Na co zwracać uwage przy zakupie TUE 35
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 1724
- Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Skoro interesuje ciebie fizjonomia kalamitki to charakterystyka tego czegoś wygląda tak.

albo tak

bywają inne

Smar dość rzadki "paćkowaty", patrz by był do łożysk ślizgowych.

http://www.truck-tychy.pl/p23987-smar-l ... -tuba.html
Gdy jest tylko do łożysk tocznych "ŁT" to raczej nie taki.
http://www.orlenoil.pl/PL/NaszaOferta/P ... _HT_2.aspx
Albo, do wyboru
http://www.orlenoil.pl/PL/DlaPrzemyslu/ ... itowe.aspx

albo tak

bywają inne

Smar dość rzadki "paćkowaty", patrz by był do łożysk ślizgowych.

http://www.truck-tychy.pl/p23987-smar-l ... -tuba.html
Gdy jest tylko do łożysk tocznych "ŁT" to raczej nie taki.
http://www.orlenoil.pl/PL/NaszaOferta/P ... _HT_2.aspx
Albo, do wyboru
http://www.orlenoil.pl/PL/DlaPrzemyslu/ ... itowe.aspx
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 112
- Rejestracja: 13 paź 2014, 14:15
- Lokalizacja: Lubuskie
Mam okazje kupić TUE 35.
Poprzedni właściciel używał ją jako tokarke w gospodarstwie rolnym.
Na pytanie czy była smarowana odpowiedź uzyskałem. że gitara była od czasu do czasu smarowana, łoże samo się smaruje od chłodziwa.
Zapytałem o smarowanie panewek we wrzecienniku, to odpowiedź była, że w wrzecienniku są łożyska stożkowe i luz kasuje się poprzez dokręcenie śruby. Więc panewki nie były smarowane bo właściciel nie wie, że są.
Można założyć, że panewki będą do wymiany a może i nawet wrzeciono do szlifu. Nie wiem jak łoże (właściciel twierdzi, że jest ok) Jakby łoże było ok to ile może być warta taka tokarka?
Niby ostatnio była toczona oś o długości około 50cm i zgubiła 0.03
Do tokarki są 3-4 noże uchwyt wiertarski i koła go gitary z=50, z=60, z=90, z=84, z=80, z=127, z=92
Poprzedni właściciel używał ją jako tokarke w gospodarstwie rolnym.
Na pytanie czy była smarowana odpowiedź uzyskałem. że gitara była od czasu do czasu smarowana, łoże samo się smaruje od chłodziwa.
Zapytałem o smarowanie panewek we wrzecienniku, to odpowiedź była, że w wrzecienniku są łożyska stożkowe i luz kasuje się poprzez dokręcenie śruby. Więc panewki nie były smarowane bo właściciel nie wie, że są.
Można założyć, że panewki będą do wymiany a może i nawet wrzeciono do szlifu. Nie wiem jak łoże (właściciel twierdzi, że jest ok) Jakby łoże było ok to ile może być warta taka tokarka?
Niby ostatnio była toczona oś o długości około 50cm i zgubiła 0.03
Do tokarki są 3-4 noże uchwyt wiertarski i koła go gitary z=50, z=60, z=90, z=84, z=80, z=127, z=92
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
No to jest cenna informacjazuh pisze:Poprzedni właściciel używał ją jako tokarke w gospodarstwie rolnym.


Możesz wyciągnąć dwa wnioski : kupił nówkę do stodoły albo odkupił od kogoś , kto rypał palone kołnierze od świtu do nocy. Który bardziej prawdopodobny ?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Jak odboczki nie używał to łożyska ślizgowe nie pracowały.
Kup wałek 50mm o długości nawet 200mm i przetocz.
Jak była używana, i w ciągłej gotowości, to właściciel powinien pozwolić.
Mikrometr 25-50 i wiesz o co chodzi.
Posprawdzaj, czy wszystkie biegi są.
Czy uchwyt się nie zacina na konkretnych średnicach materiału mocowanego. Czy drugi komplet szczęk pasuje.
Kup wałek 50mm o długości nawet 200mm i przetocz.
Jak była używana, i w ciągłej gotowości, to właściciel powinien pozwolić.
Mikrometr 25-50 i wiesz o co chodzi.
Posprawdzaj, czy wszystkie biegi są.
Czy uchwyt się nie zacina na konkretnych średnicach materiału mocowanego. Czy drugi komplet szczęk pasuje.