Ploter frezujący prośba o wskazówki

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

sasii
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 336
Rejestracja: 24 lip 2005, 16:10
Lokalizacja: Świdwin
Kontakt:

#41

Post napisał: sasii » 19 maja 2007, 22:11

tak mialem cos podobnego i moim zdaniem sprawdza sie tylko ja zrobiłem "cybanty" z pręta gwintowanego 6 a łożyska blokowałem nakrętkami ale teraz mam na łożyskach liniowych 16 miałem w domu to wykorzystałem
konstrukcje mam podobna ale trochę mniejsza koszty poniesione to 40 łożysk po 1zl bralem na zapas plus jakieś 20 zl na śruby rury z odzysku elementy drewniane tez najwięcej to za ster i silniki
teraz sie zastanawiam jakie śruby zastosować tzn o jakim skoku silniki mam podobne co z listy społecznej ale maja 400 kroków
wiem juz jakie bledy popełniłem w tej konstrukcji wiem na czym sie opierać sadze ze następna będzie lepsza bo juz mogę wycinać na tej co mam dane elementy



Tagi:


Autor tematu
Trike3
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 20
Posty: 135
Rejestracja: 30 sty 2007, 10:18
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

#42

Post napisał: Trike3 » 19 maja 2007, 23:50

Właśnie analiza kosztów zmusiłam nie do rozważenia tego pomysłu. Kupują wałki i łożyska liniowe dochodzą podpory i wszystko kosztuje nie mało. Jeżeli pomysł kazałby się dobry to sześciokąt 32 mogę kupić w rozsądnej cenie do tego wyfrezować dociski dać ślizgi z taśmy brązowej kasowanie luzu klinami jak w tokarce i mogło by wyjść taniej.

Sam już nie wiem, Sztywność układu zachowałaby brama spięta od dołu.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika

gmaro
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 3671
Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
Lokalizacja: zapytaj
Kontakt:

#43

Post napisał: gmaro » 20 maja 2007, 07:46

można i tak :)
Załączniki
r3.jpg
r3.jpg (173.58 KiB) Przejrzano 622 razy
r2.jpg
r2.jpg (188.3 KiB) Przejrzano 622 razy
r1.jpg
r1.jpg (196.35 KiB) Przejrzano 626 razy
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem... ;) to nacisnij POMÓGŁ :]


sasii
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 336
Rejestracja: 24 lip 2005, 16:10
Lokalizacja: Świdwin
Kontakt:

#44

Post napisał: sasii » 20 maja 2007, 09:06

gmaro pisze:można i tak
jest jeden problem nie zastosujesz podpór do tego rozwiazania
myślałem nad czymś podobnym ale z braku dostępu do maszyn lepszym rozwiązaniem jest kątownik
kiedyś przeglądałem stronę jak ktoś robil cos podobnego tylko najpierw wycinal kształt ze styropianu potem wkladal to w skrzynkę zasypywał piaskiem i zalewal alu potem mala obróbka powierzchni i gotowe
jak znajde czas to może wstawię rys jak to wygląda bo strony juz nie pamiętam

Awatar użytkownika

gmaro
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 3671
Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
Lokalizacja: zapytaj
Kontakt:

#45

Post napisał: gmaro » 20 maja 2007, 09:18

sasii pisze:kiedyś przeglądałem stronę jak ktoś robil cos podobnego tylko najpierw wycinal kształt ze styropianu potem wkladal to w skrzynkę zasypywał piaskiem i zalewal alu potem mala obróbka powierzchni i gotowe
ano prosze fotki ...
Załączniki
r9.jpg
r9.jpg (137.13 KiB) Przejrzano 623 razy
r9.jpg
r9.jpg (137.13 KiB) Przejrzano 630 razy
r6.jpg
r6.jpg (159.61 KiB) Przejrzano 621 razy
r7.jpg
r7.jpg (199.64 KiB) Przejrzano 619 razy
r8.jpg
r8.jpg (208.39 KiB) Przejrzano 621 razy
r5.jpg
r5.jpg (146.51 KiB) Przejrzano 621 razy
r4.jpg
r4.jpg (132.36 KiB) Przejrzano 621 razy
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem... ;) to nacisnij POMÓGŁ :]


sasii
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 336
Rejestracja: 24 lip 2005, 16:10
Lokalizacja: Świdwin
Kontakt:

#46

Post napisał: sasii » 20 maja 2007, 09:32

gmaro pisze:ano prosze fotki ...
dzieki :)
nie musze rysowac zeby to zobrazowac co mialem na mysli
a co Pan Gmaro mysli o taki rozwiązaniu ?

Awatar użytkownika

gmaro
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 3671
Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
Lokalizacja: zapytaj
Kontakt:

#47

Post napisał: gmaro » 20 maja 2007, 11:23

sasii pisze:Pan Gmaro
no wystarczy gmaro :mrgreen:

No ja nie mam doświadczenia z tego typu konstrukcjami a w szczególności na wałkach niepodpartych a wszystko rozbija się o to, co będziesz chciał obrabiać, jakie prędkości chcesz wycisnąć maszyny, jaka dokładność wykonania detalu i jeszcze wiele warunków, które możemy sobie postawić a to wszystko ma potem odzwierciedlenie w konstrukcji i albo dochodzimy do wniosku, że maszyna spełnia nasze oczekiwania albo po prostu okazuję się nieudanym dziełem, z którym nie wiadomo, co potem zrobić ...
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem... ;) to nacisnij POMÓGŁ :]


Autor tematu
Trike3
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 20
Posty: 135
Rejestracja: 30 sty 2007, 10:18
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

#48

Post napisał: Trike3 » 20 maja 2007, 21:25

Witam ponownie

Czy jest ktoś w stanie wyleczyć mnie z pomyłu z zastosowaniem zamiast wałka sześciokąta i wykorzystaniu dwuch powierzchni jako ślizgi dla brązu (bądź na łożyskach tocznych), a jedną powierzchnie wykorzystać jako podporę ciągłą przykręconą do konstrukcji.

Czy ktoś próbował i mu takie rozwiązanie nie wyszło??

Pozdrawiam

Awatar użytkownika

wood carver
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1243
Rejestracja: 28 lip 2006, 19:14
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

#49

Post napisał: wood carver » 20 maja 2007, 22:24

ja cię wylecze...
ten sześciokąt jest zapewne ze zwykłej stali...jak nie zastosujesz podwójnych łożysk tak aby zwiększyc powierzchnie na której rozłoży się cieżar, będzie gniotło...

słuchaj, kup wałek i zastosuj do niego zwykłe łożyska toczne jak chcesz taniej..pomimo, że powierzchnia styku łożyska z powierznią sferalną wałka jest nieiwielka, to jest ona naprawde twardy i nic się nie będzie złego działo...gwarantuje
co innego ten pręt szesciokontny ze zwykej stali...mozesz ewentualnie dotoczyc na łożyska jakieś nakładki, poszerzające powierznie styku..jednak to są dodatkowe koszta...

kup wałek


Autor tematu
Trike3
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 20
Posty: 135
Rejestracja: 30 sty 2007, 10:18
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

#50

Post napisał: Trike3 » 21 maja 2007, 08:28

Witam ponownie

Niestety te argumenty mnie nie przekonały.
Twardy wałek i łożysko owszem ale powierzchnia przylgni jest tak niewielka że trzeba twardy materiał.
Jeżeli zastosuję sześciokąt hartowany (w sprzedaży zazwyczaj gatunek 45) i łożyska to mam przylgnię na powierzchnią a nie punktem. Naprawdę wątpię aby pod tym względem warto było inwestować kasę w wałki. Działanie bezie podobne jak łoża w tokarkach, tylko tam jest ślizg (który również biorę pod uwagę) Materiały na łoża to nie tak oszałamiająco twardy materiał a śmiga w przemyśle aż miło.
Zacząłem rysować sobie szkice i wyszło mi że można zastosować łożyska na 3 powierzchniach wygląda to w tym momencie bardzo obiecująco.

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”