Zabierak do MN80

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Dawar
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 151
Rejestracja: 20 lut 2009, 17:00
Lokalizacja: Chorzów

#11

Post napisał: Dawar » 30 sty 2013, 13:13

Z rysunku wynika że gwint na wrzecionie jest M39z4. Czy to dobremu tokarzowi do wytoczenia gwintu wystarczy?


KW

Tagi:


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1030
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#12

Post napisał: pabloid » 30 sty 2013, 13:14

Tak. Przydałoby się jescze zmierzyć mikrometrem średnicę tej walcowej cześci na wrzecionie- to jest bardzo ważne, do tej średnicy otwór we flanszy powinien być pasowany suwliwie. Wymiary długościowe wystarczy suwmiarką ze starej flanszy.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Dawar
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 151
Rejestracja: 20 lut 2009, 17:00
Lokalizacja: Chorzów

#13

Post napisał: Dawar » 30 sty 2013, 13:21

Bardzo dziękuję za pomoc. Zrobię rysunek i będę szukał tokarza, który mi to wykona. Myślę że na forum znajdę.
KW

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#14

Post napisał: RomanJ4 » 30 sty 2013, 13:28

pabloid pisze:Przydałoby się jeszcze zmierzyć mikrometrem średnicę tej walcowej części na wrzecionie- to jest bardzo ważne, do tej średnicy otwór we flanszy powinien być pasowany suwliwie.
Dobrze by było, bo gwint zawsze będzie miał jakiś luz. Najlepiej byłoby zabrać wrzeciono do przymiarki, ale cóż..

Ja bym radził wykonać u tokarza jedną stronę, aby można nakręcić na wrzeciono i ew. z grubsza druga (z naddatkiem), a drugą pod uchwyt na gotowo zrobić już na swojej po nakręceniu na wrzeciono. Unikniesz kolego w ten sposób ew. bicia.
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

Autor tematu
Dawar
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 151
Rejestracja: 20 lut 2009, 17:00
Lokalizacja: Chorzów

#15

Post napisał: Dawar » 30 sty 2013, 13:46

Wielkie dzięki
KW


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1030
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#16

Post napisał: pabloid » 30 sty 2013, 14:37

RomanJ4 pisze:pabloid napisał/a:
Przydałoby się jeszcze zmierzyć mikrometrem średnicę tej walcowej części na wrzecionie- to jest bardzo ważne, do tej średnicy otwór we flanszy powinien być pasowany suwliwie.
Kolega Roman mnie zawstydził :oops: Cytując mnie pousuwał blędy w pisowni :oops: tłumaczy mnie tylko pośpiech...

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#17

Post napisał: RomanJ4 » 30 sty 2013, 14:45

Bez przesady kolego, i mnie się zdarza "palnąć"..czyli SKS... :mrgreen:
pozdrawiam,
Roman


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7735
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#18

Post napisał: pukury » 30 sty 2013, 14:48

witam.
no i istotne jest żeby otwór centrujący był prostopadły do powierzchni przylegającej do wrzeciona .
zresztą tokarz powinien wiedzieć.
gwint tylko dociąga - centrowanie jest na części walcowej i powierzchni wrzeciona .
jak napisali Kol. - zrób z jednej strony na gotowo - z drugiej z grubsza - a wykończysz pod uchwyt po nakręceniu na wrzeciono.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1030
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#19

Post napisał: pabloid » 30 sty 2013, 15:33

pukury pisze:witam.
no i istotne jest żeby otwór centrujący był prostopadły do powierzchni przylegającej do wrzeciona .
To jest rzeczywiście ważne, ja u siebie sprawdzałem czy płaska częśc flanszy dolega do kołnierza wrzeciona-na tusz. U mnie akurat w obu flanszach było ok, więc obyło się bez skrobania. Gdyby nie dolegało, czyli prostopadłość nie była zachowana- trzeba doskrobać.
pukury pisze:zresztą tokarz powinien wiedzieć.
i wykonać te dwie powierzchnie z jednego zamocowania.

Na sam koniec warto dorobić zabezpieczenie przed odkręcaniem się takiej flanszy. W razie potrzeby mogę podesłać fotki jak jest rozwiązane u mnie.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Dawar
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 151
Rejestracja: 20 lut 2009, 17:00
Lokalizacja: Chorzów

#20

Post napisał: Dawar » 30 sty 2013, 15:37

Czy ktoś podejmie się wykonać ten zabierak. Rysunek zrobiłem jak umiałem. Proszę o podanie ceny na [email protected]
Załączniki
zabierak.rar
(254.16 KiB) Pobrany 259 razy
KW

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”