Nowy Cormak 500 x 1500 yc VS 35 letni tur 50

[Lucek81]

Witam.
Jaka tokarkę lepiej kupić? Cena ok 50tys brutto. Do produkcji jednostkowej 8h dziennie.
1. 35 letni tur 50, na pierwszy rzut oka ok, toczy ok, nie wiadomo w jakim stanie przekładnia czy wrzeciennik, elektryka.
2. Nowy cormak 500 x 1500 yc. Brak możliwości przetestowania, nie podają adresu klientów bo rodo.

Czy ma ktoś z was albo zna kogoś kto uzytkuje takiego cormaka , jakieś opinie?
Możfe ktoś ma doświadczenie?
Wiem ze niektórzy narzekaja na male cormaki/maktek. Tu chodzi o tokarke 3300kg. Pozdrawiam.

[Pirat]

Wiem od ludzi że chińszczyzna nie sprawdza się w przemyśle, w każdej chwili może się coś rozpaść na kawałki lub urwać i utrata wartości jest b. duża.
Za 50 000 można spokojnie kupić profesjonalną tokarkę po uczciwym remoncie z gwarancją, jest dużo firm specjalizujących w remontach obrabiarek.

[m.j.]

Popieram przedmówcę. Jeśli masz taką sumę pieniędzy to spokojnie znajdziesz maszynę przemysłową po generalnym remoncie. Zobacz np na stronę Premo w Łukowie. Tam masz trochę tokarek po generalce i nawet z cenami. Tak sobie pooglądałem i akurat z tą kwotą masz spory wybór.

[Lucek81]

Dzięki za odpowiedź. Zawsze to jakies nowe spojrzenie na sprawę.

[dance1]

tur za 50k? chyba że po kompleksowym remoncie, lub od handlarzy, z 8m-cy temu kupiłem dla znajomego tura50x2000 za 28tyś, maszyna w stanie b.dobrym, już sprawdzona bo bez problemów te 8 miesięcy pracuje, z dużym wyposażeniem, uchwyt 4 szczękowy, okular, koła, narzędzia itd, dużo tego itd.
Maszyna z 1984 roku i z takim chińskim gównem nie ma co porównywać.
Za 50k złociszy to już można o cnc (też pełnoletniej pomyśleć) a nie o starych manualach lub chińskich badziewiach.

[Lucek81]

Ja najtańszego tura 50 w dobrej jakości to za 40 tys znalazlem.

[dance1]

w dobrej jakości

w dobrej jakości to można coś wyprodukować, a maszyna po latach może być co najwyżej w dobrym stanie.
Szukać, szukać i jeszcze raz szukać, na to często trzeba czasu.
Nie wiem czy posiadasz kontakty z firmami zajmującymi się obróbką, od takich najszybciej można się dowiedzieć co kto sprzedaje, kto firmę zamyka, lub gdzie komornik zagląda. Zawsze co pierwsze robię to takie rozeznanie, na portalach aukcyjnych itp to przeważnie handlarze, maszyny w kiepskim stanie i ceny z kosmosu.
Jeden z moich ostatnich "nabytków" https://www.taysidemachinery.co.uk/prod ... hes-manual
nie dla mnie , maszynka jedzie prosto do Afryki, cena poniżej 150k złociszy.