Zaostrzyc wiertło tzn. podejśc do zwykłej szifierki stołowej i zeszlifować górną cześć(czyli czubake) na płasko ale tak aby górne ostrza były ustawione do materiału i podczas obracanie zbierały materiał. To trudno tak wytłumaczyć. Najlepiej weź jakies wiertło z domu - nie musi byż ostre ani nowe podejć do blacharza to on Ci odpowiedniio zaotrzy. Nic nie zapłacisz a bądzie to trwało kilka minut.Poloakis pisze: Mówiąc zaostrzyć wiertło masz na myśli ściąć części zaznaczone na poniższej grafice? (górna część)
Wierteł się nie tnie. Jak źle zaostrzysz to nic nie ucinasz tylko ostrzysz do momentu kiedy wskutek szlifowania pod odpowiednim kątem "ustawisz" ostrza. Dlatego możesz to robić do bólu - aż Ci się skończy cześć robocza wiertła. Ale jak tego nie robiłeś to lepiej podjedź do blacharza on Ci pokaże jak to robić - nauka na przyszłość góry złota warta.
robert