Witam,
mam małe doświadczenie praktyczne w obróbce. nabyłem w niezłym chyba stanie starą tokarkę TSA 16, kompletną, dużo wyposażenia, falownik na silnik trójfazowy. poczyściłem poskładałem jak umiałem ale chyba ma gdzieś jakieś luzy, gdyż nie mogę np. wytoczyć gładkiego wałka nawet przy b. powolnym ręcznym posuwie. Gdyby ktoś z doświadczonych kolegów ofiarował pomoc na miejscu (odpłatnie) byłbym zobowiązany. Mieszkam w Sosnowcu, jakby był kłopot z transportem mogę przywieźć i odwieźć.
TSA 16 - prośba o pomoc
gdzieś są luzy
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 399
- Rejestracja: 20 sie 2018, 20:31
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: TSA 16 - prośba o pomoc
Zamiast pisać posty i to jeszcze w złym dziale, poczytaj sobie to tsa-16-remont-t74466.html
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 9323
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: TSA 16 - prośba o pomoc
Na takich maleństwach nic nie chce wychodzić na ręcznych posuwach.
Złóż tak gitarę żeby mieć posuwy mechaniczne (nie te do gwintów, tylko dużo wolniejsze) i zobacz jaki będzie efekt.
W tej tokarce jest kasowanie luzów na tyle skuteczne, że można nawet całkiem zablokować suporty.
Więcej Ci nie pomogę, bo co prawda TSA 16 mam, ale ładnych parę lat jej nie używałem i szczegółów sobie nie przypomnę.