LinuxCNC: Czy Ktoś próbował??
-
- Moderator
-
ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1494
- Rejestracja: 11 kwie 2005, 13:00
- Lokalizacja: Gdansk
Ciężko wyrażać jednoznaczne opinie bo na to potrzeba było by testów przez dłuższy czas.
Ale pierwsze co na pewno można powiedzieć jak program będzie dograny to mach bez G100 powinien pójść w zapomnienie (bo tam jest jego miejsce).
Nasze próby na początku przeprowadzane były jak do G100 była do pobrania wersje beta MACH IV. Wtedy taki komplet można było traktować jako zapowiedz programu bo pracować się na tym nie dało. Wtedy były kłopoty z uruchomieniem bo trzeba było jeszcze dodatkowo dokupić parę rzeczy aby karata chodziła (podobno dziś sprzedają cały kit).
Obecna wersja (ta co miałem) ma jeszcze trochę braków (liczę na kolegę Mex jak dostanie swoja wersje - będę miał co porównać). Generalnie na pewno jest lepiej w takiej konfiguracji niż normalny MACH ale zawsze jest jakieś ale. Na posuwach ręcznych chodzi bardzo płynnie ale przy niektórych ścieżkach czasami nie zachowuje RAMP przyspieszenia i hamowania (szarpie i nie ma płynności - czasami tak szarpnie że wywala błąd osi). Sprzętowo (karta G100) jest jak dla mnie nie dopracowana. Taki przykład niedoróbki sprzętowej to przykład bazowania - w naszym draiwerze BLDC mamy to tak rozwiązane że krańcówka mechaniczna podłączana jest do draiwera jak maszyna najedzie podczas bazowania na nią zaczyna wycofywać się na punkt referencyjny enkodera na najechaniu na niego draiwer wysyła sygnał do sterowania. Sprzętowo maja słabo to rozwinięto (za durze zwłoki w działaniu) efekt jest taki że (maszyna z podłączonymi liniałami z rozdzielczością 0,005mm)
np. z cncGraF-em zawsze staje przy bazowaniu w pozycji 0,000 a w G100 różnice dochodzą nawet do 0,1 . Koncepcja samej płytki jest OK. ale rozwiązania dla nas są po prostu ubogie i za słabe np. sam procesor jest paro krotnie mniej wydajny niż nasz zastosowany w draiwerze a co tu mówić o sterowaniu tylko co tu opisywać jak ogromna większość ludzi jest szczęśliwa jak mu silniki się kręcą.
Ale pierwsze co na pewno można powiedzieć jak program będzie dograny to mach bez G100 powinien pójść w zapomnienie (bo tam jest jego miejsce).
Nasze próby na początku przeprowadzane były jak do G100 była do pobrania wersje beta MACH IV. Wtedy taki komplet można było traktować jako zapowiedz programu bo pracować się na tym nie dało. Wtedy były kłopoty z uruchomieniem bo trzeba było jeszcze dodatkowo dokupić parę rzeczy aby karata chodziła (podobno dziś sprzedają cały kit).
Obecna wersja (ta co miałem) ma jeszcze trochę braków (liczę na kolegę Mex jak dostanie swoja wersje - będę miał co porównać). Generalnie na pewno jest lepiej w takiej konfiguracji niż normalny MACH ale zawsze jest jakieś ale. Na posuwach ręcznych chodzi bardzo płynnie ale przy niektórych ścieżkach czasami nie zachowuje RAMP przyspieszenia i hamowania (szarpie i nie ma płynności - czasami tak szarpnie że wywala błąd osi). Sprzętowo (karta G100) jest jak dla mnie nie dopracowana. Taki przykład niedoróbki sprzętowej to przykład bazowania - w naszym draiwerze BLDC mamy to tak rozwiązane że krańcówka mechaniczna podłączana jest do draiwera jak maszyna najedzie podczas bazowania na nią zaczyna wycofywać się na punkt referencyjny enkodera na najechaniu na niego draiwer wysyła sygnał do sterowania. Sprzętowo maja słabo to rozwinięto (za durze zwłoki w działaniu) efekt jest taki że (maszyna z podłączonymi liniałami z rozdzielczością 0,005mm)
np. z cncGraF-em zawsze staje przy bazowaniu w pozycji 0,000 a w G100 różnice dochodzą nawet do 0,1 . Koncepcja samej płytki jest OK. ale rozwiązania dla nas są po prostu ubogie i za słabe np. sam procesor jest paro krotnie mniej wydajny niż nasz zastosowany w draiwerze a co tu mówić o sterowaniu tylko co tu opisywać jak ogromna większość ludzi jest szczęśliwa jak mu silniki się kręcą.
Tagi:
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2
- Rejestracja: 19 paź 2007, 23:26
- Lokalizacja: Polska
Witam.
Mam pytanie co do EMC2. Czy da się przestawić sterowanie osi? Konkretnie chodzi mi o to, że po bazowaniu (0 jest na środku) odsuwając oś od 0 każdy wymiar jest minusowy. Czy da się zmienić to, aby wymiary te były dodatnie?
Zamieszczam rysunek, bo trudno to dokładnie opisać.

Pozdrawiam
Mateusz
Mam pytanie co do EMC2. Czy da się przestawić sterowanie osi? Konkretnie chodzi mi o to, że po bazowaniu (0 jest na środku) odsuwając oś od 0 każdy wymiar jest minusowy. Czy da się zmienić to, aby wymiary te były dodatnie?
Zamieszczam rysunek, bo trudno to dokładnie opisać.

Pozdrawiam
Mateusz
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 25
- Rejestracja: 12 sie 2009, 23:49
- Lokalizacja: Krakow
A z trochę innej beczki : mam starą drutówkę (wire EDM) Mitsubishi, i chciałbym zadać jej oprogramowanie linuxcnc. Czy ktokolwiek słyszał ktokolwiek wie? Szukam od tygodnia i jakoś nic sensownego poza filmikiem na Youtube nie znalazłem. Będę szukał dalej aż ją uruchomię. Ma 4 osie X,Y ,U,V do przesuwania i pochylania drutu oraz oś Z. Napędy stałoprądowe z enkoderami.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 403
- Rejestracja: 06 mar 2012, 13:25
- Lokalizacja: Częstochowa
Czyli trzeba wysterować 5 osi – przed zakupami, trzeba sprawdzić jakie to napędy (falowniki).grypol pisze:A z trochę innej beczki : mam starą drutówkę (wire EDM) Mitsubishi, i chciałbym zadać jej oprogramowanie linuxcnc. Czy ktokolwiek słyszał ktokolwiek wie? Szukam od tygodnia i jakoś nic sensownego poza filmikiem na Youtube nie znalazłem. Będę szukał dalej aż ją uruchomię. Ma 4 osie X,Y ,U,V do przesuwania i pochylania drutu oraz oś Z. Napędy stałoprądowe z enkoderami.
- wymagane jest mieć do nich program narzędziowy (do ustawiania parametrów).
- sprawdzić jaka jest możliwość zadawania ruchu, enkodery (liniały) ….
- zakupić adekwatną kartę sterującą
i do pracy.
W dziale z wycinarkami do styropianu jest sporo konfiguracji XYUV, można tam zajrzeć.
Jeśli kolega się zdecyduje dalej działać polecam założyć nowy temat.
Pozdrawiam
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 25
- Rejestracja: 12 sie 2009, 23:49
- Lokalizacja: Krakow
Ten komputer jest klasy 86 lub 286 (zewnetrzny) do pisania programow, a wewnetrzny to taki troche jak meritum lub apple 1 na piechote ze scalakow zlozony na kilku plytkach, jeszcze nie rozgryziony. Wymiana danych nastepowala przez tasme dziurkowana, potem po RS-232 po przerobce. Sorry ale o z kreska ia z ogonkiem za nic nie moge znalezc na klawiaturze(jestem obecnie w CH)
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.