Pomoc w doborze tokarki narzedziowej CNC
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 5371
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Sposób, w jaki maszyna radzi sobie z kątami i promieniem z rysunku jest absolutnie nie do przyjęcia.
Czy to podcięcie, naprawdę jest wcinaniem się po liniach prostych, a promień po okręgach?
Wybacz, ale jeśli to ma być tokarkowy CAM, to mógłbyś przemyśleć, jak zrobić, żeby obróbka odbywała się tak, jak to w Camach bywa. Nie potrafię znaleźć, gdzie u ciebie jest założenie naddatków. Ot potrzebuję naddatek 1 mm w X i 0.1 mm w Z. Wówczas promień będzie tak naprawdę wycinkiem owalu. Czemu - ano bo gdybym w obu osiach pozostawił 1 mm, to wówczas przy przejściu wykańczającym przy wychodzeniu z łuku (zakładam, że nóż idzie od środka na zewnątrz) grubość wióra przekroczyłaby grubość płytki i by odepchło. A w X chcę 1 mm, bo inaczej będzie się nóż przy wykańczającym przejściu ślizgał. Teraz rozumiesz, gdzie tkwi błąd takiego "toczenia" jakie ty proponujesz dla łuków?
Nie kwestionuję twojego programu, a jedynie wyłapując niektóre jego elementy chcę ci pokazać, gdzie ja widzę błędy. W końcu to chyba pomoże ci program poprawić, może od początku napisać niektóre procedury?
Program sterujący nie może być doklejonym do maszyny CAM-em, bazującym na kodach G2 i G3. On musi wysyłać króciutkie sygnały bezpośrednio do sterowania silników. Tylko elementarne przejścia w X i Z, z bezpośrednią kontrolą, bo tylko wówczas masz kontrolę nad maszyną.
Czy to podcięcie, naprawdę jest wcinaniem się po liniach prostych, a promień po okręgach?
Wybacz, ale jeśli to ma być tokarkowy CAM, to mógłbyś przemyśleć, jak zrobić, żeby obróbka odbywała się tak, jak to w Camach bywa. Nie potrafię znaleźć, gdzie u ciebie jest założenie naddatków. Ot potrzebuję naddatek 1 mm w X i 0.1 mm w Z. Wówczas promień będzie tak naprawdę wycinkiem owalu. Czemu - ano bo gdybym w obu osiach pozostawił 1 mm, to wówczas przy przejściu wykańczającym przy wychodzeniu z łuku (zakładam, że nóż idzie od środka na zewnątrz) grubość wióra przekroczyłaby grubość płytki i by odepchło. A w X chcę 1 mm, bo inaczej będzie się nóż przy wykańczającym przejściu ślizgał. Teraz rozumiesz, gdzie tkwi błąd takiego "toczenia" jakie ty proponujesz dla łuków?
Nie kwestionuję twojego programu, a jedynie wyłapując niektóre jego elementy chcę ci pokazać, gdzie ja widzę błędy. W końcu to chyba pomoże ci program poprawić, może od początku napisać niektóre procedury?
Program sterujący nie może być doklejonym do maszyny CAM-em, bazującym na kodach G2 i G3. On musi wysyłać króciutkie sygnały bezpośrednio do sterowania silników. Tylko elementarne przejścia w X i Z, z bezpośrednią kontrolą, bo tylko wówczas masz kontrolę nad maszyną.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 16273
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Troche to sie nie rozumiemy. Stworzyłem at hoc na symulatorze przyklady obróbki a Ty doszukujesz sie błędów. To nie jest CAM doklejony, to są najnormalniejsze w świecie g-kody. Tyle ze wartości współrzędnych wprowadzasz w tabelce.
Np. cała procedura na gwinty zewnętrzne i wewnętrzne wygląda tak
Np. cała procedura na gwinty zewnętrzne i wewnętrzne wygląda tak
Kod: Zaznacz cały
( Time-stamp: <2012-12-07 09:40> )
( ------------------------------ )
(info: Gwint )
o<gwint> sub
#<x_pocz> = #1 (=30 średnica początkowa X)
#<z_pocz> = #2 (=0 początek gwintu Z)
#<skok> = #3 (=2 skok gwintu [P])
#<dlugosc> = #4 (=-50 długość gwintu [Z])
#<rodzaj> = #5 (=0 <> wewnętrzny )
#<gl_pocz> = #6 (=0.1 Dobieranie [J])
#<gl_koncowa> = #7 (=1.2 Głębokość gwintu [K])
#<woda> = #8 (=1 <> chłodzenie)
#<dosuw> = #9 (=0 <> dobieranie boczne )
g18 g61 g7
(#<wjazd>=[#<gl_koncowa> *2])
#<wjazd> = #<gl_koncowa>
m3 s300
o100 if [#<woda> eq 1]
m8
o100 endif
o110 if [#<dosuw> eq 1]
#<dosuw>=30
o110 endif
o101 if [#<rodzaj> eq 1]
#<pierwszy> = 0.1
g0 x[#<x_pocz> - 1]
g0 z#<z_pocz>
g0 x#<x_pocz>
o101 endif
o102 if [#<rodzaj> eq 0]
#<pierwszy> = -0.1
g0 z#<z_pocz>
g0 x#<x_pocz>
o102 endif
G76 P#<skok> Z#<dlugosc> I#<pierwszy> J#<gl_pocz> K#<wjazd> r1 Q#<dosuw>
g18
o<gwint> endsub
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7991
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Fajnie to zrobił Haas ..... , poczytaj o ;MlKl pisze:.... Ale tu akurat dyskutujemy o tym, jak zaprogramować maszynę, nie mając nawet pojęcia o G-code, jedynie na podstawie rysunku, wypełniając kratki w formularzu. ...
1. System Programowania Intuicyjnego (IPS) str.96
2. Importer plików DXF str.99
http://www.haascnc.com/doclib/manual/tr ... the_an.pdf
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 16273
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Dzieki Mariusz, bedzie co poczytać i coś podpatrzeć. Tak na szybko to najbardziej mi chyba brak u mnie aplikacji do wysyłania meila albo dzonienia na komórkę z powiadomieniem o błędzie
A tak poważnie to IPS wygląda na ngcgui a import dxf fajny. A tak na marginesie to opcjonalna przyjemnosć z IPS i DXF ile kosztuje ?
Ogólnie możliwosci super ale nie do narzedziowni.
A tak poważnie to IPS wygląda na ngcgui a import dxf fajny. A tak na marginesie to opcjonalna przyjemnosć z IPS i DXF ile kosztuje ?
Ogólnie możliwosci super ale nie do narzedziowni.
Ostatnio zmieniony 03 lut 2013, 12:18 przez kamar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 3706
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
jasiu... - dojazd do podcięcia odbywa się po prostej, w materiale jedzie po łuku. Jeżeli idzie o obróbkę, procedurki pisane są dla łuków z użyciem G2 i G3, i nie ma innej możliwości. G-code nie potrafi zaprogramować owalu. Oczywiście - można to poskładać z wielu małych łuczków, ino po co? W codziennej praktyce bardzo rzadko zachodzi potrzeba wykonania idealnego łuku czy kuli. Część problemu załatwia kompensacja ścieżki narzędzia. Jeżeli idzie tylko o możliwość ręcznego ustawienia różnych przybrań dla X i Z przy zachowaniu stałego promienia - nie ma żadnego problemu z dopisaniem takiej funkcjonalności.
Akurat ja byłem autorem pierwszego suba na toczenie kuli pod LinuxCNC, i użyłem do tego kodów G2 - G3, bo tak się wydawało najprościej i najlogiczniej. Dziabi już mi zwracał uwagę, że powinienem toczyć warstwami z promienia, i tylko zrobić jedno przejście wykańczające po łuku. Ty zapodajesz, żeby zostawić nierównomierną warstwę do zdjęcia w tym końcowym przebiegu. Ma to swój sens, i wcześniej czy później właśnie tak skonstruowaną procedurę napiszę. Ale tego jako programista bez doświadczenia i wykształcenia w obróbce skrawaniem sam bym się szybko nie domyślił.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7991
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Haas też to przewidziałkamar pisze:... Tak na szybko to najbardziej mi chyba brak u mnie aplikacji do wysyłania meila albo dzonienia na komórkę z powiadomieniem o błędzie ...
http://zapodaj.net/95ea122feeeb9.jpg.html
.... z tego co wiem to 1 495.00 € (cena netto).kamar pisze:... A tak poważnie to IPS wygląda na ngcgui a import dxf fajny. A tak na marginesie to opcjonalna przyjemnosć z IPS i DXF ile kosztuje ?...
Mariusz.
Ostatnio zmieniony 03 lut 2013, 16:37 przez WZÓR, łącznie zmieniany 1 raz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2
- Rejestracja: 03 lut 2013, 14:15
- Lokalizacja: Opole
Witam wszystkich.
Kilka lat temu pracowałem na HAAS-ie jako guzikowy w duecie z Tornado 360.
(obecnie poza zawodem, ale może jutro spróbuje na okres próbny na czymś takim http://www.index-werke.de/ic/englisch/2082_ENU_HTML.htm jeszcze się waham, bo ...) ale praca już nagrana.
ZDECYDOWANIE ODRADZIŁBYM KUPNO HAASA, MASZYNA BARDZO AWARYJNA PO KILKU "DZWONACH",
PRZEZ PODPITYCH OPERATORÓW, NADAWAŁA SIĘ TYLKO DO TOCZENIA KÓŁEK NA PASKI KLINOWE Z 4 OTWORAMI WYKONANYMI PRZEZ WIERTŁO W UCHWYCIE LIVE TOOL.
TYLKO SERWIS NA NIEJ ZARABIAŁ
HYBA BYŁ TO HAAS T20
Kilka lat temu pracowałem na HAAS-ie jako guzikowy w duecie z Tornado 360.
(obecnie poza zawodem, ale może jutro spróbuje na okres próbny na czymś takim http://www.index-werke.de/ic/englisch/2082_ENU_HTML.htm jeszcze się waham, bo ...) ale praca już nagrana.
ZDECYDOWANIE ODRADZIŁBYM KUPNO HAASA, MASZYNA BARDZO AWARYJNA PO KILKU "DZWONACH",
PRZEZ PODPITYCH OPERATORÓW, NADAWAŁA SIĘ TYLKO DO TOCZENIA KÓŁEK NA PASKI KLINOWE Z 4 OTWORAMI WYKONANYMI PRZEZ WIERTŁO W UCHWYCIE LIVE TOOL.
TYLKO SERWIS NA NIEJ ZARABIAŁ
HYBA BYŁ TO HAAS T20
Sylwek
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 5371
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Miki, to może uda się przesunąć przy G2 albo G3 środek, tak żeby naddatki w obu osiach mogły być różne. Trochę by to poprawiło funkcjonowanie programu, choć dla mnie powinno się dążyć właśnie do wierszowania przez cały kontur, a później wykonania przejścia wykańczającego. Oczywiście z uwagi na różnicę parametrów (prędkość skrawania przy wykańczaniu jest z reguły wyższa a posuw niższy) korzystne byłoby rozdzielenie obróbki zgrubnej i wykańczającej.
Czemu - a bo materiał ma naprężenia. I tak się najczęściej składa, że te naprężenia są związane z odległością od "skóry" - powierzchni zewnętrznej. Pochodzą one z obróbki plastycznej (walcowanie prętów, kucie) oraz cieplnej. Jeśli będziesz toczył po kawałku, to jest szansa, że naprężenia przedmiot zniekształcą. Poza tym tak jest wydajniej i dlatego wszyscy tak robią (poprzeglądaj CAMy czy nawet ten system Weilera). Nawet stare (i polskie) programy tak robiły - choćby przedpotopowy Progo (Profil) z firmy Gambit doskonale sobie z tym radził. Nie wiem, czemu na rysunku jest symulowane inaczej.
Jeszcze jedno - podcięcia robi się inaczej. Zobacz normę DIN 509. Czemu - ano chodzi o zjawisko karbu. To akurat zmienić ci trudno nie będzie.
Czemu - a bo materiał ma naprężenia. I tak się najczęściej składa, że te naprężenia są związane z odległością od "skóry" - powierzchni zewnętrznej. Pochodzą one z obróbki plastycznej (walcowanie prętów, kucie) oraz cieplnej. Jeśli będziesz toczył po kawałku, to jest szansa, że naprężenia przedmiot zniekształcą. Poza tym tak jest wydajniej i dlatego wszyscy tak robią (poprzeglądaj CAMy czy nawet ten system Weilera). Nawet stare (i polskie) programy tak robiły - choćby przedpotopowy Progo (Profil) z firmy Gambit doskonale sobie z tym radził. Nie wiem, czemu na rysunku jest symulowane inaczej.
Jeszcze jedno - podcięcia robi się inaczej. Zobacz normę DIN 509. Czemu - ano chodzi o zjawisko karbu. To akurat zmienić ci trudno nie będzie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 3706
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Wszystko się da, trzeba to tylko napisać Cały problem w tym, że piszący nie jest praktykiem, kończył szkołę rolniczą
System pisania makr do LinuxCNC pod nazwą NGCGUI wypatrzył kamar niecały rok temu, i te procedurki, których używamy powstały właśnie wtedy. A ja tokarką bawię się niewiele dłużej.
A największy problem mam właśnie z wydobyciem od fachowców właśnie takich kawałków wiedzy, jak ty właśnie zapodałeś.
Na początku jako amatora cieszyło mnie samo to, że tokarka robi to, co jej każę. Ale w miarę nabywania doświadczenia i wiedzy, głównie od kolegów z tego forum, procedurki stają coraz bardziej profesjonalne.
Do wierszowania kul i stożków już sie przymierzam, przy okazji wmontuję ostatni przebieg z możliwością regulowania grubości ostatniej warstwy.
A podcięcia robiłem według tej strony: http://www.pkm.edu.pl/index.php/compone ... 8-06000227
System pisania makr do LinuxCNC pod nazwą NGCGUI wypatrzył kamar niecały rok temu, i te procedurki, których używamy powstały właśnie wtedy. A ja tokarką bawię się niewiele dłużej.
A największy problem mam właśnie z wydobyciem od fachowców właśnie takich kawałków wiedzy, jak ty właśnie zapodałeś.
Na początku jako amatora cieszyło mnie samo to, że tokarka robi to, co jej każę. Ale w miarę nabywania doświadczenia i wiedzy, głównie od kolegów z tego forum, procedurki stają coraz bardziej profesjonalne.
Do wierszowania kul i stożków już sie przymierzam, przy okazji wmontuję ostatni przebieg z możliwością regulowania grubości ostatniej warstwy.
A podcięcia robiłem według tej strony: http://www.pkm.edu.pl/index.php/compone ... 8-06000227
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 16273
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
W brew twierdzeniom Mikiego, ngcgui nie jest i nigdy nie będzie CAM-em. Za to doskonale nadaję sie do prostych robót ma maszynie zamiast pisania z palca i znajomości g-kodów.jasiu... pisze: Nie wiem, czemu na rysunku jest symulowane inaczej.
.
Kody na detale to się robi wygodnie w fotelu, wstawia na dropa i są dostepne na wszyskich czternastu maszynach.