Moja maszynka z syntetycznego granitu
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
jak przejdziesz do konkretów to zwróć baczną uwagę na temperaturę ! .
żywica o temp. 20 stopni a 40 to zupełnie inna gęstość .
co prawda czas otwarty jest krótszy - ale o wiele łatwiej mieszać , wlewać , odpowietrzać .
jakoś to trzeba wypośrodkować - doświadczalnie .
pozdrawiam .
jak przejdziesz do konkretów to zwróć baczną uwagę na temperaturę ! .
żywica o temp. 20 stopni a 40 to zupełnie inna gęstość .
co prawda czas otwarty jest krótszy - ale o wiele łatwiej mieszać , wlewać , odpowietrzać .
jakoś to trzeba wypośrodkować - doświadczalnie .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
Tagi:
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 689
- Rejestracja: 21 mar 2005, 18:51
- Lokalizacja: Trójmiasto
Gratuluję determinacji w dążeniu do odlania korpusu z epoksybetonu. Też się "intensywnie" przymierzam do tego, w związku z tym zalega u mnie od kilku miesięcy kilkadziesiąt kilo frakcjonowanego kruszywa do prób. Ale mniejsza z tym, chcę przedewszystkim przekazać kilka uwag które mi się nasuneły po przeczytaniu tego wątku:
Konstrukcja korpusu:
1) jeżeli kolega bakprint pozostaje przy koncepcji "smukłych nóżek" podpierających belkę bramy to na pewno nie ściskać tych nóżek żadnymi śrubami, gdyż zamiast stabilnych, tłumiących wibracje podpór z epoksybetonu uzyskamy rozedrgane nogi strunobetonowe, zamiast tego zastosować profile stalowe wypełnione epoksybetonem, da to na pewno lepszy efekt zarówno pod względem parametrów wytrzymałościowych jak i tłumienia drgań.
Technologia mieszania składników:
1) wybieramy jako lepiszcze system żywica:utwardzacz w którym na 100części żywicy przypada minimum 30cz. utwardzacza co przy tak silnym napełnieniu jak przy epoksybetonie zwiększa nam prawdopodobieństwo równomiernego wymieszania składniw systemu epoksydowego.
2) nie mieszamy od razu wszystkich składników, tj. żywica-utwardzacz-napełniacz, ale przygotowujemy przedmieszki żywica-napełniacz i utwardzacz-napełniacz, daje to nam w zasadzie nieograniczony czas na uzyskanie maksymalnego zwilżenia napełniacza przez lepiszcze - możemy przedmieszkę np. podgrzać do 50-70°C co spowoduję bardzo znaczny spadek lepkości lepiszcza a co za tym idzie poprawę zwilżania napełniacza oraz ułatwi odpowietrzenie przedmieszki.
3) jedną z przedmieszek barwimy pigmentem lub barwnikiem w celu uzyskania prostego, wizualnego indykatora do późniejszej oceny stanu zmieszania całej mieszanki żywica-utwardzacz-napełniacz
4) napełniacze do przedmieszek dobieramy wg klucza
- dla trzech frakcji : frakcja nr 2 do utwardzacza, frakcje nr 1 i 3 + nadmiar frakcji nr 2 do żywicy
- dla pięciu frakcji : frakcje nr 2 i 4 w odpowiedniej proporcji do utwardzacza, frakcje nr 1,3,5 i pozostałość frakcji 2 i 4 do żywicy
- itd.
zachowujemy stopień napełnienia w przedmieszkach jak wynikowy dla całej mieszanki
5) przedmieszki łączymy ze sobą jeżeli wystygną w całej masie do temperatury nie przekraczającej 25°C, jest to podyktowane wysoką egzotermicznością reakcji utwardzania epoksydu. Zbyt wysoka temperatura początkowa lub/i zbyt duża masa wymieszanej żywicy może doprowadzić do niekontrolowanego przyspieszenia utwardzania wraz z wydzielaniem dużych ilości ciepła co może doprowadzić w najgorszym przypadku do samozapłonu mieszanki.
Powyższe wywody nie są tylko moimi przemyśleniami ale są oparte na moich doświadczeniach zebranych przy opracowaniu masy epoksydowej silnie napełnionej mikrosferami (ok. 70%obj. napełniacza) na bazie czystych Epidianu 5 i akfanilu 70, w czasach gdy tzw. wkład dewizowy na poziomie 15$ potrafił rozłożyć projekt o wartości kilku do klkudziesięciu dzisiejszych tysięcy.
Konstrukcja korpusu:
1) jeżeli kolega bakprint pozostaje przy koncepcji "smukłych nóżek" podpierających belkę bramy to na pewno nie ściskać tych nóżek żadnymi śrubami, gdyż zamiast stabilnych, tłumiących wibracje podpór z epoksybetonu uzyskamy rozedrgane nogi strunobetonowe, zamiast tego zastosować profile stalowe wypełnione epoksybetonem, da to na pewno lepszy efekt zarówno pod względem parametrów wytrzymałościowych jak i tłumienia drgań.
Technologia mieszania składników:
1) wybieramy jako lepiszcze system żywica:utwardzacz w którym na 100części żywicy przypada minimum 30cz. utwardzacza co przy tak silnym napełnieniu jak przy epoksybetonie zwiększa nam prawdopodobieństwo równomiernego wymieszania składniw systemu epoksydowego.
2) nie mieszamy od razu wszystkich składników, tj. żywica-utwardzacz-napełniacz, ale przygotowujemy przedmieszki żywica-napełniacz i utwardzacz-napełniacz, daje to nam w zasadzie nieograniczony czas na uzyskanie maksymalnego zwilżenia napełniacza przez lepiszcze - możemy przedmieszkę np. podgrzać do 50-70°C co spowoduję bardzo znaczny spadek lepkości lepiszcza a co za tym idzie poprawę zwilżania napełniacza oraz ułatwi odpowietrzenie przedmieszki.
3) jedną z przedmieszek barwimy pigmentem lub barwnikiem w celu uzyskania prostego, wizualnego indykatora do późniejszej oceny stanu zmieszania całej mieszanki żywica-utwardzacz-napełniacz
4) napełniacze do przedmieszek dobieramy wg klucza
- dla trzech frakcji : frakcja nr 2 do utwardzacza, frakcje nr 1 i 3 + nadmiar frakcji nr 2 do żywicy
- dla pięciu frakcji : frakcje nr 2 i 4 w odpowiedniej proporcji do utwardzacza, frakcje nr 1,3,5 i pozostałość frakcji 2 i 4 do żywicy
- itd.
zachowujemy stopień napełnienia w przedmieszkach jak wynikowy dla całej mieszanki
5) przedmieszki łączymy ze sobą jeżeli wystygną w całej masie do temperatury nie przekraczającej 25°C, jest to podyktowane wysoką egzotermicznością reakcji utwardzania epoksydu. Zbyt wysoka temperatura początkowa lub/i zbyt duża masa wymieszanej żywicy może doprowadzić do niekontrolowanego przyspieszenia utwardzania wraz z wydzielaniem dużych ilości ciepła co może doprowadzić w najgorszym przypadku do samozapłonu mieszanki.
Powyższe wywody nie są tylko moimi przemyśleniami ale są oparte na moich doświadczeniach zebranych przy opracowaniu masy epoksydowej silnie napełnionej mikrosferami (ok. 70%obj. napełniacza) na bazie czystych Epidianu 5 i akfanilu 70, w czasach gdy tzw. wkład dewizowy na poziomie 15$ potrafił rozłożyć projekt o wartości kilku do klkudziesięciu dzisiejszych tysięcy.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 211
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 12:02
- Lokalizacja: Trzebinia, Limanowa
- Kontakt:
Dzięki Kolego GumiRobot za wskazówki, zwłaszcza że są poparte praktyką.GumiRobot pisze: Technologia mieszania składników:
1) wybieramy jako lepiszcze system żywica:utwardzacz w którym na 100części żywicy przypada minimum 30cz. utwardzacza ...
2) .. możemy przedmieszkę np. podgrzać do 50-70°C..
3) jedną z przedmieszek barwimy pigmentem lub barwnikiem...
4) napełniacze do przedmieszek dobieramy wg klucza....
5) przedmieszki łączymy ze sobą jeżeli wystygną w całej masie do temperatury nie przekraczającej 25°C...
Mam kilka pytań:
- jakie barwniki zastosować,
- masz może jakieś konkretne źródło frakcjonowanego na 100% kruszywa?
Zdecydowałem się na żywicę Epolam 5015 + utwardzacz 5015.
Żywica ma lepkość Brookfielda w 25oC ok. 750 mPa.s, utwardzacz 20 mPa.s., mieszanina ok. 210 mPa.s (dla porównania w 25oC Epidian-5 ma lepkość na poziomie 20000-30000 mPa.s zaś Akfanil-70 3000-7000 mPa.s)
Proporcja mieszania (wagowo) 100/30
Czas życia w 25oC - ok. 120 min. dla wielkości próbki 500g (dla porównania utwardzacz 5014 ma ok. 45 min, 5016 ok. 230 min.)
Czas całkowitego utwardzenia w 20oC - 5 dni.
Twardość ostateczna - 83 ShoreD15
Powoli decyduję się na odlew jednoelementowy.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 689
- Rejestracja: 21 mar 2005, 18:51
- Lokalizacja: Trójmiasto
Stąd suszone kruszywo prosto do domu
a stąd pigment jeżeli chcesz zbudować coś wielkiego lub stąd jeżeli budujesz coś na biurko
Jeszcze jedno, pigment dodajemy do suchego napełniacza i mieszamy do uzyskania równomiernego rozprowadzenia jego w masie.
a stąd pigment jeżeli chcesz zbudować coś wielkiego lub stąd jeżeli budujesz coś na biurko
Jeszcze jedno, pigment dodajemy do suchego napełniacza i mieszamy do uzyskania równomiernego rozprowadzenia jego w masie.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 514
- Rejestracja: 17 sty 2009, 00:46
- Lokalizacja: Mielec
Chciałbym tylko zauważyć, że odlewanie takiej masy epoxy (nawet z kruszywem) na raz może spowodować dużą egzotermię.
Aż do zagotowania się a nawet małej eksplozji. Dodając minimalną ilość utwardzacza ma się większy czas na zalanie i odwibrowanie.
Reakcja utwardzania przebiega wolniej. Za mało też nie można dodać bo czas utwardzania zwiększy się ogromnie a i gotowy odlew
może być za miękki.
Aż do zagotowania się a nawet małej eksplozji. Dodając minimalną ilość utwardzacza ma się większy czas na zalanie i odwibrowanie.
Reakcja utwardzania przebiega wolniej. Za mało też nie można dodać bo czas utwardzania zwiększy się ogromnie a i gotowy odlew
może być za miękki.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 165
- Rejestracja: 11 sty 2009, 23:29
- Lokalizacja: SKIERNIEWICE
dyskutować można by bardzo długo i nie zawsze to co się wymyśli lub zaplanuje udaje się wykonać bez problemów może na początek wypadało by zrobić próbny odlew jakiegoś elementu i sprawdzić jak to idzie by nie utopić sporej sumy na materiały i żeby się nie udało. tematów i dyskusji było sporo ale jakoś nie widziałem żadnego elementu zrobionego tą techniką na naszym forum przez kogoś z forumowiczów.
Temat mnie nakręcił i swoje próby robię

zdjęcia przedstawiają obudowę łożyska lm 20 uu
w tej chwili schnie już drugi odlew jak wyschnie to przykręcę do płyty i sprawdzę czy wyszło osiowo i wrzucę fotki
Temat mnie nakręcił i swoje próby robię
zdjęcia przedstawiają obudowę łożyska lm 20 uu
w tej chwili schnie już drugi odlew jak wyschnie to przykręcę do płyty i sprawdzę czy wyszło osiowo i wrzucę fotki
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 598
- Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
- Lokalizacja: Szczecin
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 165
- Rejestracja: 11 sty 2009, 23:29
- Lokalizacja: SKIERNIEWICE
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 598
- Rejestracja: 24 lip 2008, 22:53
- Lokalizacja: Szczecin
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 790
- Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
To z czego wykonasz formę nie jest aż tak istotne , jak to jakiego rozdzielacza zastosujeszGumiRobot pisze:Jeszcze jedno pytanko, z czego najlepiej wykonać formę (żeby się nie przykleiło)?

Żywica przyklei się praktycznie do wszystkiego , a po posmarowaniu formy dobrym rozdzielaczem - są szanse na rozbiórkę formy bez jej niszczenia

"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein
Albert Einstein