nowa tokarka Bernardo Profi 750-bicie uchwytu

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.
Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#31

Post napisał: ALZ » 20 paź 2009, 17:12

Przed pomiarami bicia uchwytu należy skasować luzy na łozyskach wrzeciona. W większości nikt tego nie robi, a jest to dość częsty przypadek.



Tagi:


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1182
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#32

Post napisał: mike217 » 22 paź 2009, 17:08

Przetocz sobie zabierak uchwytu, to powinno sie zrobić, na pewno jest na tyle gruby, że jest miesą na toczenie. Zamek od razu wytocz na wcisk.


Autor tematu
golu_m
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 18
Posty: 31
Rejestracja: 06 lis 2008, 13:54
Lokalizacja: Berlin

#33

Post napisał: golu_m » 25 paź 2009, 21:25

przeprowadzilem pomiary na 2 roznych czujnikach tak aby miec pewnosc i wychodzi na to ze zabierak pod uchwyt jest zle zrobiony, martwi mnie wymiar osadzania tarczy zabierakowej pod uchwyt na wrzecionie tokarki, jezeli jest wymiar zle zrobiony na tarczy zabierakowej to spoko wymienia mi tarcze bo maszyna jest na gwarancji i po sprawie, gorzej jak jest zrabany wymiar na wrzecione tokarki, przyszla mi nowy uhwyt z tarcza zabierakowa i okaze sie ze tez moze luzno wchodzic na wrzeciono tokarki, ten luz nie jest jakis wielki ale tarcze na wrzecionie mozna rekami osadzic, ponizej przedstawiam rysunek jak sprawa wygladaObrazek


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1182
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#34

Post napisał: mike217 » 26 paź 2009, 06:53

To jest normalne, że należy przetoczyc zabierak na tokarni na której będzie pracować...jesli nie masz luzu na wrzecionie to po przetoczeniu będziesz miał na zero.

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1743
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#35

Post napisał: grg12 » 26 paź 2009, 08:30

mike217 pisze:To jest normalne, że należy przetoczyc zabierak na tokarni na której będzie pracować...jesli nie masz luzu na wrzecionie to po przetoczeniu będziesz miał na zero.
Mówiąc "przetoczyć zbierak" masz na myśli całkowite usunięcie starego zamka i wytoczenie nowego czy jakąś delikatniejszą operację? Pytam bo np. na mojej tokarce usnięcie starego zamka i wytoczenie nowego byłoby dość kłopotliwe - po takim skróceniu tarczy zbieraka standardowe bolce mocujace uchwytu zablokowałyby się o obudowę - niby można je skrócić, ale jak to porządnie zrobić jeśli tokarka nie nadaje się do użytku :)
Pozdrawiam
Grzesiek


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1182
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#36

Post napisał: mike217 » 26 paź 2009, 09:33

Wystarczy ze podtoczycz 2-3mm, stary zamek moze byc, nowe pasowanie zrób ciasne. Automatycznie jak przetoczysz zabierak na maszynie na ktorej jest załozony bicie zniknie ( no chyba, że wrzeciono ma luz na panewce lub łozysku.) Zabierak nakrecany jest na gwint, za którym jest tak zwana baza, czyli szlifowana powierzchnia. Jak odkrecisz zabierak, to po przykręceniu zawsze na tej bazie się wycentruje. Raz przetoczony zabierak mimo odkrecania i przykręcania bicia mieć nie powinien ( jak przełożysz go na inna maszyne moze okazać sie ze bije)

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1743
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#37

Post napisał: grg12 » 26 paź 2009, 10:45

Halo Mike

Poniżej fotka tarczy zbierającej na mojej tokarce
Obrazek

Jak rozumiem "1" to tarcza zbieraka z zamkiem (którego nie widać), "2" to "flansza" (?), "3" uchwyt. "1" jest częścią wrzeciona (nie da się zdemontować), jak widać pomiędzy końcami śrub a obudową zostaje naprawdę niewiele miejsca (wymiana uchwytu jest dość upierdliwa bo żeby zdjąc nakrętki trzeba częściowo zssunąć uchwyt z zamka). Przypuszczam że tokarka Bernardo ma bardzo podobną konstrukcję. "Flansza" (czy jak się to po ludzku nazywa) nie jest orginalna, fabrycznie uchwyt był przykręcony bezpośrednio do zbieraka - niestety pasowanie było tak dokładne że trzeba było naprawdę brutalnych metod żeby go zdemontać. Podtaczać zamka nie miałem odwagi, więc zrobiłem przejściówke. Na rysunku kolegi widać że u niego taka przejsciówka/flansza jest założona fabrycznie, chyba zamiast podtaczać zbierak mogłby podtoczyć przejściowke (albo zrobić nową) - ewentualne straty byłyby mniejsze :) (no chyba że cały czas o to chodziło)
Pozdrawiam
Grzesiek


mike217
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1182
Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
Lokalizacja: bydgoszcz

#38

Post napisał: mike217 » 26 paź 2009, 11:09

Po co ta przejsciówka? na niej może byc błąd bicia juz, uchwyt ma pasować ciasno na zabierak, śruby możesz obciać na wymiar. wystarczy ze masz setke bicia na zabieraku, setke z jednej strony przejsciówki setke z drugiej i heja.. na uchwycie masz potem dyche..

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#39

Post napisał: clipper7 » 26 paź 2009, 11:45

grg12 pisze:pasowanie było tak dokładne że trzeba było naprawdę brutalnych metod żeby go zdemontać.
Piszę o tym po raz kolejny : Pasowanie na zamku ma być ciasne, i już :!: . Zakładanie/ zdejmowanie może wymagać użycia drewnianego klina i gumowego młotka. Łoże należy ochraniać drewnianą deseczką lub kawałkiem płyty paździerzowej przed ew. upadkiem uchwytu. Ta przejściówka jest bez sensu....
Ostatnio zmieniony 26 paź 2009, 11:46 przez clipper7, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1743
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#40

Post napisał: grg12 » 26 paź 2009, 11:45

Zamek ma chyba dobrą średnicę - inne uchwyty, mimo że wchodzą na wcisk, można łatwo zdemontować. A przetoczyć gniazda w uchwycie, tak żeby chociaż udawał że jest dokładny, nie potrafię. Orginalny uchwyt udało mi się zdemontować dopiero przy pomocy dużego gumowego młotka i kawałka stali wetknietego w gniazdo uchwytu (to gdzie się wkłada klucz) - już myślałem że sprytni chińczycy przykleili uchwyt do tarczy :wink:. Po drugiej takiej operacji doszedłem do wniosku że lepiej wydać pare złociszy na przejściówke niż kilkaset na nowe łożyska (albo, co gorsza, ryzkować że tak potraktowany uchyt rozleci się na obrotach i mi łeb urwie). Bicie się nie zmieniło - mierzone na wałku w uchwycie, jakieś 2-3 cm od szczęk - zależnie od szczęscia 0.05-0.08mm , więc przypuszczam że większa jego część i tak pochodzi od samego uchwytu.
Pozdrawiam
Grzesiek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”