#38
Post
napisał: Ciowiec » 14 paź 2012, 20:13
Typowe podejście do projektowania jest takie, że mając rozrysowany szczegółowo układ konstrukcyjny obrabiarki, wraz ze zwymiarowaną wzajemną orientacją poszczególnych głównych zespołów, ich głównymi wymiarami, wymiarami przestrzeni roboczej, położeniem i układem prowadnic, przechodzi się w dalszej kolejności do prac nad konstrukcją poszczególnych zespołów. A czy najpierw się zajmiemy łożem, imakiem, suportem czy wanną na wióry jest w zasadzie dowolne.
A jeśli już analizujemy tak szczegółowo, to oczywiście elementy, które wymieniłeś nie są tylko ściskane. Może w jednym, czy dwóch szczególnych położeniach, ale nie w całym zakresie ruchu.
A z tym, że tokarka jest trudniejsza, to można by dyskutować.. Jeśli zakładamy montaż gotowego wrzeciona (tak jak we frezarce), oraz rezygnację z samodzielnego wykonania konia, to stopień skomplikowania jest podobny, jeśli nie mniejszy.
Ostatnio zmieniony 14 paź 2012, 20:20 przez
Ciowiec, łącznie zmieniany 1 raz.