Cześć.
Mam szybkie pytanie.
Czy macie jakiś sposób na wykonanie otworu na krawędzi -w tym przypadku w kawałku drewna?
Jak można to zrobić przy użyciu wiertarki?
Chyba rysunek źle narysowany bo chodzi o wcięcie prostokątne?
Trzeba to robić frezem, a że to drewno to wiertłem ze spiłowaną końcówką też powinno dać radę warstwami. Pytanie tylko czy wiertarka podoła takim naciskom bocznym, stołowa pewnie tak.
A i frezowanie robi się bokiem a nie czubkiem, tzn wchodzisz czubkiem freza w materiał i przesuwasz materiałem robiąc rowek. Potem następna warstwa aż do żądanej głębokości.
Do zrobienia też na krajzedze, ale ryzykowne i trzeba by zrobić całą nadbudówkę z opuszczanym blatem i prowadnicą materiału.
Ustalmy co chcesz zrobić. Co to ma być?
Jakie wymiary? Ile sztuk. Jaka dokładność? Ma być ładne czy tylko to element konstrukcyjny?
No i o jakim otworze myślisz? Bo rysunek nie jest jednoznaczny.
Dzięki wszystkim za odzew.
Przykład przedstawiam na obrazku. Metodami prób i błędów udało mi się uzyskać żądany efekt. Czas spędzony na szlifowaniu -bezcenny.
Moje pytanie dotyczyło wykonania otworu na krawędzi drewnianego elementu. Otwór musiał zostać powiększony. Koledzy udzielili kilka pomocnych podpowiedzi.
Szybkiego powrotu do zdrowia
ja bym zrobił z kawałka żelastwa coś na podób pryzmy z otworem przez jej dno. Potem stawiałbym gdzie potrzeba i miałbym prowadzenie żeby wiertło mi nie uciekało.