luz suportu
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
W końcu jaka to tokarka? Bo jeżeli to jeden z modeli Mini Lathe to od spodu nie ma żadnych klinów tylko listwy. Może są tak wytarte, że przypominają klin? Błędem konstrukcyjnym tych tokarek (dot. Mini Lathe) jest to, że listwy nie są dociskane równolegle do płaszczyzny łoża po której sie przesuwają tylko do krawędzi i w tym miejscu następuje ich wycieranie. Dodatkowo 2 śruby kontrujące przy zbyt mocnym dociągnięciu powodują wygięcia listew. Poprawić można stosując paski metalowe między listwami a suportem (poza powierzchnią przesuwającą się po łożu), o tak dobranej dobranej grubości żeby listwy całą powierzchnią przylegały do łoża.
Listwy ze śrubami służą do ustalania docisku do łoża !!! Inaczej przy tej wadze suport by skakał jak pasikonik albo trząsł się jak galaretka. I samo się w miarę zużycia nic nie reguluje, nawet jak ma pryzmy. Chyba, że waży tonę.
Listwy ze śrubami służą do ustalania docisku do łoża !!! Inaczej przy tej wadze suport by skakał jak pasikonik albo trząsł się jak galaretka. I samo się w miarę zużycia nic nie reguluje, nawet jak ma pryzmy. Chyba, że waży tonę.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Mylisz się,Andrzej 40 pisze:I samo się w miarę zużycia nic nie reguluje, nawet jak ma pryzmy.

LISTWA ODS DOŁU SUPORTU ZABEZPIECZA TYLKO PRZED PODERWANIEM SUPORTU DO GÓRY I NIE SŁUŻY DO ŻADNEGO KASOWANIA LUZU!
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3433
- Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Teoretycznie tak jest, ale przy założeniu że prowadnica jest obciążona lub waga suportu jest znacząco wyższa niż siły działające na "odklejenie" od suportu. Suport trapezowy nie wymaga kasowania do zera, ale warto zadbać aby ten luz był mozliwie mały. Znacznie trudniej jest to minimum zachować od strony płaskiej suportu bo właśnie te luzy są najbardziej odczuwalne np. przy cięciu nożem. Jednym słowem - czym lżejszy suport to trudniej opanować te problemy.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Dlatego im maszyna przeznaczona do cięższych zadań tym większa jej masa. Może jak tokarki będą budowane na prowadnicach tocznych zamkniętych to suport będzie można robić jak najlżejszy.ALZ pisze:Teoretycznie tak jest, ale przy założeniu że prowadnica jest obciążona lub waga suportu jest znacząco wyższa niż siły działające na "odklejenie" od suportu.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
No to sie mylę i dlatego przy przecinaniu suport tokarki która ma wyrobione łoże lub/i za duży luz wpada w spore drgania. A konstruktorzy niepotrzebnie przewidzieli regulację zamiast przyczepić haczyk od dołuIMPULS3 pisze:Mylisz się,Andrzej 40 pisze:I samo się w miarę zużycia nic nie reguluje, nawet jak ma pryzmy.Gdyby tak było to musiałbyś robić szlif prowadnic co kilka lat bo tam gdzie pracujesz częściej prowadnica zużywa się , i jeżeli doszlifujesz te listwy na zero to nie przesuniesz suportu w miejsce gdzie prowadnica jest nie zuzyta.
LISTWA ODS DOŁU SUPORTU ZABEZPIECZA TYLKO PRZED PODERWANIEM SUPORTU DO GÓRY I NIE SŁUŻY DO ŻADNEGO KASOWANIA LUZU!

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
przy łożu z pryzmami nie powinno mieć, przy płaskim już nie jest to takie oczywiste. Suport musiałby mieć bardzo znaczną masę by być niewrażliwy na drgania od noża, poza tym to właśnie listwy (kliny) są odpowiedzialne za to by nie ustawiał się na łożu "na żyletkę"(w płaszczyźnie poziomej), co jak wiadomo przy przecinaniu ma duże znaczenie.IMPULS3 pisze:A możesz wytłumaczyć mi co ma wyrobione łoże do przecinania?
A listwy od spodu? Jak widać nawet ciężkie maszyny je posiadają, więc widocznie są potrzebne do zapobieżenia odrywania powierzchni ślizgowych od prowadnic (gdyby było inaczej to by ich nie stosowano



pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Ale my własnie o pryzmach mówimy, co do płaskiego to jak najbardziej. A jeżeli w trakcie jakiejś obróbki zaczyna nam unosić cały suport to oznacza że przesadzamy z mozliwościami naszej maszyny.RomanJ4 pisze:przy łożu z pryzmami nie powinno mieć,

Te sporne blaszki własnie w takich ekstremalnych momentach mają nam zabezpieczyć suport przed oderwaniem i np. ugięciem śruby czy wałka. A spór jest odnośnie kasowania luzu, a takie coś w pryzmach dzieje się bez naszej ingerencji .
Kolejna rzecz to gdyby owe listwy miały nam kasować luz to nie byłyby robione tak jak są czyli z trochę ulepszonej stali albo i zwykłej i miały by regulację na stożku a nie jedyna regulacja poprzez szlifowanie ich. O wielkości powierzchni współpracującej już nie wspomnę.
