To chodzi o bieżnię tego łożyska? (zdjęcie)

Ściągacz zmontowałem na biegu pod wpływem sugestii RomanaJ4.Ja w OUSie dawałem 2 identyczne klocki dębowe w miejscu podkładek i starałem się utrzymać nagwintowany pręt w osi wrzeciona, oczywiście na "oko". Przy tej długości odchyłka o parę stopni nie ma chyba większego znaczenia. Schodziło bez pukania. Tak samo przy składaniu, ale tu stosowałem kawałek stoczonej rury.
Nie pomyślałem że mogą być klocki a nawet mam takie - dziękuję za dobrą radę.