Tokarka półcnc

MlKl · Post napisał: **MlKl** » 20 mar 2012, 18:29

Zamontowałem se na tokarynce oś X CNC - i toczę mocowania do silnika osi Z. Wygoda niesamowita - chociaż jeszcze jedną korbką kręcić trzeba. Ale pewnie dziś postawię na nogi i zetkę

Dagome · Post napisał: **Dagome** » 20 mar 2012, 20:02

Jakie silniki i sterowanie?
Napęd dobierany na oko czy liczony?

clipper7 · Post napisał: **clipper7** » 20 mar 2012, 20:57

MlKl pisze:Wygoda niesamowita

To gdzie są fotki i filmik ?

MlKl · Post napisał: **MlKl** » 20 mar 2012, 21:07

Markcomp jak zwykle miał rację - silniki 3,1 Nm są troszkę przysłabe do tokarki. Ale i tak planuję frezarkę - większość gratów już mam, to i silniczki się wykorzysta do niej, a do tokarynki przyjdą sporo większe.

Obrazek

Dagome · Post napisał: **Dagome** » 20 mar 2012, 21:31

Na której osi niedomaga?
Jak tam z prędkością, może redukcja na pasku zębatym załatwiła by sprawę?

MlKl · Post napisał: **MlKl** » 20 mar 2012, 21:47

Toć wątek wyraźnie zatytułowałem - "Tokarka półcnc". Uruchomiłem jedną oś, i przy jej pomocy robiłem mocowania do drugiej - są już gotowe, teraz biorę się za lutownicę i jadę z elektroniką. Potem konfiguracja i testy.

Dopiero po testach będę mógł coś konkretniej powiedzieć o zastosowanych elementach.

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 21 mar 2012, 07:46

przekładnie paskowe zapewne zalatwilyby problem z siłą skrawania, bo na predkosci raczej w tokarynce nie zalezy, tyle ze tu zwyczajnie nie ma miejsca, moze dla osi podłuznej by sie trochę znalazło.
sprzegła mieszkowe sa trochę za miekkie do krokowców,
imak zamocowany czymś tam ...

kamar · Post napisał: **kamar** » 21 mar 2012, 09:28

bartuss1 pisze:przekładnie paskowe zapewne zalatwilyby problem z siłą skrawania,

Siłę skrawania to załatwia śruba, szkoda tylko że sama zjada połowę momentu

Kolega Miki niech tera zbiera na kulówki

Jakimiś kawałkami śrub to mogę poratować, z nakrętkami gorzej.

MlKl · Post napisał: **MlKl** » 21 mar 2012, 09:34

Spokojnie, te silniczki od biedy sobie radzą, ale nie satysfakcjonują, więc wylądują jako napędy frezarki. A dopóki nie kupię mocniejszych na siebie zarobią. Przekładni paskowych zakładać nie będę na razie.

A ogólnie to ta tokarynka jest jedną wielką prowizorką - teraz w osi X ma wrzuconą zetkę od przyszłej frezarki, imak faktycznie przykręcony do stolika t-rowkowego śrubką M6 - pierwszym zadaniem testowym będzie wykonanie solidniejszej blokady imaka.

[ Dodano: 2012-03-21, 09:39 ]
kamar - racja. Kawałek śruby kulowej to i ja mam, ino gdzie kupić nakrętkę 10x2,5? Na oś X byłaby idealna...

A ogólnie toto i tak będzie ewoluować - na zdjęciach widać wrzeciennik z uchwytem 160 i tarczą encodera - on będzie docelowym. Widać również wózki liniowe 25 - mam do nich szyny - tokarynka w całości na nich wyląduje niebawem, wałki idą w zapomnienie.

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 21 mar 2012, 10:01

to moze w nagłym przypływie gotówki zrób porządną podbudowę ?
kiedys zbudowałem 4 szt dla goscia i podudowy zrobiłem skrecane z formatek alu chyba 25mm szerokosci skrecane w rynnę, na bokach rynny umocowałem prowadnice 25 ki hiwiny, no ale sama kinematyka to juz co innego, bo automaty do prętów.
za dawców posłuzyły chinskie tokarki, zreszta nie raz

Tokarka półcnc