TUD-50 problem z pompą oleju

bartkam · Post napisał: **bartkam** » 18 wrz 2010, 15:20

Mam problem chyba z pompą oleju w TUD-50. Po kilkudniowym postoju przestaje pompować przez co nie ma smarowania. Zaczyna dopiero jak zaleje z góry do przewodu strzykawką troche oleju. Co może być tego przyczyną? Muszę to jakoś rozwiązać bo nie chce mi się za każdym razem wykręcać przewodu i lać olej. Olej jaki stosuje to olej hydrauliczny HL-46. Znajomy taki sam stosuje od dawna w identycznej tokarce i nigdy nie miał tego typu problemów.

kamar · Post napisał: **kamar** » 18 wrz 2010, 15:32

Pompka do remontu. Awaryjnie może pomóc kulowy zawór zwrotny na smoku.

bartkam · Post napisał: **bartkam** » 18 wrz 2010, 15:37

Rozebrałem pompę i nie widać w niej żadnych oznak zużycia, luzów itp. Po złożeniu pompuje tylko na lewych obrotach a na prawych nic.

kamar · Post napisał: **kamar** » 18 wrz 2010, 18:07

Sprawdź czy przy zmianie kierunku obracania (ręką) przestawia bebechy na inne dziurki.

bartkam · Post napisał: **bartkam** » 18 wrz 2010, 18:09

Chodzi Ci o ten pierścień zewnętrzny?

kamar · Post napisał: **kamar** » 18 wrz 2010, 18:12

Tak

[ Dodano: 2010-09-18, 18:14 ]
Jezeli to pompka z wkladanymi lopatkami odśrodkowymi to obróć je

Areo84 · Post napisał: **Areo84** » 18 wrz 2010, 21:50

Witam. Ja mam podobny problem. Tylko, ze u mnie pompka po około dwudniowym postoju wogóle nie zasysała sobie oleju i też musiałem z góry kapnąć strzykawką żeby zassała. Rozebrałem ją i była trochę wyszmulana i miała już bruzdy więc zrobiłem szlif. Po złożeniu okazało się, że z zasysaniem jest OK, tylko że robi to tylko na lewych obrotach. Rozebrałem z powrotem pompkę i ten stalowy pierścień wewnętrzny, który robi cześć obrotu obróciłem do oporu zgodnie z ruchem wskazówek zegara ( patrząc na pompkę przykręconą do tokarki) i pompka zaczęła dawać tylko na prawych obrotach. Zostawiłem to tak bo nie miałem czasu wtedy się z tym bawić .
Wydaje mi się, że jeżeli ten ruchomy pierścień po rozebraniu pompki obraca się lekko w korpusie , i gdy sprężyna i kamienie są OK, to problem tkwi chyba przede wszystkim w grubości podkładek pod pierścieniem , bo przy zbyt cienkich podkładkach po skręceniu dekiel pompki będzie dociskał pierścień i te kamienie z brązu na sprężynie , które w nim jeżdżą nie dają rady go obrócić. Niestety nie wiem jaki powinien być luz miedzy ruchomym pierścieniem a resztą pompki. Ja teraz mam założone dwie podkładki wycięte ze śliskiego papieru o grubości 0,04mm wiec luz tego pierścienia jest u mnie jest ok. 0,08mm. Nieraz przy wysokich obrotach zmieni kierunek ale nie zawsze. Dodam ze tez mam zalany taki olej. Ale coś mi się wydaje, że chyba dam sobie z tym spokój i zostawię jak jest, bo i tak mało co robię na lewych.

bartkam · Post napisał: **bartkam** » 15 lis 2010, 16:22

Po długich zmaganiach z tą pompką ostatecznym wyjściem będzie przetoczenie kamieni. W załączniku zamieszczam zdjęcie powierzchni. I teraz powstaje pytanie jak to przetoczyć, w jaki sposób zamocować kamienie. Myślę nad jakimś mocowaniem tylko nic mi nie przychodzi do głowy jak to rozwiązać. Kamienie muszą obracać się na średnicy około 62mm (średnica wewnętrzna pierścienia po którym trą kamienie wynosi około 61.95).
A może ktoś dorabiał takie kamienie i zostały jeszcze 2 sztuki? Ewentualnie jeżeli ktoś by był chętny na przetoczenie lub szlifowanie to proszę składać oferty.

[ Dodano: 2010-11-16, 17:33 ]
Przetoczyłem kamienie i nic to nie dało. Pompka wytwarza malutkie ciśnienie, takie że gdy odkręcę przewód wylotu od pompki to kropelkami wypływa olej - tak jak wcześniej. Co może być przyczyną tak niskiego ciśnienia?

Mariuszczs · Post napisał: **Mariuszczs** » 23 gru 2010, 15:42

A może masz zdjęcie jak to wygląda w tej pompce ?

Ja dziś rozbierałem TPC i ładnie olej po kilku sekundach wypływa do wrzeciennika i jak zatykam rurkę to czuc ładnie pulsowanie. Niedługo będe robierał co nieco bo łożyska terkotają to mogę zajrzec też do pompy ( jeśli jest taka sama ).

bartkam · Post napisał: **bartkam** » 23 gru 2010, 17:32

Niestety nie mam zdjęcia środka. Pompka tłoczy tylko po zalaniu, jak postoi kilka dniu to trzeba znów zalewać. Podejrzewam że to wina wypracowanego pierścienia (tego od zmiany kierunku tłoczenia). Wstawie zawór zwrotny na wyjściu i będzie dobrze. Ma ktoś może pomysł gdzie mogę dostać taki zawór?

TUD-50 problem z pompą oleju