Skręcanie na tokarce

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.
Awatar użytkownika

tomek_skocz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 198
Rejestracja: 07 lut 2012, 08:51
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

#41

Post napisał: tomek_skocz » 24 lis 2012, 22:21

Nie no TUD'a na skręcarkę? :shock:



Tagi:


Autor tematu
BlackMatt
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 29
Posty: 43
Rejestracja: 11 lis 2012, 00:53
Lokalizacja: jest Barack Obama?

#42

Post napisał: BlackMatt » 24 lis 2012, 22:25

No i co z tego że TUD? Przeczytaj kilka stron wcześniej - takie coś nie powinno uszkodzić maszyny ;)

Awatar użytkownika

tomek_skocz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 198
Rejestracja: 07 lut 2012, 08:51
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

#43

Post napisał: tomek_skocz » 25 lis 2012, 08:41

hmm... jak tokarka na złom to nie ma problemu, ale mimo wszystko szkoda by mi było tokarki na takie "operacje".


yago44
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 198
Rejestracja: 15 wrz 2007, 21:43
Lokalizacja: glogów

#44

Post napisał: yago44 » 25 lis 2012, 11:18

zrób sobie coś w rodzaju tulei nakładanej na pinolę konika.spawasz nakrętkę mocujesz śrubą i jazda.w otworze tej tulei możesz zamontować to co zrobiłeś .może uda mi się zrobic jakiś szkic to wrzucę żeby było jasne o co mi chodziObrazek

[ Dodano: 2012-11-25, 11:38 ]
to tak na szybko .fi takie jak średnica zewnętrzna pinoli.jak używałem tego do gwintowania to przykręcałem śrubą m 12 i trzymało.wewnątrz miałem tulejkę z wieloklinem . mogę zrobić fotkę ale dopiero w czwartek.
alkohol niszczy skórę-szczególnie na dłoniach i kolanach.


Autor tematu
BlackMatt
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 29
Posty: 43
Rejestracja: 11 lis 2012, 00:53
Lokalizacja: jest Barack Obama?

#45

Post napisał: BlackMatt » 25 lis 2012, 16:55

yago twój pomysł jest spoko alee.. jest jedno małe ale nawet jeśli zrobię taką przejściówkę to nic mi to nie da bo bo to musi być jakoś zamocowane do konika - z tego co zrozumiałem ta część węższa wchodzi do pinoli i co dalej? musi być jakoś umocowana na stałe. np na taką długą śrubę - jeśli pinola miała by otwór na całej długości ale i to by nie zapobiegało przekręcaniu jej.. Sam już nie wiem, ale pomysł całkiem okej. A co myślicie o zamocowaniu w imaku? Czy to nie było by niebezpieczne/szkodliwe dla maszyny?


trzasu
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1325
Rejestracja: 10 cze 2007, 00:16
Lokalizacja: o/Bełchatowa

#46

Post napisał: trzasu » 25 lis 2012, 19:09

Co do wytrzymałości tokarki to tak na szybko sobie policzyłem i tak moment konieczny do skręcenie pręta kwadratowego o boku 15 mm dla stali np S235 (St32) i granicy plastyczności 250 MPa wynosi ok 50 Nm.

Przedstawiona tokarka TUD 50/150 powiedzmy, że ma zainstalowany silnik 6,7 kW oraz prędkość minimalną wrzeciona 18 obr/min, dla takich parametrów jej maksymalny moment na wrzecionie to 3554 Nm minus sprawność da nam ok 3198 Nm prawdopodobnie dla takich parametrów maksymalnych została zaprojektowana (wytrzymałość wałów, kół w "łańcuchu" kinematycznym, nie znam dokładnie budowy ale w momencie przeciążenia powinno zadziałać sprzęgło lub poślizg pasów klinowych)

tak więc pręt kwadratowy o boku 15 mm nic jej nie zaszkodzi, dla pręta kwadratowego o boku 30 mm moment konieczny do jego skręcenie będzie wynosił 397 Nm, zapas wytrzymałości nadal jest dosyć spory to tyle jeśli chodzi o teorię, z praktyki mogę jedynie napisać iż nie było większego problemu ze skręceniem ok 120 sztuk pręta o boku 16 mm skręcarką dla której ramie którym kręciłem miało długość ok 0,8 m.


Autor tematu
BlackMatt
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 29
Posty: 43
Rejestracja: 11 lis 2012, 00:53
Lokalizacja: jest Barack Obama?

#47

Post napisał: BlackMatt » 25 lis 2012, 20:08

Okej rozumiem, leci pomógł za tak dokładne wyliczenia :D A jak wygląda sprawa z imakiem? Bo dla mnie najlepiej by było skręcać przy użyciu niego bo zabawa z konikiem to utrudnianie sobie życia. Więc pytanie brzmi: Czy Imak wytrzyma takie obciążenie?


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#48

Post napisał: lukadyop » 25 lis 2012, 20:16

Imak w TUD jest dość masywny, ja bym go zdjął i dorobił jakiś przelotowy przyrząd żeby móc taki pręt w różnych odcinkach skręcać.


Autor tematu
BlackMatt
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 29
Posty: 43
Rejestracja: 11 lis 2012, 00:53
Lokalizacja: jest Barack Obama?

#49

Post napisał: BlackMatt » 25 lis 2012, 21:20

Tzc ja myślałem nad tym żeby tą tuleje którą rozrysował mi Bydgost na stronie nr 1 tematu połączyć np na śrubę/przyspawać do wyfrezowanego noża tokarskiego i po prostu wkręcić to na śruby w imak. Na śrubę chciałbym z powodu że być może w przyszłości wykorzystam te tuleje do skręcarki ręcznej i fajnie jakby obie były takie same :) Co wy na to?


trzasu
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1325
Rejestracja: 10 cze 2007, 00:16
Lokalizacja: o/Bełchatowa

#50

Post napisał: trzasu » 25 lis 2012, 21:30

BlackMatt pisze:Okej rozumiem, leci pomógł za tak dokładne wyliczenia :D A jak wygląda sprawa z imakiem? Bo dla mnie najlepiej by było skręcać przy użyciu niego bo zabawa z konikiem to utrudnianie sobie życia. Więc pytanie brzmi: Czy Imak wytrzyma takie obciążenie?
dzięki za plusik, zwłaszcza, że to mój pierwszy :oops:

pytanie jakiej średnicy jest śruba mocująca imak w suporcie, możliwe, że wytrzymałościowo to wytrzyma, od tego pręta 30x30 pochodziłby siły reakcji rzędu 2 do 3 ton w zależności od sposobu zamocowania ...
Ostatnio zmieniony 25 lis 2012, 21:52 przez trzasu, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”