"zero" na uchwycie tokarkim
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 1030
- Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
- Lokalizacja: ~ Kraków
"zero" na uchwycie tokarkim
Witam!
Od dłuższego czasu mnie to nurtuje: co oznacza nabite "0" na powierzcni bocznej uchwytów Bison? Stary tokarz mi mówił, że jak się zmienia mocowanie detalu to zakręcając zawsze tym gniazdem przy którym jes zero i zakładając tak samo detal będzie takie samo bicie, co w praktyce umożliwia jego wyeliminowanie. Wie ktoś coś na ten temat? sprawdzałem na uchwycie 125mm, ale bicie jest raczej przypadkowe w granicach 1-2 setek...
Od dłuższego czasu mnie to nurtuje: co oznacza nabite "0" na powierzcni bocznej uchwytów Bison? Stary tokarz mi mówił, że jak się zmienia mocowanie detalu to zakręcając zawsze tym gniazdem przy którym jes zero i zakładając tak samo detal będzie takie samo bicie, co w praktyce umożliwia jego wyeliminowanie. Wie ktoś coś na ten temat? sprawdzałem na uchwycie 125mm, ale bicie jest raczej przypadkowe w granicach 1-2 setek...
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 1030
- Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
- Lokalizacja: ~ Kraków
Takie by to było banalne? a mało to innych charakterystycznych na uchwycie jest punktów orientacyjnych...grg12 pisze:Mnie uczono że jest po to żeby zawsze zakładać uchwyt w tej samej pozycji
Ale u mnie to zero jest równo w połowie pomiędzy dwiema szczękami...grg12 pisze:no i przy wymianie szczęk - należy zacząć od szczęki przy znaku
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
W moim uchwycie też jest pośrodku szczęk czyli szczęka 1 jest po przeciwnej stronie. Przy wymianie szczęk ustawiam uchwyt zerem do góry to wtedy szczęka 1 jest od dołu, potem wchodzi szczęka 2 ( przeciwnie do wskazówek zegara) a 3 to już nie ma problemu bo w ostatnie miejsce. Na zabieraku tez nabiłem zero i w razie ponownego mocowania uchwytu wiem jak go ustawić. Ma być remis, czyli 0:0.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1743
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Przypuszczam że "mocowanie zawsze w tej samej pozycji" też większego sensu nie ma - przynajmniej w przypadku fabrycznego, niemodyfikowanego uchwytu. Co innego jeśli szczęki zostały przeszlifowane na danej tokarce i danym ustawieniu - ale nawet w takiej sytuacji, zamek musiałby chyba być w kiespkim stanie żeby znacząco wpłynąć na dokładnośc. Z drugiej strony - nic to nie kosztuje więc co czemu nie?