Biurkowa Fezarka 300mm x 300mm

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Autor tematu
Krako
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 33
Posty: 815
Rejestracja: 27 lut 2012, 05:14
Lokalizacja: Kraków

#31

Post napisał: Krako » 11 cze 2012, 13:33

AOLEK pisze:
Krako pisze: Dzięki już poprawie swój kosztorys
Weź po uwagę w kosztorysie wałki podparte :)
na x na pewno musi być wałek nie podparty
na y na 100% będzie podparty 25mm
a pianola to mam kilka pomysłów i się zastanawiam nad kartką papieru ;)



Tagi:

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2560
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#32

Post napisał: zacharius » 11 cze 2012, 13:38

Krako pisze: na x na pewno musi być wałek nie podparty
że niby dlaczego musi? to jest właśnie punkt który chciałbym zmienić w mojej konstrukcji.

PS nie piAnola a po prostu pinola
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły

Awatar użytkownika

Autor tematu
Krako
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 33
Posty: 815
Rejestracja: 27 lut 2012, 05:14
Lokalizacja: Kraków

#33

Post napisał: Krako » 11 cze 2012, 13:48

zacharius pisze:
Krako pisze: na x na pewno musi być wałek nie podparty
że niby dlaczego musi? to jest właśnie punkt który chciałbym zmienić w mojej konstrukcji.

PS nie piAnola a po prostu pinola
podparte muszę przykręcić do jakiegoś materiału, a gdzie mam je przykręcić jak one będą pomiędzy 2 ścianami ? a czasem to nie jest pionola od pionu ?

Awatar użytkownika

AOLEK
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 376
Rejestracja: 17 lip 2011, 20:27
Lokalizacja: Świdnica

#34

Post napisał: AOLEK » 11 cze 2012, 14:01

podparte muszę przykręcić do jakiegoś materiału, a gdzie mam je przykręcić jak one będą pomiędzy 2 ścianami ?
właśnie dlatego na początku robi się projekt choćby szkic pozwala to potem zaoszczędzić dużo czasu i trochę pieniążków :) - ale niemartw się - też tak zaczynałem ... iiii dlatego jescze umnie końca niewidać :oops:
SPRZEDAM dwie nakrętki kulowe 20x5 więcej w dziale GIEŁDA !

Awatar użytkownika

Autor tematu
Krako
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 33
Posty: 815
Rejestracja: 27 lut 2012, 05:14
Lokalizacja: Kraków

#35

Post napisał: Krako » 11 cze 2012, 14:04

AOLEK pisze:
podparte muszę przykręcić do jakiegoś materiału, a gdzie mam je przykręcić jak one będą pomiędzy 2 ścianami ?
właśnie dlatego na początku robi się projekt choćby szkic pozwala to potem zaoszczędzić dużo czasu i trochę pieniążków :) - ale niemartw się - też tak zaczynałem ... iiii dlatego jescze umnie końca niewidać :oops:

no tak, ale od samego początku miałem założenie iż wałki mają być pomiędzy dwoma ścianami:P

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2560
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#36

Post napisał: zacharius » 11 cze 2012, 14:10

nie powinno być wielkim problemem wspawac/wkrecic tam parę profili grubościennych i do nic dokręcić podparte
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły

Awatar użytkownika

Autor tematu
Krako
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 33
Posty: 815
Rejestracja: 27 lut 2012, 05:14
Lokalizacja: Kraków

#37

Post napisał: Krako » 11 cze 2012, 14:24

zacharius pisze:nie powinno być wielkim problemem wspawac/wkrecic tam parę profili grubościennych i do nic dokręcić podparte
równie dobrze mogę walnąć 40-50mm wałki zatoczone na krańcach do 30mm i ładnie wpasować do dziur na wałki. myślę że takie rozwiązanie nie było by mniej sztywne niż podparte

Awatar użytkownika

zacharius
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2560
Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#38

Post napisał: zacharius » 11 cze 2012, 14:30

byłoby, z tego względu że nadał podparcie jest na samych końcach wałków.
owszem przy odpowiedniej grubości wałków uzyska się pożądany efekt. ale ten sam można by uzyskać na walkach 2x mniejszych ale podpartych na całej długości.
a jeszcze lepsze były by szyny z wózkami ale to inny rząd kosztów.
tylko że taki hiwinek 20 cenowo jest porównywalny z wałkiem 40ka a będzie raczej lepszy.

acha i jeszcze jedno - wałek owszem jest hartowany do 64HRC ale tylko na 1,5mm,
dalej idzie stal bez bajerów

ja mam inaczej bo mam inaczej, początkowe założenia maszyny były inne. PCB, plastiki, drewno, ALU. o stali nie było mowy aczkolwiek podejrzewam że lizać a może i nie lizaż (ryć na pewno nie) by potrafiło.
chwilowo nie mam czasu na zabawę z maszynką bo szykuje mi się przeprowadzka.
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły

Awatar użytkownika

Autor tematu
Krako
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 33
Posty: 815
Rejestracja: 27 lut 2012, 05:14
Lokalizacja: Kraków

#39

Post napisał: Krako » 11 cze 2012, 17:57

zacharius-
ale wiesz lizanie tej stali będzie raz 2/3 miesiące. więc nie wiem czy opłaca się te podparte jak chce głównie alu/cu + plastik


bo jak juz mam ładne otworki pod fi 30, to szkoda utrudniać sobie życie i kombinować.


Skrzydlaty
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 613
Rejestracja: 22 lis 2006, 15:41
Lokalizacja: Bochnia/Kraków

#40

Post napisał: Skrzydlaty » 11 cze 2012, 22:00

Wiesz co? Weź lepiej te wałki, jak nie masz do czego przykręcić to kup podparte, utniesz kawałek z każdej końcówki i będą zamocowane jak niepodparte. Potem jak pójdziesz po rozum do głowy to je przykręcisz do czegoś od tyłu. Chociaż to może nawet może pomóc.
Nosz kur, najpierw czytam o silnikach 11,5Nm a potem o wałkach niepodpartych.

Lizanie stali raz na 2/3 miesiace? Weź sobie niepodparte to będziesz miał lizanie stali 0 na miesiąc, do tego gratis lizanie stali 0 na rok.

A teraz tak na poważnie - nie mamy 2005 roku kiedy to wałek podparty to był burżujstwem.
W dobrze zaprojektowanej maszynie dzisiaj wałek podparty wychodzi niewiele drożej niż niepodparty, nawet o takiej samej średnicy. A zwiększanie średnicy niepodpartego osobiście uważam za głupotę zupełnie nieuzasadnioną konstrukcyjno-ekonomicznie.
Pokazujesz zdjęcia pociętych elementów a potem pytasz o podstawowe rzeczy z projektu.
Podsumowując - skoro wziąłeś sie od du** strony to rób jak koledzy piszą i niech to się nadaje do czegoś bez zbędnego wtapiania pieniędzy w elementy które kiedyś pewnie wymienisz. Jak chcesz poeksperymentować z wałkami niepodpartymi to polecam eksperymenty myślowo - kartkowe: książka z mechaniki i porównanie strzałek ugięcia.

To tyle, sory za "ostrość" ale miałem ciężki dzień :wink: Dobrze że dziś żadna kobieta - mechanik mi się nie nawinęła pod rękę, niektórzy koledzy wiedzą o co chodzi :mrgreen:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”