Leoo: hyy szczerze powiem że ja tez nie wiem, ale to są niby łożyska samonastawne w obudowie żeliwnej, ktoś to wymyślił i w maszynach to się stosuje więc zobaczymy. koszt tego jest 12,50 a może akurat będzie dobre.
Sebek: nie ma problemu tylko musisz brać pod uwagę że maszyna póki co jest jakieś 120km od Krakowa

i nie wiem czy ostatecznie będzie gdziesik bliżej, bo nie mam fizycznie gdzie tego postawić. a dźwigać to to już trzeba we dwójkę
Gmaro: dzięki za podpowiedź, jak na razie szukam gdzie by to dorwać dobre koła w ludzkich cenach, bo ze 7 sztuk będe potrzebował a koszty tego wychodzą większe niż wypalenie blachy na laserze.
widziałem że kolega Piotrjub chwalił się gdzieś w poście ze sobie sam tworzy takie ciekawe czy by chciał pomoc mi z tym.
Pod BK masz na myśli te samocentrujące?
na kasacje luzu już się nadziałem, nie zaprojektowałem fasolek od razu

i się okazał być skasowany na tyle ze gwint nie chciał się wkręcać. No i teraz parę blaszek pójdzie na frezarkę. choć to i tak póki co skręcenie wstępne. jeszcze duuużo roboty z tym.