ich obudowy się nie rozejdą pod ciężarem.Speed76 pisze:Cała rama przygotowana jest na podparcie wałków, które będę robił w własnym zakresie, ale w późniejszym etapie. Gdzieś widziałem takie elementy które podpierały wałki w paru miejscach wałek a nie na całej długości.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 19
- Rejestracja: 27 sty 2012, 19:08
- Lokalizacja: Gdańsk
Witam,
Śruba napędowa będzie na wszystkich osiach taka sama i myślałem tu o trapezowej 16x4.
Kasowanie luzu na dwóch nakrętkach.
Może ktoś zna jeszcze taki sterownik silnika jak z zdjęcia. Mam takie 3 sztuki. Może można je podłączyć do płyty głównej SSK-MB.
Te sterowniki ponoć dają prąd rzędu 6A. To był prezent od kolegi, ale nie mam do tego żadnej dokumentacji.
Śruba napędowa będzie na wszystkich osiach taka sama i myślałem tu o trapezowej 16x4.
Kasowanie luzu na dwóch nakrętkach.
Może ktoś zna jeszcze taki sterownik silnika jak z zdjęcia. Mam takie 3 sztuki. Może można je podłączyć do płyty głównej SSK-MB.
Te sterowniki ponoć dają prąd rzędu 6A. To był prezent od kolegi, ale nie mam do tego żadnej dokumentacji.
- Załączniki
-
- P1120439.jpeg (46.96 KiB) Przejrzano 2021 razy
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 745
- Rejestracja: 09 cze 2009, 22:06
- Lokalizacja: k/Krakowa
- Kontakt:
sterowniki nie są jakoś bardzo skomplikowane jak wejścia opisane to wszystko. Problem z ustawieniem prądu jedynie... ale to pewnie zworkami a opis na obudowie powinien być...
Maszyna się rozwija bo butelki puste
jedyne co mogę doradzić to jednak wałki podparte te nie są dobrym rozwiązaniem wg mnie... mimo tego że wielkich i ciężkich rzeczy nie będziesz frezował...
Maszyna się rozwija bo butelki puste

jedyne co mogę doradzić to jednak wałki podparte te nie są dobrym rozwiązaniem wg mnie... mimo tego że wielkich i ciężkich rzeczy nie będziesz frezował...
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 19
- Rejestracja: 27 sty 2012, 19:08
- Lokalizacja: Gdańsk
Nie wiem co z tymi popełnionymi błędami, ale w moim przypadku bardziej sugeruję się maszynkami wykonanymi już przez innych forumowiczów. Przyglądam się bardzo uważnie zastosowanym rozwiązaniom, i dopiero wtedy próbuję adaptacji w mojej maszynie.
Najpierw mierzę kalkuluję, potem wykonuję, a na końcu montuję.
Jeżeli mi coś nie pasuje to nie robię nic na siłę. Mam nadzieję że takie podejście będzie miało efekt końcowy którego się spodziewam.
Nie będę wymagać od tej maszynki dokładności rzędu 0,01 mm, wystarczy mi 0,5mm, a jak wyjdzie okaże się w praniu.
Jeżeli nie będzie spełniać założonych 0,5mm to wtedy zainwestuję poprawię co trzeba.
Część bramowa będzie przykręcana do ramy, tak więc budowa nowej bramy nie stanowi problemu. Ewentualnie tak jak mówiłem wcześniej zastosuję wałki podparte na osiach X i Y.
Niestety koszty są ograniczone, tym bardziej dzisiaj kiedy żona zatarła silnik w swoim samochodzie:(
Najpierw mierzę kalkuluję, potem wykonuję, a na końcu montuję.
Jeżeli mi coś nie pasuje to nie robię nic na siłę. Mam nadzieję że takie podejście będzie miało efekt końcowy którego się spodziewam.
Nie będę wymagać od tej maszynki dokładności rzędu 0,01 mm, wystarczy mi 0,5mm, a jak wyjdzie okaże się w praniu.
Jeżeli nie będzie spełniać założonych 0,5mm to wtedy zainwestuję poprawię co trzeba.
Część bramowa będzie przykręcana do ramy, tak więc budowa nowej bramy nie stanowi problemu. Ewentualnie tak jak mówiłem wcześniej zastosuję wałki podparte na osiach X i Y.
Niestety koszty są ograniczone, tym bardziej dzisiaj kiedy żona zatarła silnik w swoim samochodzie:(