Ploter 1500x1500

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Autor tematu
leslaw84
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 9
Posty: 40
Rejestracja: 12 paź 2007, 15:54
Lokalizacja: Kielce

Ploter 1500x1500

#1

Post napisał: leslaw84 » 10 maja 2009, 20:27

Witam.
Proszę kolegów o wyrozumiałość to będzie moja pierwsza maszynka, a nie mam żadnego doświadczenia w tego typu konstrukcjach.
Konstrukcja pierwotnie miała być dużo mniejsza i z profili aluminiowych BOSCHa, ale po pewnym czasie zmieniła się pierwotna koncepcja jej zastosowania. Konstrukcja będzie składała się z trzech części: bramy przesuwnej, stołu z ceowników 38x75 oraz przykręcanych do niego podpór prowadnic. Powodem jest brak dostępu do usługodawcy posiadającego maszyny mogące obrobić element o wymiarach 1700x1700, ale nie pytałem jeszcze w dwóch największych zakładach SHL i Iskra. Jeśli będzie taka możliwość to cała konstrukcja będzie spawana.
Ogólnie rzecz ujmując:
- konstrukcja na bazie profili kwadratowych 100x100 o ściance 5mm;
- karetka z Fortalu o grubości 20 mm
- prowadnice podparte na całej długości fi 16 we wszystkich osiach;
- na osiach Y i Z łożyska liniowe LM OP w obudowach SME 4 szt na oś
- oś X łożyska liniowe LM OP w obudowach otwartych robionych u ślusarza 8-12 szt na oś;
- śruby Tr20x4 we wszystkich osiach. Nakrętki z kasowaniem luzu;
- silniki 4,6 Nm na osie Y i Z, na osi X 12 Nm. (w planach)
- wrzeciono ELTE ok 1kW; (w planach)
Wszystkie "słabe elementy" tzn prowadnice i śruby zamierzam wymienić z czasem, narazie musi być jak jest, wiadomo kasa.

Przeznaczenie: obróbka twardszych gatunków drewna.

Powiedzcie co poprawić. Co jest do kitu.
Jest teraz najcięższy dla mnie czas bo przychodzi zwątpienie.
Pozdrawiam i dziękuję

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Pozdrawiam
leslaw84

Tagi:

Awatar użytkownika

kot1979
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 533
Rejestracja: 05 lip 2006, 09:01
Lokalizacja: Sulejowek
Kontakt:

#2

Post napisał: kot1979 » 10 maja 2009, 20:56

bledem jest jedna sruba prowadzaca brame.
Bedzie sie przekaszac przy polu 150 cm.

Lepiej dac dwie sruby polaczone pasem i jeden silnik + napinacze lub pomyslec o listwach zebatych , w koncu maszyna do drewna , wiec precyzja bedzie wystarczajaca.
Nauczycielem wszystkiego jest praktyka.
www.galerianastrojow.pl

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#3

Post napisał: bartuss1 » 10 maja 2009, 22:03

jedna sruba by wystarczyła gdyby rozstaw wózków (łozysk liniowych bylby prostokatem o bokach a i 2a :D
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

Awatar użytkownika

Autor tematu
leslaw84
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 9
Posty: 40
Rejestracja: 12 paź 2007, 15:54
Lokalizacja: Kielce

#4

Post napisał: leslaw84 » 10 maja 2009, 23:15

Witam.
Czy coś takiego macie na myśli?
Obrazek
Obrazek

[ Dodano: 2009-05-10, 23:22 ]
Tak wyglądał poprzedni pomysł czyli standardowa stała brama, ale złościło mnie to że takie małe pole robocze.

Obrazek

[ Dodano: 2009-05-10, 23:34 ]
rzuty z przodu i boku
Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam
leslaw84

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#5

Post napisał: bartuss1 » 11 maja 2009, 09:27

raczej coś takiego
http://soltysdesign.xip.pl/forum/viewto ... =2&start=0
zwróć uwagę na rozstaw wózków (łozysk liniowych)
dwie sruby mają uzasadnienie przy szerokich bramach, ale wprowadzają dodatkowe opory
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

Awatar użytkownika

Autor tematu
leslaw84
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 9
Posty: 40
Rejestracja: 12 paź 2007, 15:54
Lokalizacja: Kielce

#6

Post napisał: leslaw84 » 11 maja 2009, 15:26

Witam.
Czyli jeżeli dobrze rozumuje muszę zwiększyć rozstaw wózków w osi X. Jeżeli odległość między nimi w kierunku osi Y wynosi 1600 to w kierunku osi X musiało by mieć 800, żeby była spełniona zależność a x 2a?
A co zmieniło by wprowadzenie dodatkowych dwóch prowadnic liniowych na osi X? Chyba w kwestii ukosowania niewiele. Ale zapytam bo może się mylę.

[ Dodano: 2009-05-12, 10:04 ]
Mam pytanie do kolegi bartuss1.
Czy powierzchnie pod prowadnicami wózków były szlifowane w w/w projekcie? Bo wygląda to jakby było przykręcone do pomalowanej powierzchni.

Robię właśnie obudowy do nakrętek. Przymocowywane będą do konstrukcji czterema śrubami M10. Czy aluminium PA6 jako materiał na obudowy jest do tego zastosowania wystarczające? Może jakieś rady co do obróbki?

Czasu jest tak mało, a urlop tylko do piątku :cry:
Pozdrawiam
leslaw84


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#7

Post napisał: ma555rek » 16 maja 2009, 17:31

leslaw84 pisze:Bo wygląda to jakby było przykręcone do pomalowanej powierzchni.
to było wykonanie scamper economic :lol:
Pasjonat

Awatar użytkownika

Autor tematu
leslaw84
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 9
Posty: 40
Rejestracja: 12 paź 2007, 15:54
Lokalizacja: Kielce

#8

Post napisał: leslaw84 » 16 maja 2009, 17:53

ma555rek pisze:to było wykonanie scamper economic :lol:
Ok no to jakiej dokładności mogę się spodziewać po takiej maszynie w "tej technologii"?
No bo części na oś Z już poszły do frezera i zastanawiam się teraz nad tym czy dać konstrukcję z profili na strugarkę czy zastosować w/w technologie i przyłożyć się bardziej do spawania?
Pozdrawiam
leslaw84


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#9

Post napisał: ma555rek » 16 maja 2009, 18:12

proszę popatrzeć na zwornicę która mocuje obrabianą płytę ze zwróceniem uwagi na tło na którym ją widać - szafka czy coś takiego. Nawet na tak fatalnej jakości tego filmu widać ze jakość maszynki nie przewyższa jakości filmu - wszystko się trzęsie, skoki całości dochodzę do 1cm. Dlaczego jest tak to konstruktor pokazał na pierwszych zdjeciach które zamieścił. - Nawet nie zaślepił profili ramy. Jest wiec tak jakby zrobiona była z powyginanej 3mm blachy. Szkoda. I to są skoki wzdłuż ramy a co się dzieje w poprzek?
A supermotory zamocowane do płyt przykreconych wspornikowo wkrętami do ścianki 3mm.
No nie ma siły aby to nie wyginało sie we wszystkie strony.
To nie demon szybkości tylko demon seksu - I miejsce wśród wibratorów.
Pasjonat

Awatar użytkownika

gmaro
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3671
Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
Lokalizacja: zapytaj
Kontakt:

#10

Post napisał: gmaro » 16 maja 2009, 18:29

ma555rek pisze:To nie demon szybkości tylko demon seksu - I miejsce wśród wibratorów.
Dobre określenie :razz: tak oglądając ten film odnosi się wrażenie jak by były lekko przyspieszony :shock:
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem... ;) to nacisnij POMÓGŁ :]

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”