Eeeee, jak to w GW - pomieszanie z poplataniem plus sponsoring

. I tłumaczenie każdego cwaniactwa zarzadzeniami UE. Żeby klient mógł faktycznie z tego skorzystać, to musiałby mieć co najmniej ćwierćinteligentny dom, a takiego to że świecą szukać. Podstawową korzyść to dla ZE i niech tego nie ukrywają, bo już po tym artykule widać, że nowymi licznikami mają zamiar tłumaczyć kolejne podwyżki prądu. Przecież- na zdrowy rozum - jakimś to swoim działaniem - taki licznik ma powodować większe opłaty za prąd ??? S-F coraz bliżej - kończy się era pajeczarzy, a zaczyna era hakowania prądu
