Liczyłeś ile wydasz na sklejkę i śruby pasywne ?
Blacha 0,7 nadaje się na zawieszki bardzo dobrze, a nie ma wzmocnienie konstrukcji
Może jednak wartowałoby zrobić konstrukcję wg rysunku wrzuconego przez Kol. ezbig ale z aluminium?
Wtedy miałbyś sztywną i przyzwoitą bazę. Wszystko zależy jakie masz plany na maszynkę.
steff.k pisze:Liczyłeś ile wydasz na sklejkę i śruby pasywne ?
Blacha 0,7 nadaje się na zawieszki bardzo dobrze, a nie ma wzmocnienie konstrukcji
Może jednak wartowałoby zrobić konstrukcję wg rysunku wrzuconego przez Kol. ezbig ale z aluminium?
Wtedy miałbyś sztywną i przyzwoitą bazę. Wszystko zależy jakie masz plany na maszynkę.
Liczyłem i wyszły by większe koszty, zwłaszcza, że nie z profili alu bym budował tylko z formatek powiedzmy 10-12 mm. Koszt to ok. 1000 zł m2 samego materiału nie licząc frezowania elementów. A tu by się na 1m2 nawet nie skończyło.
W sklejce 30mm zmieszczę się spokojnie w 400 zł w materiale + koszt frezowania. Da tego kilka mniejszych formatek z alu jako wzmocnienia i wychodzi w sumie taniej.
Pozostałe koszty mnie bardziej przerażają (mokry z falownikiem, sterownik, śruby kulowe, nakrętki, łożyska, wałki z podporami itd.).
Popatrzyłem na tę konstrukcję trochę i mam sugestię:
Zrób takie wzmocnienia po prostu ze sklejki 30, tylko wydłuż je na dole, żeby sięgały do końca podstawy (obecnie jest to najlichsza część proponowanej konstrukcji) i to wszystko sklej. Będzie mocniejsze, niż skręcane z aluminium - drewno po metalu się ślizga; musiałbyś te wzmocnienia przykręcać śrubami samocentrującymi, a jakoś nie wierzę w to, żeby wszystkie otwory wstepne pod wkręty wyszły równo - a jak nie wyjdą, to się wszystko tylko pokrzywi i metal zamiast wzmacniać będzie krzywić.
ursus_arctos pisze:Popatrzyłem na tę konstrukcję trochę i mam sugestię:
Zrób takie wzmocnienia po prostu ze sklejki 30, tylko wydłuż je na dole, żeby sięgały do końca podstawy (obecnie jest to najlichsza część proponowanej konstrukcji) i to wszystko sklej. Będzie mocniejsze, niż skręcane z aluminium - drewno po metalu się ślizga; musiałbyś te wzmocnienia przykręcać śrubami samocentrującymi, a jakoś nie wierzę w to, żeby wszystkie otwory wstepne pod wkręty wyszły równo - a jak nie wyjdą, to się wszystko tylko pokrzywi i metal zamiast wzmacniać będzie krzywić.
W sumie to bym nawet tak wolał. Będzie taniej niż z alu no i dobry klej do drewna też mam.
A co sądzisz o pozostałych elementach z alu? Dałem po formatce 12mm na osi Z oraz taka "kanapkę" 2x12mm na skrzyżowaniu osi X/Y. Na każdej z nich przykręcił bym bloki łożyskujące na śruby w których da się chować łebki w danej formatce. Założenie mam takie, aby te formatki później złączyć plecami i skręcić razem.
Walczę też z wymiarami maszyny i takie rozwiązanie by mi odpowiadało, bo mógłbym zawsze odkręcić za jednym zamachem oś X razem z całym blatem, łożyskami, wałkami i silnikiem. Taki element byłby mało kłopotliwy do schowania np. do szafy a cała podstawa wraz kolumną ma szerokość nieco ponad 30 cm (po odkręceniu tych bocznych podpórek więc też wiele miejsca nie zajmuje.
Tutaj gościu ma w podobnym stylu maszynkę, ale z solidnych materiałów wykonaną (widzę stal, aluminium) no i zamiast wałków prowadnice.
Jeśli uda mi się tego swojego drewniaka zbudować i będzie to w miare chodziło zawszy była by to jakaś baza by móc w przyszłości stopniowo zamieniać elementy sklejkowe na metalowe.
V4: Tak, coś takiego miałem na myśli, przy czym "łapy" w tych elementach możesz dać wyższe - krzyżak się między nimi zmieści, byle tylko wałki i śruba stołu się z nim minęły i będzie OK.
Krzyżak jest OK - tylko to muszą być formatki z blachy, nie z płaskownika - te ostatnie, wbrew nazwie, nie są płaskie i trzeba by planować (obustronnie!).
W osi Z nie widzę tej formatki O_o.
A propos osi Z - wrzeciono jest tam przyczepione do takiej deseczki, za którą jest pionowe żebro na środku. Zamiast niego daj 2 żebra tak, żeby wypadały za mocowaniami uchwytu wrzeciona.
ursus_arctos pisze:V4: Tak, coś takiego miałem na myśli, przy czym "łapy" w tych elementach możesz dać wyższe - krzyżak się między nimi zmieści, byle tylko wałki i śruba stołu się z nim minęły i będzie OK.
Krzyżak jest OK - tylko to muszą być formatki z blachy, nie z płaskownika - te ostatnie, wbrew nazwie, nie są płaskie i trzeba by planować (obustronnie!).
W osi Z nie widzę tej formatki O_o.
A propos osi Z - wrzeciono jest tam przyczepione do takiej deseczki, za którą jest pionowe żebro na środku. Zamiast niego daj 2 żebra tak, żeby wypadały za mocowaniami uchwytu wrzeciona.
Ze wstępnych wyliczeń wychodzi mi, że maszynka będzie miała słuszną masę jak na drewniaka Nie wiem czy konieczne będą te 2 przykręcane wsporniki po bokach podstawy.
Mocowanie wrzeciona przeprojektowałem przesuwając te żebra na ośi mocowań, przy okazji złączyłem ze sobą 2 boczki. Pozostaje pytanie jak najlepiej w tym przypadku rozwiązać przykręcanie mocowania wrzeciona?
Na nowej grafice widać też teraz dokładnie, że oś Z składa się z 2 formatek alu.
W tej płycie co jest przykręcone wrzeciono, robisz otwory i stosujesz takie nakrętki. Później w każdej chwili możesz odkręcić wrzeciono z mocowaniem.
Dobra myśl, dzięki. Nie znałem takich nakrętek.
Na dzień dzisiejszy zarzucam jednak projekt drewniaka. Po rozważeniu za i przeciw postanowiłem wykonać jednak frezarkę o konstrukcji bardziej klasycznej, mianowicie z ruchomym blatem tylko w osi X. Wrzeciono będzie poruszało się po osiach Y i Z na nieruchomej bramie. Porzucam sklejkę na rzecz konstrukcji całkowicie z aluminium.