Witam.
Zabrałem się za usprawnienie tokarki. Na suporcie mialem zlamany zabek na kole zebatym.
Rozkrecilem wiec suport, a tam kolo zebate male- pracujace na listwie napedu jest ze stalym walkiem, na ktore jest nabite duze kolo zebate. Prawdopodobnie jest zkołkowane,choc ciezko zobaczyc, czy to kolek. Nie jest to na wylot zrobione łączenie i nie ma jak wybic kołka. Czy ktos wyjmowal te kola z suportu?
suport tokarki
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 894
- Rejestracja: 20 cze 2007, 22:55
- Lokalizacja: Blachownia
- Kontakt:
suport tokarki
Kazde parametry sa idealne, czasami tylko narzedzia sa malo wytrzymale 
Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe

Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe

Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Przeszlifuj papierem po drugiej stronie. jeśli był przelotowy otwór, potem zaślepiony powinien się ujawnić, bo czasem tak się zleje że nie widać na pierwszy rzut oka.
Na moje oko to może być też robaczek (wkręt imbusowy) ustalający koło założone na wpust.
Sprawdź czy duże koło nie ma rowka wpustowego w otworze.
Na moje oko to może być też robaczek (wkręt imbusowy) ustalający koło założone na wpust.
Sprawdź czy duże koło nie ma rowka wpustowego w otworze.
pozdrawiam,
Roman
Roman